Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aga, podziwiam wizytówkę ogrodu z I strony - pięknie to wszystko wygląda. Widać ile pracy i serca włożyłaś w tworzenie ogrodu 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Patrzcie, cóż za zjawisko przedziwne
wszystkie mamy przekochanych chłopów spełniających nasze zachcianki
Ale z nas szczęściary...
Pozdrawiam sobotnio
!
Pozdrawiam sobotnio
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Chmury są, ale i słońce jest, przyjemny początek dnia
W nocy przymroziło, więc trzeba poczekać, aż puści.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aga nie mów, że już latasz w szlafroczku z kawą po włościach

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś, Ty tak serio o kawie tarasowej? to mam nadzieję że u Ciebie cieplej niż nasze 2 stopnie 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
PanM pisze:no i się zacznie... a tak było błogo i spokojnie... tylko teoria...aguniada pisze:trzeba zrobić dwa opryski w odstępie dwóch tygodni.
Ha, mój m. zagląda mi przez ramię z czego tak się śmeję i kazał napisać, że on się w pełni z PanemM integruje
Aguś, biegasz z kawą po ogródku?
Pozdrawiam słonecznie
Ps. Dobrze, że mój m. nie przeczytał kolejnego wpisu PanaM (o tym, że on oszaleje), bo dopiero by się mój zintegrował z Twoim
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Kochani, no ale cccoo - kawa zrobiona, ciepły dres z puchówką jest, słońce świeci, Sara przy nodze, więc czas na ogród 
Do napisania później!
Do napisania później!
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś dobrze, że zajrzałam, bo dzięki temu nie przegapię terminu oprysków.
Kapownika nie mam, szufladki w głowie mi się zacinają, więc różnie z tym u mnie bywa
Niestety w zeszłym roku przegapiłam terminy i latem wszelkiej maści robactwo szalało mi w ogrodzie
W tym postanowiłam wytoczyć batalię przeciw dziadostwu, więc czekam na przyjazne temperatury i do dzieła
Kapownika nie mam, szufladki w głowie mi się zacinają, więc różnie z tym u mnie bywa
Niestety w zeszłym roku przegapiłam terminy i latem wszelkiej maści robactwo szalało mi w ogrodzie
W tym postanowiłam wytoczyć batalię przeciw dziadostwu, więc czekam na przyjazne temperatury i do dzieła
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Agu, miłego buszowania
Iwona nie przegap! Ja w zeszłym roku, pryskałam pierwszy raz i dało to efekty połowiczne
Lipa nie była zeżarta przez gąsienice i ogólnie gąsienic miałam mniej, ale za to pełno było innego robactwa np.opuchlaki
Więc reguły nie ma
Iwona nie przegap! Ja w zeszłym roku, pryskałam pierwszy raz i dało to efekty połowiczne
Więc reguły nie ma
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
O ludzie, jak się spracowałam - jutro się nie ruszę, jak nic
Pogoda fantastyczna... nie jest zbyt ciepło, ale słońce przygrzewa cudownie - z ogrodu wróciłam cała mokra!
Wygrabiłam dużą część trawnika z liści, wgrabiłam po całości na rabaty wywianą przez zimę korę, przycięłam wszystkie trawy (poza turzycami), zebrałam gałęzie z okolicznych brzóz, przycięłam wszystkie suche bylinowe badylki, wypiłam dwie kawy, zrobiłam ognisko (spaliliśmy świąteczną choinkę
)
Roboty w ogrodzie zatrzęsienie, ale jest wstępny porządek.
Rośliny świetnie przezimowały!
Po południu zrobię oprysk Promanalem, a jak siły pozwolą, to cyknę fotki.
Na Wasze posty odpiszę później, bo ręce mi się telepią
Czy pisałam już, że jestem szczęśliwa?

Pogoda fantastyczna... nie jest zbyt ciepło, ale słońce przygrzewa cudownie - z ogrodu wróciłam cała mokra!
Wygrabiłam dużą część trawnika z liści, wgrabiłam po całości na rabaty wywianą przez zimę korę, przycięłam wszystkie trawy (poza turzycami), zebrałam gałęzie z okolicznych brzóz, przycięłam wszystkie suche bylinowe badylki, wypiłam dwie kawy, zrobiłam ognisko (spaliliśmy świąteczną choinkę
Roboty w ogrodzie zatrzęsienie, ale jest wstępny porządek.
Rośliny świetnie przezimowały!
Po południu zrobię oprysk Promanalem, a jak siły pozwolą, to cyknę fotki.
Na Wasze posty odpiszę później, bo ręce mi się telepią
Czy pisałam już, że jestem szczęśliwa?
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguniu pisz co robisz na bieżaco, będą to dla mnie wytyczne do wykonania za ok 2 tygodnie (chyba?) U mnie mimo słońca gruba warstwa śniegu. Tu wszystko dzieję się z opóźnieniem, ale już
.
Wczoraj wypiłam też kawkę na tarasie- osłoniętym i wypełnionym popołudniowym słońcem.
Super że nastroje
Wczoraj wypiłam też kawkę na tarasie- osłoniętym i wypełnionym popołudniowym słońcem.
Super że nastroje

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
No baaaa! Zazdroszczę wściekle i odszczekuję wątpliwości co do możliwości picia kawy na dworze...byłam i choć u nas tylko 4 stopnie teraz to pogoda na kawę wyśmienitaaguniada pisze:
Czy pisałam już, że jestem szczęśliwa?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
o jojku,jak na jeden dzień,,,to mówiąc kolokwialnie" kawał roboty odwaliłaś" Ale to przyjemna praca,,,wiem,wiem 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś
, ja też się dziś napracowałam pomimo, że pracowałam sobie ponad 30 godzin. Ależ jestem szczęśliwa.
Słońca mi było trzeba, żeby się wybudzić z tego marazmu.
Miłego weekendu i zmykam nadrobić stracony sen.
Słońca mi było trzeba, żeby się wybudzić z tego marazmu.
Miłego weekendu i zmykam nadrobić stracony sen.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś my wszyscy zielonozakręceni chyba po bardzo ciezkiej pracy w ogrodzie jesteśmy szczęśliwi ,a Ci co za zielenią nie przepadają to obserwują z boku i się dziwią
- jak można być szczęśliwym tak się męcząc 
Pozdrawiam. Ewa


