Ogród Soczewki cz3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Soczewki cz3
Kiedy mój Baronesse taki będzie
, cudeńko 
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród Soczewki cz3
Moniko,Baronesse super
,wcale nie dziwię się,że to nr 1.
Do pewnego czasu różowe róże wcale mnie nie kręciły,ale po obejrzeniu Twojej Baronessyi w realu u Ali całej kolekcji różowych róż, coraz częściej łapię się na tym,że właśnie za takimi się rozglądam
U Baronessy bardzo odpowiada mi pokrój krzaczka i obfite kwitnienie,pewnie niedługo i u mnie zagości.
Ciekawa jestem jak w tym roku pokaże się Artemis, mam ją ,podobnie jak Ty ,dopiero jeden sezon a już mnie zachwyciła
Czekam,na dalszy ciąg alfabetu
Do pewnego czasu różowe róże wcale mnie nie kręciły,ale po obejrzeniu Twojej Baronessyi w realu u Ali całej kolekcji różowych róż, coraz częściej łapię się na tym,że właśnie za takimi się rozglądam
Ciekawa jestem jak w tym roku pokaże się Artemis, mam ją ,podobnie jak Ty ,dopiero jeden sezon a już mnie zachwyciła
Czekam,na dalszy ciąg alfabetu
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Soczewki cz3
Obok Stephanie Baronin zu Guttenberg Baronesse pozytywnie mnie zaskoczyła. Piękna i zdrowa - absolutnie bez zarzutu 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Justi trzymam kciuki za rabatę z angielkami. Na planie wygląda bardzo obiecująco. Miejmy nadzieję że w rzeczywistości będzie jeszcze lepiej. Ja mimo, że mam kilka Austinek ( bo kto mógłby się oprzeć ich kwiatom) nadal mam mieszane uczucia co do tych róż. Może dlatego że lubię zwarte małe krzewy o ciemnozielonych lśniących liściach takie jak mają Niemki.
Gosiu ja w pierwszym sezonie również nie cieszyłam się wieloma kwiatami ale w następnym prezentowała tak jak na zdjęciach. Muszę dodać że ja mam posadzone 3 sztuki koło siebie by wzmocnić efekt.
Aniu moja ma drugi sezon to chyba nie tak długo czekałam na efekty.
Danusiu ja tę różę polecam każdemu, Udało mi się już namówić kilka znajomych na jej zakup i sądzę że nie będą żałowały.
Jest to super róża dla osób, które nie pasjonują się różami a chciałyby mieć kilka szt w ogrodzie. Przede wszystkim jest bardzo zdrowa, obficie i bardzo długo kwitnie ( mojej obrywałam kwiaty jeszcze w grudniu), szybko się rozkrzewia.
A różowemu w ogrodzie mówimy TAK
Sweety cieszę się , że nie tylko ja mam o niej takie zdanie. Stephanie Baronin zu Guttenberg też mam ale w zeszłym roku trochę ja zaniedbałam
Niestety jeszcze od czasu do czasu takie wpadki mi się przytrafiają. Pod koniec lata przesadziłam ją z doniczki na rabatę więc może w tym roku będę mogła się nią zachwycać.
Barleburg - jakoś mnie nie zachwyciła ale to jej pierwszy sezon a po drugie przez większość lata rosła na rozgrzebanej rabacie bez odpowiedniej aranżacji ( a ja mam lekkie skrzywienie jeśli chodzi o takie rzeczy) więc może a raczej na pewno w tym roku zmienię o niej zdanie.

Kolejna na B
Biedermeier z roku na rok coraz lepiej ale bez żadnego szału i zachwytu. Czekamy dalej cierpliwie na efekty

Gosiu ja w pierwszym sezonie również nie cieszyłam się wieloma kwiatami ale w następnym prezentowała tak jak na zdjęciach. Muszę dodać że ja mam posadzone 3 sztuki koło siebie by wzmocnić efekt.
Aniu moja ma drugi sezon to chyba nie tak długo czekałam na efekty.
Danusiu ja tę różę polecam każdemu, Udało mi się już namówić kilka znajomych na jej zakup i sądzę że nie będą żałowały.
Jest to super róża dla osób, które nie pasjonują się różami a chciałyby mieć kilka szt w ogrodzie. Przede wszystkim jest bardzo zdrowa, obficie i bardzo długo kwitnie ( mojej obrywałam kwiaty jeszcze w grudniu), szybko się rozkrzewia.
A różowemu w ogrodzie mówimy TAK
Sweety cieszę się , że nie tylko ja mam o niej takie zdanie. Stephanie Baronin zu Guttenberg też mam ale w zeszłym roku trochę ja zaniedbałam
Barleburg - jakoś mnie nie zachwyciła ale to jej pierwszy sezon a po drugie przez większość lata rosła na rozgrzebanej rabacie bez odpowiedniej aranżacji ( a ja mam lekkie skrzywienie jeśli chodzi o takie rzeczy) więc może a raczej na pewno w tym roku zmienię o niej zdanie.

Kolejna na B
Biedermeier z roku na rok coraz lepiej ale bez żadnego szału i zachwytu. Czekamy dalej cierpliwie na efekty

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Soczewki cz3
Berleburgów mam sporo i wiesz że u mnie się sprawdzają.Natomiast Biedermeier rośnie w donicy ,pierwsze kwitnienie takie sobie,na drugi każe dłuuuugo czekać, ale kwitnie obficie do samych mrozów aż do znudzenia.Dobrze że w donicy to starałam się jej trochę dogadzać.Przestawiałam ją w zaciszne i słoneczne miejsce.Była wdzięczna 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Tak, tego właśnie mi brakowało- pracy w ogrodzie, kilka godzin szaleństwa z sekatorem i od razu czuję się lepiej.
Wygląda to bardzo optymistycznie, jeśli pogoda się utrzyma bez pośpiechu i nerwacji uda mi się ogarnąć ogród. W pamięci mam jeszcze zeszły rok gdzie przycinałam krzewy jak już miały listki i w rezultacie zrobiłam to niedokładnie co się odbiło na wyglądzie niektórych roślin.
Alu wiem że Berleburgi wyglądają cudnie. Mam jeszcze w pamięci ten dywan różowych kwiatów na tle pęcherznicy diablo z Twojego ogrodu . Swoje również posadziłam koło pęcherznicy i liczę na podobny efekt w tym roku.
Dziś ostatnie na B
Klasyka Bonica

Botticeli tylko jedno ale.. Jak kwitnie nie może padać deszcz. Po zmoknięciu kwiaty dostaję plamek i róża traci cały swój urok. Pokarze to na zdjęciach. A tak poza tym zdrowa, zwarty zgrabny krzak, lśniące ciemnozielone lisice , tak jak lubię.
Kwiaty po deszczu


i bez

Wygląda to bardzo optymistycznie, jeśli pogoda się utrzyma bez pośpiechu i nerwacji uda mi się ogarnąć ogród. W pamięci mam jeszcze zeszły rok gdzie przycinałam krzewy jak już miały listki i w rezultacie zrobiłam to niedokładnie co się odbiło na wyglądzie niektórych roślin.
Alu wiem że Berleburgi wyglądają cudnie. Mam jeszcze w pamięci ten dywan różowych kwiatów na tle pęcherznicy diablo z Twojego ogrodu . Swoje również posadziłam koło pęcherznicy i liczę na podobny efekt w tym roku.
Dziś ostatnie na B
Klasyka Bonica

Botticeli tylko jedno ale.. Jak kwitnie nie może padać deszcz. Po zmoknięciu kwiaty dostaję plamek i róża traci cały swój urok. Pokarze to na zdjęciach. A tak poza tym zdrowa, zwarty zgrabny krzak, lśniące ciemnozielone lisice , tak jak lubię.
Kwiaty po deszczu


i bez

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Soczewki cz3
-- 23 lut 2014, o 20:25 --
Witaj Monisiu po zimie...... stęskniłam się za Tobą i za Twoim ogrodem, który jest dla mnie dużą inspiracją..... a różyczkami kusisz, oj kusisz....
u mnie też, u mnie teżSoczewka pisze: Alu wiem że Berleburgi wyglądają cudnie. Mam jeszcze w pamięci ten dywan różowych kwiatów na tle pęcherznicy diablo z Twojego ogrodu . Swoje również posadziłam koło pęcherznicy i liczę na podobny efekt w tym roku.
[/url]
Witaj Monisiu po zimie...... stęskniłam się za Tobą i za Twoim ogrodem, który jest dla mnie dużą inspiracją..... a różyczkami kusisz, oj kusisz....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Sylwia a u Ciebie ładnie przyjęły się Berleburgi ? Jak z kwitnieniem?
Wiesz że ja na wiosnę nie zamówiłam już żadnej róży, powiedziała sobie stop- starczy. Będę tylko dokupywała jeśli któraś mi wypadnie lub z którejś nie będę zadowolona.
Wiesz że ja na wiosnę nie zamówiłam już żadnej róży, powiedziała sobie stop- starczy. Będę tylko dokupywała jeśli któraś mi wypadnie lub z którejś nie będę zadowolona.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród Soczewki cz3
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Ogród Soczewki cz3
Moniko, witam ciepło wieczorem!
U Ciebie jak zwykle dominuje różany klimat - pięknie i romantycznie!
Praca w ogrodach wre... co już udało Ci się zdziałać?
Pryskałaś już?
Pozdrawiam,
A
U Ciebie jak zwykle dominuje różany klimat - pięknie i romantycznie!
Praca w ogrodach wre... co już udało Ci się zdziałać?
Pryskałaś już?
Pozdrawiam,
A
- merymg
- 200p

- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Soczewki cz3
SERDECZNIE POZDRAWIAM
Małgoś
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Soczewki cz3
Ja wiosną też nie dokupiłam, ale za to jesienią kupiłam 3. Oczywiście bieganie było znowu.
Róż nie zamówiłam, za to zamówiłam byliny. I znowu bedzie przesadzane.
Ja chy6ba z tym nigdy nie skończę
Róż nie zamówiłam, za to zamówiłam byliny. I znowu bedzie przesadzane.
Ja chy6ba z tym nigdy nie skończę
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Soczewki cz3
Witam Moniko, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że wpadłaś do mnie z wizytą, a co za tym idzie - ja trafiłam tutaj. Trafiłam i wcięło mnie na pół dnia. Robota (ta z pracy) leży i czeka, a ja na forum śledzę Twoje poczynania od pierwszej części. Jestem pod przeogromnym wrażeniem prac jakie wykonaliście. Ogród nieprawdopodobnie się zmienił. Iglaki doskonale uzupełniłaś liściastymi, wszystko tak pięknie i ... szybko urosło. Rabata z Anabel faktycznie robi nieziemskie wrażenie, a w kępach szałwii się zakochałam. Masz rację, że duża ilość pojedynczych roślin wprowadza chaos, a doskonałość połączeń po kilka sztuk danego egzemplarza wprowadza ten jakże pożądany spokój. Oj,chciałabym już mieć ogród w takim stadium jak Twój. Będę tu bardzo często zaglądać, masz tu wszystko co lubię: dużo żwirku (choć mój to taki nierasowy)
iglaste, liściaste, zabawę kolorami (to bordo bardzo w moim guście!), wszystko uzupełnione przez kępy bylin, no i moją ostatnią fascynację czyli róże. I w związku z nimi mam pytanie: czym je zabezpieczasz na zimę, w żwirku to dość trudne, a że sama chcę tak kilka posadzić, to ważna dla mnie informacja.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Pozdrawiam bardzo serdecznie
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród Soczewki cz3
W kwestii Niemek zgadzam się z Tobą w 100%. I Baronessę brałam pod uwagę, ale jednak zwyciężyła ciekawość angielek. Ciekawa jestem, jak to wyjdzie! Jakie one są? Po prostu
Moniś, jak tniesz Chippendale'a? Jak rabatówkę? Czy krzaczastą? Ja mam już ogromny krzew, pięknie rozgałęziony, z mega - wypasionej sadzonki.... Dzisiaj stanęłam przed nim i...sama nie wiem co,to za róża
Sprzątamy ogrody
Pozdrawiam
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Soczewki cz3
Oj Monisiu jakoś mi trudno uwierzyć w Twoje postanowienie i śliną wolę, no ale będę trzymać kciuki a jak by co to po łapkach...
Po ubiegłej zimie jedna mi wypadła, ale te pozostały radziły sobie dobrze, kwitły bardzo długo..... zima ich zastała jeszcze z pączkami na niektórych.... dokupiłam sobie jedną na miejsce tej co mi wypadła, miała być ta, ale niestety to nie to samo i pewnie w najbliższym czasie gdzieś ją przesadzę bo za bardzo się odróżnia od całości.... niby kolor ten sam, ale jakieś liście większe i jaśniejsze...
Po ubiegłej zimie jedna mi wypadła, ale te pozostały radziły sobie dobrze, kwitły bardzo długo..... zima ich zastała jeszcze z pączkami na niektórych.... dokupiłam sobie jedną na miejsce tej co mi wypadła, miała być ta, ale niestety to nie to samo i pewnie w najbliższym czasie gdzieś ją przesadzę bo za bardzo się odróżnia od całości.... niby kolor ten sam, ale jakieś liście większe i jaśniejsze...
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek





