Moje spełnione marzenie tu.ja cz.2

[AGNESS]

Izuś super, że udał się wyjazd fotki super
Zdjęcia z działki pokazują cudowną wiosenkę, moje zawilce jeszcze w pączuszkach a żółte tulipanki pewnie znowu posadzisz sobie jesienią

[Aska]

Spojrzałam na fotki morza i tak jakoś rzewnie zrobiło mi się koło serca. Byle do sierpnia...

[jolami]

Spojrzałam na fotki morza i tak jakoś rzewnie zrobiło mi się koło serca. Byle do sierpnia...

Byle do lipca
Iza fajnie masz, że możesz wyskoczyć sobie nad morze....My tylko urlop spędzamy nad morzem...Uwielbiam morskie klimaty

Ciekawa jestem co Ty tam działasz przy tym bunkrze?

[tu.ja]

Oooo! Widzę, że nie tylko ja uwielbiam morze. I to o każdej porze roku, a najbardziej poza sezonem.
Jolu - nad Zatokę Gdańską mam ok. 60 km, a nad Zalew Wiślany jeszcze bliżej tj. ok. 20 km - tylko, że on bardziej przypomina większe jezioro niż morze. W Gdańsku mam sporo rodziny i dość często tam bywamy, wtedy przy okazji zdarza nam się zahaczyć o Sobieszewo. Prace nad bunkrem są dość zaawansowane. Tam powstanie mój skalniak.
Asiu - mam nadzieję, że sierpień będzie upalny i będziesz zadowolona z wyjazdu nad nasze morze.
Agness - wyjazd był jednodniowy, ale udany. A żółte tulipany muszę kupić koniecznie. Szkoda tylko, że nie pamiętam od kogo je kupowałam w zeszłym roku ( allegro).
Witaj Markusie! Przez godzinę tego jodu nie nawdychałam się za wiele, ale musi wystarczyć do następnego razu
Jacku kilka cebulek "Actea" kupiłam w zeszłym roku na allegro. Chętnie jednak przygarnę więcej, inne odmiany również. Bursztynów już dawno nie zbierałam. Jak zobaczyłam tych wszystkich zbieraczy odruchowo zaczęłam sama grzebać w piasku. Tę garstkę zebraliśmy w czwórkę przez 20-30 minut. Sama byłam zaskoczona.
Iduś - dzięki za odwiedziny. Ewa ma tak samo jak ja maturzystę w domu. W środę całkiem ładnie popadało. Może w końcu zacznie rosnąć moja świeżo posiana trawa.
Witaj Moniko! Z całego serca polecam pobyt nad morzem, szczególnie poza sezonem. Dobrze by zrobił i Tobie, i Pawełkowi.
Krzysiu - Tobie również polecam spacery po plaży. Te bursztyny to raczej małe okruszki ( poza kilkoma) - kiedyś po takie to nawet schylać się nie chciało.
O tak Oranio! Wybierz się koniecznie!
Oprócz bursztynu na plaży było mnóstwo pięknych " śmieci" - typu pięknie wygładzone kawałki drewna - idealne na leśną rabatę jako ściółka. Az żałowałam, że nie miałam żadnej torby ze sobą... Byli nawet tacy odważni, którzy się kąpali.
A jeśli mowa o leśnej rabatce to pokażę kilka fotek. Rabata zaczyna się zapełniać. Wschodzą paprocie i hosty.

[agnieszka72]

Izuś jak zwykle świetnie
Coś tam jeszcze zamierzasz dosadzić czy bierzesz się za kolejną rabatę?
Może pora na bunkier?

[tu.ja]

Aga - dzięki za miłe słowa choć daleko jeszcze do ideału. W zasadzie rabatę leśną uważam za ukończoną, ale pewnie coś tam jeszcze dosadzę, przesadzę itp. Czekam aż rozwiną się hosty by ocenić ile jest wolnej przestrzeni.
Jak pisałam już wcześniej prace nad bunkrem trwają - powstanie tam skalniak. Tworzę też białą rabatę, ale na efekt trzeba pewnie będzie poczekać do lata. Podziwiałam u Ciebie te stokrotki afrykańskie. Ja wysiałam nasiona, wszystkie wzeszły i nieźle rosną, ale przy tych kupnych sadzonkach to mikruski. Po zimnych ogrodnikach wysadzę je do ogrodu.
Moje żurawki i żuraweczki:


Kwitnąca tiarella;


Pierwsze orliki:


Czosnek olbrzymi GIGANT:

[ewab123]

Witaj Izo, ostatnio mało piszę, ale zdjęcia oglądam codziennie. Kiedy ta matura wreszcie się skończy...moje nerwy są w opłakanym stanie. Codziennie staram się coś zrobić na działce, ale trawa rośnie szybciej. Nie mogę nadążyć. Widzę,że u Ciebie nawet małej trawki nie znajdziesz. Chyba nocujesz na działce. Poza tym, ślicznie kwitną Twoje roślinki. Wszystko masz takie dopieszczone. Ja w wakacje wszystko nadrobię.

[samanta]

Izuniu- ależ Ty już dopieściłaś swój ogródeczek . Leśna rabatka nabiera rumieńców .
Kolekcja żurawek imponująca . Kwiatki też nieźle sobie radzą . Ogrodniczka z Ciebie na medal.

[bishop]

[...]Czekam aż rozwiną się hosty by ocenić ile jest wolnej przestrzeni.[...]

Jeśli to nowowsadzone hosty, to poczekasz długo, W pierwszym roku nie wypełnią tego miejsca, które zajmą z czasem.

[jolami]

Iza fajną masz tą leśną rabatę!

[HalinaK]

Izuniu, pospacerowałam i popodziwiałam Twój piękny ogród

[Orania]

Tuja! Biała rabata? Masz już konkretne plany jej nasadzeń? Gdyby tak wziąść pod uwagę kolejność kwitnienia to pierwsze będą krokusy,śnieżyczki, tylipany a co dalej? Róże? A może coś w międzyczasie? Ach, jestem ciekawa, co posadzisz!

[JacekP]

Iza, narcyzy masz zaklepane.
Świetna kolekcja żurawek, widzę, że masz ich znacznie więcej niż ja więc nie będę Ci proponował (choć, żurawki drżączkowatej 'Leuchtkafer' u Ciebie nie widzę, a ona właśnie teraz kwitnie na czerwono). Jak to się wszystko rozrośnie, to leśna rabata będzie rewelacyjna Już teraz miło się na nią patrzy.

[tu.ja]

Ufff! W końcu odetchnęłam, bo maturę syna mam już z głowy. Zostaje czekać na wyniki.
Ewuniu - dzięki za miłe słowa, ale chwastów ci u mnie dostatek. Wciąż z nimi walczę. Jedynie na leśnej mam prawie spokój, bo ściółkowana była drobną korą. Co do matury to najgorszy był dzisiejszy dzień ( ostatni) - ustny z j.polskiego. Wbrew obawom poszło Mu świetnie - czego życzę i Twojemu synowi.
Witaj Martuniu! Miło Cię "widzieć"! Jesteś dla mnie zbyt łaskawa. Wiele się muszę jeszcze nauczyć i napracować by zasłużyć na jakikolwiek medal .
Krzysiu - źle się chyba wyraziłam...Chodziło mi raczej o to, że rozwiną się liście funkii niż o sam rozwój roślin. Wiem, że trzeba czasu by hosty pokazały swój urok i wielkość. Swoje pierwsze posadziłam 2 lata temu - zaraz po kupieniu działki, resztę w zeszłym roku. To wszystko są raczej maluszki. Może przyjść taki czas, że zamiast dosadzać będę musiała "wysadzać" stamtąd inne rośliny
Dzięki Joluś! Cieszę się, że Ci się podoba. Lepszy efekt będzie latem jak rośliny podrosną.
Halinko-miło Cię gościć!Dziękuję za komplement.
Oranio - szczerze mówiąc zawsze mam problem z konkretnymi planami. W zasadzie miejsce pod białą rabatę jest tymczasowe i raczej nie zamierzam sadzić tam krzewów, ale kto wie...może okazać się, że tak zostanie i wtedy na pewno róża się pojawi. Z tego względu nie ma na niej wiosennych cebul, które w stałym miejscu będą konieczne. Na razie sadzę tam to co mam i dostałam, trochę sieję...Posadziłam już acidanterę, tuberozę, ismenę, białe lilie, marcinki, śniedki, kilka skalniakowych maluchów. Wysiałam białą aksamitkę i na "okrasę" dzwonki irlandzkie oraz wilczomlecz białobrzegi. Do tego przyjdą stokrotki afrykańskie, frezje, cynie, astry, rogownica i pewnie lobelia, może dalia. Na efekt przyjdzie mi poczekać do lata...

[tu.ja]

Witaj Jacku wieczorowa porą! Dzięki za miłe słowa - dodają sił i wiary. Z góry dziękuję za cebulki. Jeśli naprawdę możesz podzielić się przetacznikami to ja bardzo chętnie zaopiekuje się nimi. Tylko czym Ci się odwdzięczę? Mam jeszcze 2 inne żurawki tylko zostały pominięte przy robieniu zdjęć. Nie wiem czy akurat mam odmianę o której piszesz, ale jedna z nich kwitnie właśnie na czerwono tzn. będzie kwitła za dzień lub dwa