Tyle się naoglądam tych cudnych liliowców, że wbrew rozsądkowi (bo kto sadzi kwiaty na pustyni
Moje różne zakątki.... cz.2
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu cóż to byłby za ogród bez kolorów
Ja to jestem taka dziwna, że w domu lubię wręcz minimalizm, znikoma ilość ozdób, harmonijne kolory, nawet na choince ograniczam kolory, za to w ogrodzie hulaj dusza
Tyle się naoglądam tych cudnych liliowców, że wbrew rozsądkowi (bo kto sadzi kwiaty na pustyni
) zamówiłam sobie kilkanaście sztuk... Jeszcze nie posadziłam, ale już się nie mogę doczekać kiedy mi tak cudnie zakwitną jak twoje 
Tyle się naoglądam tych cudnych liliowców, że wbrew rozsądkowi (bo kto sadzi kwiaty na pustyni
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aguss85-Agnieszko U mnie lato prawie cały czas grzeje.Jakie chłodne lato ?Kilka dni było chłodniejsze gdzieś na pazestrzeni lipca. I tyle.W ubiegłym roku już moje dynie końcem lipca była pierwsza.I tak sukcesywnie rosną i już ich jest sporo.Rosną. A je wedle potrzeb zrywam do różnych dań.
Lilii do hortensji muszę podosadzać więcej. Teź lubię takie połączenia i najlepiej kontraktujące kolorami.
Z doniczkowymi obsadzeniami to też trochę już drugi rok sprawdzam jak u mnie tu wytrzymują, bo ja nie co dzień czasami jestem.I w te upały to rożnie jest.Pojedyncze dni,że dłużej pracuję i muszę już zostać w mieście.Ale w większości tutaj jestem na Dębowym.W mieście zaczynam się już dusić, Tu oaza spokoju, natury, zwierząt, i dobrych sąsiadów.
Dziękuję za miłe słowa.
clem3-Małgosiu Ja wszelaką pstrokaciznę w ogrodzie to bardzo lubię. A w domu to już też nie.To jucz musi być wszystko dobrane i mniej kolorów, raczej jeden czy dwa. Och liliowce bardzo lubię. Okazało się,że mam ze 4 Kwanso ( a kupowałam tylko 1 ) więc muszę 3 usunąć, a już w jedno miejsce kupiłam sobie nowy
Kilkanaście sztuk,Fajnie.Dwa lata temu tak zamawiałam, jeszcze w ubiegły sporo.A w tym już nie.A zdradź jakie zamówiłaś i gdzie ?? Dziś przyszły rośliny z Albamar. i mój tam kupiony liliowiec.Sadzonka duża.Także w przyszłym roku pokaże już kwiat, tak myślę. Wszystko zależy od tego jakie sadzonki kupujemy.Ale też wiem,że na początku zamawiałam mniejsze, bo na ilość .
Hibiskus syryjski


Kupiona jako hortensja Silver Dolar, a czy nią jest ???


Mieczyki

Hortensja Vanille Fraise


Limka



Bobo po prawej stronie

Hortensja Bobo , bardzo obficie kwitnie :P

Hortensja Magical Fire




Lilii do hortensji muszę podosadzać więcej. Teź lubię takie połączenia i najlepiej kontraktujące kolorami.
Z doniczkowymi obsadzeniami to też trochę już drugi rok sprawdzam jak u mnie tu wytrzymują, bo ja nie co dzień czasami jestem.I w te upały to rożnie jest.Pojedyncze dni,że dłużej pracuję i muszę już zostać w mieście.Ale w większości tutaj jestem na Dębowym.W mieście zaczynam się już dusić, Tu oaza spokoju, natury, zwierząt, i dobrych sąsiadów.
Dziękuję za miłe słowa.
clem3-Małgosiu Ja wszelaką pstrokaciznę w ogrodzie to bardzo lubię. A w domu to już też nie.To jucz musi być wszystko dobrane i mniej kolorów, raczej jeden czy dwa. Och liliowce bardzo lubię. Okazało się,że mam ze 4 Kwanso ( a kupowałam tylko 1 ) więc muszę 3 usunąć, a już w jedno miejsce kupiłam sobie nowy
Hibiskus syryjski


Kupiona jako hortensja Silver Dolar, a czy nią jest ???


Mieczyki

Hortensja Vanille Fraise


Limka



Bobo po prawej stronie

Hortensja Bobo , bardzo obficie kwitnie :P

Hortensja Magical Fire




-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Fantastycznie zaaranżowałaś i udekorowałaś taras, Aniu!
Twój ogród cały w kwiatach!
Cudnie! 
Twój ogród cały w kwiatach!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu piękne kwitnienia u ciebie.
A hortensje!
Teraz one królują i cieszą nasze oczy. Oby jak najdłużej.
U mnie zrywa się wiatr, czyżby powtórka wczorajszej burzy....
Teraz one królują i cieszą nasze oczy. Oby jak najdłużej.
U mnie zrywa się wiatr, czyżby powtórka wczorajszej burzy....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Przypomniałaś mi o mieczykach...
pewnie swoich nie zobaczę...Mam kilka szt w donicy na działce, ostatnio zauważyłam pąki a już nie miałam nadziei , że zakwitną...pewnie ich wysuszy słońce na wiór chyba, ze dzisiaj popada...
Kwitnień u Ciebie Aniu nie brakuje,ogród wypielęgnowany aż miło popatrzeć!
pozdrawiam spod wentylatora

Kwitnień u Ciebie Aniu nie brakuje,ogród wypielęgnowany aż miło popatrzeć!
pozdrawiam spod wentylatora

- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Wspaniałe Aniu hortensje! One i hibiskusy królują późnym latem! I cieszą nasze oczy! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
U mnie upał.W cieniu 35 stopni.Uff, żadnego deszczu od iluś dni.
Siedzę teraz z kawą frappe na forum .A w między czasie oglądam i słucham wiadomości.Tragicznych.O tych burzach.Nawałnicach i Tych zabitych nastolatkach.Współczuję tym rodzicom.O rannych..To takie straszne, smutne, przytłaczające
To już nie narzekam na ten żar i suszę.
plocczanka-Lucynko Dziękuję
Tarasy , schody, czy balkony to takie miejsca,że co roku stają się nowe , inne a przez to ciekawe, i uczymy się co nam pasuje , a co nie.I możemy jak tylko chcemy je zmieniać.
Ogród co kilka dni się zmienia, kolory inne.I też to jest ciekawe.Bo ogród przecież żyje.
marpa-Maryniu U mnie susza, straszna.Podlewam wieczorem.Wczoraj jak popołudniu przyjechałam, to jedna hortensja rosnąca pod czereśnią ,miała już całkiem spuszczone listki w dół i kwiaty.Od razu ją podlałam .A potem cały ogród i znowu ją podlałam. Dzisiaj z samego rano poszłam sprawdzić, jak ona się trzyma.Żyje, podniosłą się.
Może i twoje mieczyki zakwitną jeszcze.Dasz im parę razy więcej wody.
Ogród jeszcze ma kolory, co kilka dni trochę inne.Ale widać,że żyje/
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam
Ola2310-Olu Tak, hortensje są cudne i teraz to one właśnie będą nr 1 w naszym ogrodzie.
U mnie od iluś dni, tylko upały.Żadnego deszczu i burz.A u ciebie jak było??Była ponownie ta burza?Wszystko ok ??
apus-Basiu O tak, hortensje to takie cudne rośliny.Mam już ich trochę.I naparwdę teraz czrują w naszych ogrodach.Nawet nie wytrzymałam i kolejną nową odmianę kupiłam
.Hibiskusy bylinowe mam jeszcze wpąkach.Syryjski tylko jeden jak na razie mi kwitnie.
Aronia zebrana.W tym roku ja byłam pierwsza!W ubiegłym wszystko cały wielki krzaczorek owocków ptaszki mi w jeden dzień obskubały , jak nas nie było .
I już mam nastawiony soczek i nastawiona nalewka

Hortensje


Hortensja bukietowa 'Pinky Winky - jeszcze mała w ubiegłym roku kupiona mała sadzoneczka.

Hortensja Sundae Fraise



I ta kupiona jako Silver Dolar.I mam wątpliwości, czy to ona.




Siedzę teraz z kawą frappe na forum .A w między czasie oglądam i słucham wiadomości.Tragicznych.O tych burzach.Nawałnicach i Tych zabitych nastolatkach.Współczuję tym rodzicom.O rannych..To takie straszne, smutne, przytłaczające
To już nie narzekam na ten żar i suszę.
plocczanka-Lucynko Dziękuję
Ogród co kilka dni się zmienia, kolory inne.I też to jest ciekawe.Bo ogród przecież żyje.
marpa-Maryniu U mnie susza, straszna.Podlewam wieczorem.Wczoraj jak popołudniu przyjechałam, to jedna hortensja rosnąca pod czereśnią ,miała już całkiem spuszczone listki w dół i kwiaty.Od razu ją podlałam .A potem cały ogród i znowu ją podlałam. Dzisiaj z samego rano poszłam sprawdzić, jak ona się trzyma.Żyje, podniosłą się.
Może i twoje mieczyki zakwitną jeszcze.Dasz im parę razy więcej wody.
Ogród jeszcze ma kolory, co kilka dni trochę inne.Ale widać,że żyje/
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam
Ola2310-Olu Tak, hortensje są cudne i teraz to one właśnie będą nr 1 w naszym ogrodzie.
U mnie od iluś dni, tylko upały.Żadnego deszczu i burz.A u ciebie jak było??Była ponownie ta burza?Wszystko ok ??
apus-Basiu O tak, hortensje to takie cudne rośliny.Mam już ich trochę.I naparwdę teraz czrują w naszych ogrodach.Nawet nie wytrzymałam i kolejną nową odmianę kupiłam
Aronia zebrana.W tym roku ja byłam pierwsza!W ubiegłym wszystko cały wielki krzaczorek owocków ptaszki mi w jeden dzień obskubały , jak nas nie było .
I już mam nastawiony soczek i nastawiona nalewka

Hortensje


Hortensja bukietowa 'Pinky Winky - jeszcze mała w ubiegłym roku kupiona mała sadzoneczka.

Hortensja Sundae Fraise



I ta kupiona jako Silver Dolar.I mam wątpliwości, czy to ona.




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu na str chyba 53 pokazałaś Vanilla Fraise i mam wątpliwości, bo VF ma kiście w szpic a ta zaokrąglona, no chyba że tak zrobiłaś zdjęcie
https://albamar.pl/hortensje/40-hortens ... ulata.html
Opisałam historię kota syjamskiego sprzed prawie pół wieku
Kota dostał mój wujek miłośnik kotów, pięknego dużego kocura czystej rasy, wykastrowanego. Jak się znajomi dowiedzieli podrzucili cioci czarnego dachowca...były koty dwa... on i ona...potem było 8, bo on dziwnym trafem spłodził kotce małe
i wśród miotu był cudny nieskazitelny syjamczyk
Może jeszcze coś pisałam, ale nie pamiętam. Jak znajdę kiedyś zdjęcie to spróbuję wstawić
Masz wspaniałe kolekcyjki floksów, jeżówek i hortensji...właściwie czego Ty nie masz
Nie sprawdziłam dzisiaj jak mój guzikowiec, bo przed wyjazdem jeszcze nie kwitł 
Opisałam historię kota syjamskiego sprzed prawie pół wieku
Masz wspaniałe kolekcyjki floksów, jeżówek i hortensji...właściwie czego Ty nie masz
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Maska-Marysiu Witaj!
Wyjazd widziałam u ciebie był udany,Roślinki nowe są.
Tą hortensję Vanilla Fraise z 53 strony , kupiłam ją 3 lata temu i z taką etykietą. Ale jutro spróbuję jeszcze jej się przyjrzeć i zrobić jej inne zdjęcie.
A zobacz na tej tronie wyżej kupiona jako Silver Dolar i chyba nią nie jest.
A to historia z tym kotem. 8 kotów
To mi wyfraczy jeden, fakt,że jest ładna syjamką.Ale jak miałabym od początku i dachowca, to też byłby mój- nasz śliczny kotek.
Fakt , mam sporo już różnych roślin.Wiesz, jak to jest, wszystko się podoba i wszystkiego mało.I wszystko notorycznie się dokupuję.
Kwitnące hosty z północno- zachodniej strony domu.Z drugiej już w większości przekwitły.














Wyjazd widziałam u ciebie był udany,Roślinki nowe są.
A zobacz na tej tronie wyżej kupiona jako Silver Dolar i chyba nią nie jest.
A to historia z tym kotem. 8 kotów
Fakt , mam sporo już różnych roślin.Wiesz, jak to jest, wszystko się podoba i wszystkiego mało.I wszystko notorycznie się dokupuję.
Kwitnące hosty z północno- zachodniej strony domu.Z drugiej już w większości przekwitły.














- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Leżąc dzisiaj na hamaku, zobaczyłam ,,,niespodzianka w sierpniu!
Moja Magnolia Ann zakwitła sobie wprawdzie jednym kwiatkiem na czubku krzaczka ale jednak kwitnie..Ale mi prezencik sprawiła


Moja Magnolia Ann zakwitła sobie wprawdzie jednym kwiatkiem na czubku krzaczka ale jednak kwitnie..Ale mi prezencik sprawiła


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu nie mam Silver Dolar więc może ktoś inny rozpozna
Masz rację każdy kot ma swój urok!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Marysiu o tak, każdy kot, ma swój charakter , urok i swoje miejsce w w rodzinie i ich sercu.
Fionkowe zabawki .Uracza nas codziennie .Żywymi myszkami, nornicami, żabkami, i jaszczurkami.A nawet raz przyniosłam w pyszczku małego żywego węża. Pobawiła się i go zostawiła i sobie poszedł.
.Trzeba uważać, aby nie weszła z nimi do domu .Chociaż, kiedyś jej uciekła.A ta tyle czatowała,że ja ponownie złapała.Ale mój strach jest większy , niż zaufanie do niej.


Jaszczurka zwinka- dzień dobry
i co powiecie ??

Fionkowe zabawki .Uracza nas codziennie .Żywymi myszkami, nornicami, żabkami, i jaszczurkami.A nawet raz przyniosłam w pyszczku małego żywego węża. Pobawiła się i go zostawiła i sobie poszedł.
.Trzeba uważać, aby nie weszła z nimi do domu .Chociaż, kiedyś jej uciekła.A ta tyle czatowała,że ja ponownie złapała.Ale mój strach jest większy , niż zaufanie do niej.


Jaszczurka zwinka- dzień dobry

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Ja dziękuję za takie zabawki. Chyba bym umarła jakbym w domu takie miała....
Dobrze, że mam psa i nie znosi mi takich niespodzianek. Chociaż na polach czasami zdarzy jej się jakieś małe mysie dziecko złapać....Ile wtedy wrzasku narobię aby je wypuściła....
A wczoraj byliśmy u mojej siostry i ona ma........uwaga! ......cztery szczury. I moja sunia tak do nich machała ogonkiem, chciała się z nimi bawić. Śmiałyśmy się , że muszę jej takie puchatki kupić. Ale one do mnie wcale a wcale nie przemawiają....Każdy ma to co lubi.
Dobrze, że mam psa i nie znosi mi takich niespodzianek. Chociaż na polach czasami zdarzy jej się jakieś małe mysie dziecko złapać....Ile wtedy wrzasku narobię aby je wypuściła....
A wczoraj byliśmy u mojej siostry i ona ma........uwaga! ......cztery szczury. I moja sunia tak do nich machała ogonkiem, chciała się z nimi bawić. Śmiałyśmy się , że muszę jej takie puchatki kupić. Ale one do mnie wcale a wcale nie przemawiają....Każdy ma to co lubi.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu masz rację - sierpień to czas dla naszych królowych czyli .... "hortensji"
Posadzone w dobrym miejscu i zadbane odwdzięczają się szybkim wzrostem i corocznie kwitnącymi ogromnymi kwiatami.
Wczoraj wpadłam na działkę po plony i aby zrobić obchód po nocnych szaleństwach ( straszne wiatry) i zobaczyłam tak z 50% pędów h.'Magical Moonlight' złamanych mimo,że jej pędy sa mocne i sztywne jednak kwiaty bardzo duże i pełne. Woda i wiatr to siła ... człowiek całe życie uczy się pokory .
Aniu mam u siebie wieloletnią Silver Dolar - obfocę, opiszę i sobie porównasz.
Vanilla Fraise też mam
Musze napisać do Ciebie PW w temacie host ale ... ciągle mi czasu brak - wciąż męczą upały i sił brakuje
Zdjęcie jaszczurki mistrzowskie
Pozdrawiam
Posadzone w dobrym miejscu i zadbane odwdzięczają się szybkim wzrostem i corocznie kwitnącymi ogromnymi kwiatami.
Wczoraj wpadłam na działkę po plony i aby zrobić obchód po nocnych szaleństwach ( straszne wiatry) i zobaczyłam tak z 50% pędów h.'Magical Moonlight' złamanych mimo,że jej pędy sa mocne i sztywne jednak kwiaty bardzo duże i pełne. Woda i wiatr to siła ... człowiek całe życie uczy się pokory .
Aniu mam u siebie wieloletnią Silver Dolar - obfocę, opiszę i sobie porównasz.
Vanilla Fraise też mam
Musze napisać do Ciebie PW w temacie host ale ... ciągle mi czasu brak - wciąż męczą upały i sił brakuje
Zdjęcie jaszczurki mistrzowskie
Pozdrawiam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu nasze kotki też przynoszą różne zwierzątka pod schody.
O ile jest to nornica czy kret to się cieszę, ale ostatnio przyniosły wróbelka
Magnolia sprawiła Ci niespodziankę
Hortensji muszę sobie więcej sprawić, bo pięknie teraz wyglądają
Aronie też będę na dniach zrywać
O ile jest to nornica czy kret to się cieszę, ale ostatnio przyniosły wróbelka
Magnolia sprawiła Ci niespodziankę
Hortensji muszę sobie więcej sprawić, bo pięknie teraz wyglądają
Aronie też będę na dniach zrywać

