Witam
Pierwszy z zapowiadanych upalnych dni już minął. Tak tragicznie nie było, bo
tylko jakieś 28 stopni w cieniu.
Ale podobno ma być jeszcze goręcej.

Ogród jeszcze trzyma trochę wilgoci po ostatnim burzowym deszczu.
na razie nie musiałam jeszcze podlewać.
Michale 
szczerze współczuję Ci suszy i deszczu Ci życzę tyle, ile potrzeba.
Za pochwały dziękuję.

Tego iglaka tak podkasałam, bo był trochę podsuszony z jednej strony od dołu i zarastał już całkiem to przejście po kamieniach.
Misia raczej nie zwracała uwagi na moje pstrykanie, raczej przeszkadzały jej latające nad nią ważki.
Co chwilę podnosiła swój łepek i kręciła nim wodząc wzrokiem za owadami. Niestety, z takiej odległości nie udało mi się zrobić zdjęcia z ważkami. Może jeszcze takie ujęcie kota ?
Alicjo 
w piątek i w sobotę jeszcze tak chyba gorąco nie było, a pochłonięta pracą , jakoś tego nie czułam.
Trochę się tylko opaliłam.

A jaka byłam zadowolona ze swojej pracy

Po teoretycznej pracy zawodowej to wielka odmiana i efekt widoczny tu i teraz.

A to zestaw dla Ciebie.
cdn...