Ogród Ignis05 cz5

[Bufo-bufo]

Krysiu a wiesz, że ostatnio rzeczywiście przyuważyłam jedną lilie jeszcze bez pąka kwiatowego, zieloniutką. Dedykowana mi rabata liliowcowo-liliowa dziękuję

[Ignis05]

Witam serdecznie

Wczoraj zaczęłam pisać, ale coś mi nie wychodziło i w końcu zaczynam dzisiaj od początku.
Koniec tygodnia udało mi się spędzić pracowicie w ogrodzie. Efekty pokażę później na zdjęciach.
Dzisiaj odpoczywam, bo jakoś po nocnej burzy dzień był parny i gorący i wszelkie próby aktywności kończyły się w strugach potu.

Kasiu może to upał i susza powodują, że róże zaczynają chorować. Trudno, może w przyszłym roku będzie lepiej.
Mimo wszystko jakoś tam kwitną i trzeba się cieszyć z tego, co mamy.
Dla Ciebie niech będzie taka fotka .


Justynko Kleome po posadzeniu do ziemi podlewałam odżywką dla roślin kwitnących jednorocznych i dlatego tak szybko wystartowała. Sadzonki wyglądały strasznie mizernie a teraz są to krzepkie i drapiące łodygi.
A jeszcze nam się różyczki pozbierają , zobaczysz.
Dla Ciebie kwitnąca choć nieco chorująca róża.

[Ignis05]

Oleńko Niektóre lilie mają tendencję do zanikania, a niektóre rosną bardzo intensywnie i wręcz zagłuszają sąsiadujące rośliny. Już w poprzednich latach musiałam wykopywać cebule i przesadzać na inne rabaty a i tak zdarzało się, że gdzieś jakaś nowowytworzona cebulka dawała nową lilię w tym samym miejscu. Pieguski dla Ciebie



Widząc, jak inne koleżanki dbają o swoje rabatki też postanowiłam ładnie wykończyć obrzeża.






I podkasałam trochę sukienkę iglaczkowi


A na koniec Kicia Misia odpoczywająca na mostku.

[Darmokot]

Krysiu Rabatki pięknie odgrodzone Bardzo podoba mi się sposób w jaki podcięłaś iglaka, też tak robię u klientów i zwykle są zadowoleni, o wiele bardziej podoba mi się taki sposób cięcia niż ucinanie czubków. Kocię sądząc po wyrazie uszu nie było zadowolone z robionego mu zdjęcia Zazdroszczę Ci deszczu, u mnie susza od 13 lipca, dziś już z zachodu Polski wędrowały opady w moją stronę ale jakże by mogły dotrzeć do mnie?! Zanikły 30 km stąd Wyjątkowo podła pogoda jest w to lato

[a_nie]

W taki upał takie ciężkie roboty zrobiłaś? Efekt wystawowy. Nie tylko kotek śpi na tym zdjęciu, pięknie towarzyszy mu przykucnięta dziewuszka.

[sweety]

Ale porządeczek Lubię popracować, by był taki efekt, więc nie dziwię się, że wzięłaś się za to zamiast zrobić to co kicia

[Bufo-bufo]

Krysiu a można wiedzieć jaką techniką zrobiłaś tak eleganckie obrzeża rabat? Czy może używając szpadla pół-okrągłego? Ostatnio w "Mai w Ogrodzie" pokazywano urządzenie do wyrównywania brzegów rabat. U mnie miejscami jest wkopana w zimie taśma "odtrawnikowa" być może czasem nieco za głęboko, gdyż niektóre rozłogowe chwasty przechodzą górą.
Dla mnie akurat dolna część iglaków jest bardzo pożądana gdyż zimą chroni towarzyszące wrażliwsze rośliny, ale u mnie jest mniejszy gąszcz ogrodowy i dużo wiatru zimą

[Kochammmkwiaty]

Witaj Krysiu długo mnie nie było (na urlopie) a tu takie zmiany - lilie przepiękne, róże, i te zakątki błyszczące kolorem - soczyście.
Kota jak widać też oczarowało.
Przed wyjazdem spryskałam róże na plamistość - wodą z sodą - jakby stanęło w miejscu - ale może mi się wydaję, dzisiaj wieczorem powtórze oprysk. Wierzby za to porażone zostały rdzą aż pomarańczowo na rękach
Moje lilie zjada jakiś pomarańczowy żuczek - walczę z nim. Ot takie nasze walki ogrodowe.

Trzymaj się ciepło

[Ignis05]

Witam
Pierwszy z zapowiadanych upalnych dni już minął. Tak tragicznie nie było, bo tylko jakieś 28 stopni w cieniu.
Ale podobno ma być jeszcze goręcej. Ogród jeszcze trzyma trochę wilgoci po ostatnim burzowym deszczu.
na razie nie musiałam jeszcze podlewać.

Michale szczerze współczuję Ci suszy i deszczu Ci życzę tyle, ile potrzeba.
Za pochwały dziękuję. Tego iglaka tak podkasałam, bo był trochę podsuszony z jednej strony od dołu i zarastał już całkiem to przejście po kamieniach.
Misia raczej nie zwracała uwagi na moje pstrykanie, raczej przeszkadzały jej latające nad nią ważki.
Co chwilę podnosiła swój łepek i kręciła nim wodząc wzrokiem za owadami. Niestety, z takiej odległości nie udało mi się zrobić zdjęcia z ważkami. Może jeszcze takie ujęcie kota ?


Alicjo w piątek i w sobotę jeszcze tak chyba gorąco nie było, a pochłonięta pracą , jakoś tego nie czułam.
Trochę się tylko opaliłam. A jaka byłam zadowolona ze swojej pracy Po teoretycznej pracy zawodowej to wielka odmiana i efekt widoczny tu i teraz. A to zestaw dla Ciebie.



cdn...

[Kochammmkwiaty]

Mój kotek tak sie wylegiwał jak psa nie było (na wakacjach)

Lilie mnie czarują czekam na cd

[amba19]

Krysiu - piękne różane portrety! Dzisiaj mój net łaskawie otwiera fotki - to się napatrzyłam do woli. Misię proszę wygłaskać ode mnie ( jak pozwoli oczywiście ) Pięknie się prezentuje na mostku. Ogród, w którym mieszkają zwierzęta - to jest to! Nawet jeśli czasem nabroją i coś tam wykopią lub zakopią

[Ignis05]

Aniu Jak widzę, jak Ty pędzisz z pracami w swoim ogrodzie, to jakbym widziała siebie na początkach mojego ogródkowania. Ale , to co tam robisz bardzo mi się podoba, może teraz też wiele rzeczy zrobiłabym inaczej. W ogrodzie naprawdę rzadko robię to, co ta moja kicia. Właściwie, to jak sobie przypomnę, po co mam ogród.
Może jakaś fotka z różami ?


Olu po długich poszukiwaniach udało mi sie kupić taki szpadel z półokrągłym ostrzem i to właśnie nim przycinam już od jakiegoś czasu krawędzie. Najłatwiej to wychodzi na początku sezonu , zaraz po zimie. Teraz jest już trochę trudniej, bo darń jest już mocniejsza. Też używałam kiedyś takiej plastikowej taśmy, ale z czasem i ona sie wykrusza. Z kolei takie obrzeża z tych drewnianych płotków butwieją też po 2-4 latach i trzeba wymieniać. A trawa zarasta nawet takie krawędzie z kamienia i tak trzeba ją przycinać. To narzędzie też podpatrzyłam już dawno temu w programie Maji. Dla Ciebie taka fotka


Agnieszko witaj już po powrocie. Tyle miałaś zapału przed wyjazdem, że teraz masz go pewnie jeszcze więcej. Też pryskam różnymi środkami, trochę gdzieniegdzie pomogło, ale nie całkiem. Teraz trzeba zbierać te porażone liście, a tej roboty nie lubię. Trudno, poczekamy na następny sezon i może będzie lepiej.
Może spodoba Ci się róża Mozart

[Ignis05]

Agnieszko, już się poprawiam i dla Ciebie znajdę jakieś liliowe fotki.


Marysiu Przemawia przez Ciebie doświadczenie z trzema kotkami na działce.
Misię, jak się trochę ochłodzi, to może uda mi się wygłaskać. Teraz nie bardzo jest chętna. Gania gdzieś po ogrodzie.
Dzięki za pochwały moich różanych portretów. Jak sobie pomyślę, jakie Ty mogłabyś im zrobić fotki.
Dla Ciebie takie potrety , myślę , że to udany duet.



Na koniec hortensja Annabelle

[kania]

Krysiu, zgłaszam się po jakiś ładny kwiatek z dedykacją , bo widzę, że nadal rozdajesz.
Ależ Ty masz okazy flory i fauny! Cudne róże i towarzystwo! Widzę, że Graham Thomas u Ciebie również bardziej się krzewi niż pnie. Śliczny jest!
A kotek taki cuuuudny i bardzo dekoracyjny .

[Ignis05]

Kasiu zaraz coś i Tobie zadedykuję.
Graham rośnie mi jakoś tak drapakowato. Chyba muszę go mocno przyciąć, ale kiedy?
Teraz ma właśnie w górnych partiach wszystkie kwiaty i mnóstwo pąków jeszcze. Trochę liści ma plamki.
Właściwie , to nie bardzo wiem, jak go ciąć.
Grahama chyba niedawno komuś dedykowałam a Tobie za to dam takie fotki liliowców, które mi ciągle i niezmordowanie kwitną już chyba od miesiąca.