Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
lestikov
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 cze 2016, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Witam, mam problem ze Stefanotisem :cry: Kwiatek zakupiłam mamie jako prezent na dzień mamy, przez niecały tydzień wyglądał pięknie, teraz zrzucił wszystkie kwiatki. Nie wiem jak dalej z nim postępować i potrzebuję konkretnych rad, bo eksperymentowania może nie przeżyć. Czy teraz kiedy ,,usycha" przestawić go do chłodniejszego pomieszczenia? Czy uznać to za zimowanie kwiatka? Jak go teraz podlewać? Czy ma stać cały czas w wybranym dla niego miejscu? Mama wyniosła go do pokoju, w którym jest raczej chłodno, ale nie wygląda jakby było mu tam dobrze :cry:
Bardzo proszę o rady co po kolei z nim uczynić. Pozdrawiam

Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Z racji opadnięcia kwiatów Stefanotis dzisiaj dostał nowe lokum, sporo większą ceramiczną donicę z knotem i drenażem na dnie, jedynie muszę poszukać głębokiej podstawki aby perlit się zmieścił, do tego stelaż z drabinki bambusowej bo nie mają niestety stabilności ze sklepowym drutem.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Błąd, przy przesadzeniu nie daje się dużo większych doniczek, a jedynie o rozmiar wiekszą - czyli gdzieś max. 2 cm na średnicy. W dużo większej doniczce bardzo łatwo przelać, gdyż trudniej kontrolować wilgotność podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

A no to aż tak dużo nie dodałam, myślałam że jeszcze bardziej przedobrzyłam, jest wyższa niż szersza od starej plastikowej, na średnicy niestety ma trochę więcej niż +2cm ale trafiłam na jakąś dziwną ziemię kwiatową że ciężko było ją w ogóle zamoczyć, także chyba nie powinno być problemu z przelaniem, knot ma podwójny ułożony po bokach bryły korzeniowej także będzie podlewany tylko z podstawki :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Tydzień temu dostałam Stefana na razie ma się dobrze słyszałam, że jest bardzo wrażliwy i ciężki w uprawie. Zauważyłam, że niektóre pąki kwiatowe zaczynają żółknąć i nie do końca się rozwijają. Jaka jest tego przyczyna?
Jaki stosować do tej rośliny nawóz?Czy uniwersalna ziemia nadaje się do jego przesadzenia?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Jak przesadzisz to na bank wszystkie kwiaty i pączki padną, przesadza się gdy nie ma kwiatów, jest wrażliwy na przelewanie i wysoką temperaturę, uniwersalny nawóz jak najbardziej może być (ja podlewam od czasu do czasu florowitem uniwersalnym).

Mój po dostaniu w kość przy sezonie grzewczym zaczyna puszczać nowe pędy, w sumie cały czas się za to zabierał ale po zimie ruszył, może w końcu zakwitnie, chciał kwitnąć jesienią i zimą ale grzejniki mu to uniemożliwiały :roll: i w sumie dobrze będzie miał siły na wzrost gdy już się nie pali.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Tylko dlaczego pączki nie do końca się rozwijają?Co do przesadzenia to spokojnie wiem, że żadnych roślin nie przesadza się w momencie kwitnienia :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Zmiana stanowiska, roślina aklimatyzuje się do nowych warunków i jednym z efektów ubocznych może być zasuszanie i zrzucanie pąków oraz nierozwijanie nowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

To też, akurat mama wczoraj po wypucowaniu okien przestawiła stefanka na drugą stronę parapetu i obróciła, zobaczymy czy się zezłości na te jej doniczkowe szarady.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
majreg
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

lena 21 pisze:Tylko dlaczego pączki nie do końca się rozwijają?Co do przesadzenia to spokojnie wiem, że żadnych roślin nie przesadza się w momencie kwitnienia :)
Ponieważ jest za mało słońca. Do kwitnienia potrzebne jest światło, zwłaszcza wszelkiego typu tarasowcom. To jeszcze nie pora. Rosliny kupione w sklepach są sztucznie pędzone w szklarniach, po przyniesieniu do domu musżą przeżyć drastyczną zmianę warunków. Mój wieloletni dopiero się wybudza, a te sklepowe mają już epogeum kwitnienia.

-- 2 maja 2017, o 20:35 --
Anka159 pisze:majreg - Czy cały rok stoi w pokoju?

Pozdrawiam.
Aniu,zimąstoi w pokoju, ale takim słabo ogrzewanym i mało go podlewam.
Latem na zewnątrz.
W tamtym roku nie miałam go już na czym zawiesić. Stał na słońcu, deszczu i wietrze całe lato.

Obrazek

Obrazek

Teraz zdenerwował mnie, bo był łysy i bardzo mocno go przycięłam i przesadziłam 2 razy. Nie wiem co mi odbiło. Mam nadzieję, że wytrzyma biedak moje nerwy.
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój Stefanotis, którego dostałam w marcu ma się dobrze żyje. Jak opadły mu pączki to przesadzilam do ceramicznej doniczki. Od tego czasu cisza stoi w miejscu, niby coś tam mu w niektórych miejscach na pędzie wypuszcza, ale strasznie wolno to idzie. Czy u was też się to wszystko tak wlecze?
majreg
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Myślę, że najlepiej mu zrobi słoneczko na zewnątrz. Mój już stoi na tarasie. Ja zacznie padać to go wniosę.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nasz się zbiesił, idzie w zielone i zrzuca wszystkie zalążki pączków.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
lena 21
100p
100p
Posty: 119
Od: 17 maja 2015, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój Stefanotis zaczął się puszczać ale zauważyłam, że jak zaczęłam go zawijam to w jednym miejscu pęd się złamał nie do końca ale w połowie zakleilam go plasterki em ale nie wiem czy dalej będzie dobrze rosnąć.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Stefanotis - uprawa, pielęgnacja

Post »

Jeśli pęd jest już lekko zdrewniały to możesz się pokusić o ukorzenienie (mój w końcu zacznie kwitnąć! przeszły mu chimery i nie zrzuca kwiatów).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”