Keiki (nowy przyrost) - porady
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Nie no, zaraz wstyd, takie są początki, pewnych rzeczy się po prostu nie wie na początku. Ja w zeszłym roku moje 1wsze dwa storczyki też zraszałam latem wodą z kranu ;) A potem w ogóle zarzuciłam zraszanie, bo więcej z tym kłopotu niż to warte (wg mnie), i moje falki mają piękne zdrowe liście i nic im nie brakuje. Podobnie z korzeniami powietrznymi- ładniejsze są, jeśli się ich nie zrasza w ogóle i śmiem twierdzić, że nie jest im to potrzebne w przeciętnych domowych warunkach- przynajmniej u mnie są piekne, zdrowe, jędrne i zielone dopóki nie zacznę ich zraszać (i to wodą destylowaną lub mgiełką). Dlatego niczego nie zraszam i jest super, moje roslinki są szczęśliwe, ja też bo mniej zachodu przy nich ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Nowy storczyk na starym.KEIKI
Witam, mam problem ponieważ na jednym z moich storczyków (dokładniej na jego łodyce)wyrósł nowy. Jest już dośc duży ma liście, korzenie powietrzne i nowe kwiaty. Chciałam zapytac co mam z nim zrobic czy np. po kwitnieniu będe mogła go posadzic do doniczki a jeżeli tak to w jaki sposób. Bradzo proszę o radę.
Bardzo prosze o pomoc.
Bardzo prosze o pomoc.- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Nowy storczyk na straym.
Na łodydze wyrósł keiki. Niedługo pewnie będzie można go oddzielić i posadzić osobno. Odcina się keiki z kawałkiem pędu, na którym wyrósł.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Nowy przyrost? /keiki - porady/
wITAJCIE.
Mam storczyka z pędem rosnącym ze stożka wzrostu... także pozostaje czekanie na keiki.
Wyczytałam tu wiele cennych informacji! Dziękuję
Mam storczyka z pędem rosnącym ze stożka wzrostu... także pozostaje czekanie na keiki.
Wyczytałam tu wiele cennych informacji! Dziękuję
Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Witam mam pytanie odnośnie keiki phalaenopsisa
Jakieś 2 tyg temu oddzieliłam go od mamusi i wsadzilam do podłoża zastanawiam się czy nie za wcześnie to zrobiłam
miał 3 korzonki ale nie każdy mial 3 cm jak to zalecne jest i mial 3 liscie a raczej listk
i bo 2 byly takie oki a jeden ledwo co urósł.Zastanawia mnie czy mi on nie umrze
prosze o odpi rady !!!!! 
Jakieś 2 tyg temu oddzieliłam go od mamusi i wsadzilam do podłoża zastanawiam się czy nie za wcześnie to zrobiłam
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
xxxxxx
Korzonków musi byc więcej niż 3, nie wiem, gdzie takie bujdy wypisują, że 3 wystarczą, ale wiem, że nie. Wczoraj oddzieliłam keiki na moim Phal., ale specjalnie trzymałam je tak długo, żeby mialo więcej korzonków. To już byla spora roślinka, ze 25 cm wielkości, korzonków miał sporo jak na keiki. Lepiej keiki trzymać za długo niż za krótko, bo jak ma za mało korzonków, to zwyczajnie zmarnieje, przecież nie od razu po posadzeniu się zacznie ukorzeniać, a czymś pić musi. przy odcinaniu zostawiamy też ok. 5 cm kawałek pędu, na ktorym wyrósł i sadzimy go z tym kawałkiem. Pokaż zdjęcia swojego keika, napisz, ile ma cm.
Moderacja- usunieto niestosowną uwagę.
mod.JOVANKA
Korzonków musi byc więcej niż 3, nie wiem, gdzie takie bujdy wypisują, że 3 wystarczą, ale wiem, że nie. Wczoraj oddzieliłam keiki na moim Phal., ale specjalnie trzymałam je tak długo, żeby mialo więcej korzonków. To już byla spora roślinka, ze 25 cm wielkości, korzonków miał sporo jak na keiki. Lepiej keiki trzymać za długo niż za krótko, bo jak ma za mało korzonków, to zwyczajnie zmarnieje, przecież nie od razu po posadzeniu się zacznie ukorzeniać, a czymś pić musi. przy odcinaniu zostawiamy też ok. 5 cm kawałek pędu, na ktorym wyrósł i sadzimy go z tym kawałkiem. Pokaż zdjęcia swojego keika, napisz, ile ma cm.
Moderacja- usunieto niestosowną uwagę.
mod.JOVANKA
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Duśka, błagam, po co tak straszysz- ja miałam i keiki z jednym korzonkiem o długości 1cm i rośnie mi bez żadnych problemów od samego początku! Ważna sprawa przy tych mniejszych-> sphagnum i podwyższona wilgotność wokół. I będzie dobrze! 
Uważam, że trzy korzonki to już całkiem sporo, pewnie, że byłoby lepiej żeby były jak najdłuższe, ale przy krótszych też powinnaś sobie dać radę, Justyśko! Wymaga to jedynie nieco więcej wysiłku/ lepszych warunków.
Życzę powodzenia!
Uważam, że trzy korzonki to już całkiem sporo, pewnie, że byłoby lepiej żeby były jak najdłuższe, ale przy krótszych też powinnaś sobie dać radę, Justyśko! Wymaga to jedynie nieco więcej wysiłku/ lepszych warunków.
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
To widocznie mialaś farta z tym keikiem, bo mi by na pewno nie urósł. Lepiej się nie spieszyć z oddzieleniem. Uważam, że 3 korzonki nie wystarczą. Jeśli już oddzieliłaś, to trudno, ale piszę, żeby inni wiedzieli na przyszłość, że musi być jak najwięcej korzonków ......xxxxxxx
Zmoderowano
usunięto bezzasadną uwagę -mod.JOVANKA
Zmoderowano
usunięto bezzasadną uwagę -mod.JOVANKA
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Ale ja miałam więcej takich; 3 od ciotki (ona odrywa swoje keiki b.wcześnie- niemal bez korzeni, bo się boi, że jej roślina-matka padnie z wysiłku- raz się tak zdarzyło). Teraz mam też nowe keiki od Eweliny, ma tylko 2 korzonki po ok 5cm, które rosną tak mocno na boki, że udało mi się tylko jeden włożyć do doniczki 6cm (a dbam, żeby była jak najmniejsza- to też ważne przy maluchach), no i właśnie zaczął przedłużać końcówkę tego jedynego korzonka w podłożu- czyli jest ok!
Myślę, że ważne są te 2 rzeczy, o których napisałam; sphagnum i większa wilgotność, a reszta... sama się dzieje
Ale masz, Dusia rację- jeśli można poczekać, nie ma co się spieszyć z oddzieleniem!
P.S. Opiszę Wam jeszcze moje 1-wsze doświadczenie:
Jak dostałam moje 1-wsze keiki w zeszłym roku (miało chyba jeden maleńki korzonek i ledwie zaczątek drugiego), było wsadzone w drobną korę i dość szeroką doniczkę ok 10cm średnicy. Po kilku dniach, mimo, że stało w szklanej kuli z wodą na dnie, listki zaczęły się marszczyć- czyli było odwodnione. Zaczęłam je częściej podlewać i wtedy po kilku kolejnych dniach zapleśniał ten jedyny korzonek, jaki miało. Wyjęłam więc, przesuszyłam lekko i włożyłam do sphagnum i do mniejszej doniczki i z powrotem do szklanej kuli.
Mineły może 3 dni i jego listki odzyskały turgor, a po jakimś czasie zaczęły rosnąć nowe korzonki. Dziś keiki, choć jeszcze maleńkie, ma już spory pędzik w pąkach
Od czasu tej historii, każde moje keiki wkładam od razu do jak najmniejszego pojemniczka w wilgotne sphagnum i zawsze jest ok.
[Tfu tfu- jakby co!
]
Myślę, że ważne są te 2 rzeczy, o których napisałam; sphagnum i większa wilgotność, a reszta... sama się dzieje
Ale masz, Dusia rację- jeśli można poczekać, nie ma co się spieszyć z oddzieleniem!
P.S. Opiszę Wam jeszcze moje 1-wsze doświadczenie:
Jak dostałam moje 1-wsze keiki w zeszłym roku (miało chyba jeden maleńki korzonek i ledwie zaczątek drugiego), było wsadzone w drobną korę i dość szeroką doniczkę ok 10cm średnicy. Po kilku dniach, mimo, że stało w szklanej kuli z wodą na dnie, listki zaczęły się marszczyć- czyli było odwodnione. Zaczęłam je częściej podlewać i wtedy po kilku kolejnych dniach zapleśniał ten jedyny korzonek, jaki miało. Wyjęłam więc, przesuszyłam lekko i włożyłam do sphagnum i do mniejszej doniczki i z powrotem do szklanej kuli.
Mineły może 3 dni i jego listki odzyskały turgor, a po jakimś czasie zaczęły rosnąć nowe korzonki. Dziś keiki, choć jeszcze maleńkie, ma już spory pędzik w pąkach
Od czasu tej historii, każde moje keiki wkładam od razu do jak najmniejszego pojemniczka w wilgotne sphagnum i zawsze jest ok.
[Tfu tfu- jakby co!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Ja nie stosuję ani sphagnum ani podwyższonej wilgotności, wolę normalne metody, takie jak parapet i kora. Zdechlaczki raczej niechętnie puszczają nowe korzenie, więc wolę, żeby keiki miały ich dużo, bo im więcej korzeni, tym większa szansa na przeżycie.
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3015
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Witaj
Podam Ci jak to było z keiki u mnie na pędzie kwiatowym wyrosło mi keiki, dość długo stało tak bez korzeni, potem zaczęły mu rosnąć pomału, roślinka miała 4 listki ale dwa były takie bez turgoru , korzeni było wtedy z 4 lub 5 niezbyt długie zdecydowałam się ją odciąć bo zaczynała wyglądać coraz gorzej. Posadziłam w niezbyt dużej przeźroczystej doniczce w samej korze. Korzenie od tego czasu zdecydowanie urosły, myślę ze podwoiły swoją długość od kiedy są osobno a i listki stały się bardziej mięsiste. Roślina ma jednak trochę bardziej mokro niż dorosłe falki.
Na 10 stronie mojego wątku może zobaczyć zdjęcie mamusi wraz z oddzieloną keiką, obie mają pędy kwiatowe i pewnie niedługo zakwitną.
Ja pokazała byś zdjęcie to na pewno łatwiej byłoby coś doradzić.
Podam Ci jak to było z keiki u mnie na pędzie kwiatowym wyrosło mi keiki, dość długo stało tak bez korzeni, potem zaczęły mu rosnąć pomału, roślinka miała 4 listki ale dwa były takie bez turgoru , korzeni było wtedy z 4 lub 5 niezbyt długie zdecydowałam się ją odciąć bo zaczynała wyglądać coraz gorzej. Posadziłam w niezbyt dużej przeźroczystej doniczce w samej korze. Korzenie od tego czasu zdecydowanie urosły, myślę ze podwoiły swoją długość od kiedy są osobno a i listki stały się bardziej mięsiste. Roślina ma jednak trochę bardziej mokro niż dorosłe falki.
Na 10 stronie mojego wątku może zobaczyć zdjęcie mamusi wraz z oddzieloną keiką, obie mają pędy kwiatowe i pewnie niedługo zakwitną.
Ja pokazała byś zdjęcie to na pewno łatwiej byłoby coś doradzić.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Dusiu, to nic dziwnego, że marnieją Ci keiki, które mają maleńkie korzonki. Takim maleństwom trzeba zapewnić odp. warunki, takie jak podwyższona wilgotność (sphagnum ją dobrze podtrzymuje) i częstsze podlewanie. W normalnych warunkach trudno jest utrzymać okazy w większymi wymaganiami, takie jak np. keiki.Storczykowa pisze:Ja nie stosuję ani sphagnum ani podwyższonej wilgotności, wolę normalne metody, takie jak parapet i kora.
Agnieszka ma rację- każdego zdechlaczka można wyprowadzić, o ile się o niego zadba-niezależnie czy to jest maleńkie keiki czy dorosła roślina pozbawiona korzeni. Przykłady można mnożyć- wystarczy poczytać na forum
Justyśka- trzymam kciuki za Twoje keiki, daj mu trochę opieki, odrobinę więcej wilgotności, a odwdzięczy się pięknymi kwiatami. W razie problemów zaglądaj tutaj i pytaj
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Justyśka :P
na pewno będzie wszystko w porządku; w to trzeba wierzyć skoro już wykonałaś oddzielenie.
Teraz tylko odpowiednia opieka- wszak to maleństwo i potrzebuje odpowiednio większej opieki i uwagi.
Radzę korzystać z opracowań w sekcji, bo tam nie zajrzałaś.Tematy były omawiane. Od tego jest wyszukiwarka w dziale aby pomóc odszukać hasłem wiadomości. Działa Regulamin Forum i ustala postępowanie przy tematach już omawianych !
Wchodzenie w ciemno na stronę z pytaniem, to jest tak, jak w restauracji zamawiać bankiet nie znając menu.
Wystarczy u nas przejrzeć również te~ 26 stron tematów wg tytułów.Na tacy podane.
Ponawianie tematyki, skutkuje takimi dyskusjami jak tutaj spotykamy; jest to zasada " bicie piany " podczas gdy od 2006 roku o tym rozmawiamy.
Przedstawiane przez Storczykową teorie są przeciwstawne temu, co przed nami odkryli hodowcy.Wprowadzają w błąd. Rodzą się nowe teorie w oparciu o własne warunki uprawy. A nie zawsze jest to równoznaczne ,ze są one odpowiednie i właściwe do uprawy wszystkiego.
To są zbyteczne dyskusje wprowadzają zamęt,kontrowersje i niepotrzebne emocje.
Szczęściem, znajdują właściwy komentarz koleżanek. Podane według potwierdzonych doświadczeń i w zgodzie z zasadami.
Podaję link do tematu, który nic nie stracił na aktualności od 2006roku. Jest wskazaniem z prezentacją oraz doświadczeniami innych.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=4853
Przykre ,że stare tematy nie mają racji bytu, a liderem w sekcji specjalistycznej stają się prezentacje z off-topic
Więc ... może warto przemyśleć ;że skoro niepotrzebna merytoryka to ... zostanie skasowana z bazy.
Mam prośbę o zwrócenie uwagi na treść - piszemy po polsku na forum
pozdrawiam JOVANKA
na pewno będzie wszystko w porządku; w to trzeba wierzyć skoro już wykonałaś oddzielenie.
Teraz tylko odpowiednia opieka- wszak to maleństwo i potrzebuje odpowiednio większej opieki i uwagi.
Radzę korzystać z opracowań w sekcji, bo tam nie zajrzałaś.Tematy były omawiane. Od tego jest wyszukiwarka w dziale aby pomóc odszukać hasłem wiadomości. Działa Regulamin Forum i ustala postępowanie przy tematach już omawianych !
Wchodzenie w ciemno na stronę z pytaniem, to jest tak, jak w restauracji zamawiać bankiet nie znając menu.
Wystarczy u nas przejrzeć również te~ 26 stron tematów wg tytułów.Na tacy podane.
Ponawianie tematyki, skutkuje takimi dyskusjami jak tutaj spotykamy; jest to zasada " bicie piany " podczas gdy od 2006 roku o tym rozmawiamy.
Przedstawiane przez Storczykową teorie są przeciwstawne temu, co przed nami odkryli hodowcy.Wprowadzają w błąd. Rodzą się nowe teorie w oparciu o własne warunki uprawy. A nie zawsze jest to równoznaczne ,ze są one odpowiednie i właściwe do uprawy wszystkiego.
To są zbyteczne dyskusje wprowadzają zamęt,kontrowersje i niepotrzebne emocje.
Szczęściem, znajdują właściwy komentarz koleżanek. Podane według potwierdzonych doświadczeń i w zgodzie z zasadami.
Podaję link do tematu, który nic nie stracił na aktualności od 2006roku. Jest wskazaniem z prezentacją oraz doświadczeniami innych.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=4853
Przykre ,że stare tematy nie mają racji bytu, a liderem w sekcji specjalistycznej stają się prezentacje z off-topic
Więc ... może warto przemyśleć ;że skoro niepotrzebna merytoryka to ... zostanie skasowana z bazy.
Mam prośbę o zwrócenie uwagi na treść - piszemy po polsku na forum
pozdrawiam JOVANKA
Re: Pytanie odnośnie keiki- oddzielenie
Ukorzeniałem bez wiekszych problemów takie praktycznie z zawiązkami korzeni. Długości paru mm.
A czemu?
A z czystej ciekawości
Do dzisiaj rosną... no te co rozdałem nie wiem
, rozdawałem kwitnące.
A czemu?
A z czystej ciekawości
Do dzisiaj rosną... no te co rozdałem nie wiem




