AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

O tataraku trawiastym ("Ogon") znalazłam tylko, że lubi obfite podlewanie, bo to roślina bagienna. A u nas w zimniejszych miejscach wymarza, myślę, ze w Szkocji nie będzie z tym problemu...
Tradescantia to chyba trzykrotka? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

@ AgaNet ? Cudna ta kobea. :-D No ale jak jej już nie chcesz więcej, to przecież nie będę Cię namawiał.

@ Jagodka ? Najlepszym sposobem na kobeę jest porobienie jesienią sadzonek i przechowanie ich przez zimę (można kobeę spokojnie traktować jak zwykłą roślinę doniczkową). Wtedy w roku następnym zamiast czekać do przełomu sierpnia i września, cieszy się jej pięknymi kwiatami już od maja. :-D Wypraktykowane. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Loki , nie wyobrażam sobie , bym miała robić sadzonki z kobei (y) , no bo niby jak ? Chyba teraz zasiać - to miałeś na myśli ?

Toż zarosło by mi pół pokoju do maja :;230 .
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

@ Jagodka ? nie, nie, nie miałem na myśli siewu, ale właśnie robienie sadzonek. A jak? Już Ci mówię, jak zrobiłem w zeszłym roku ? wybrałem dorodny pęd boczny, obciąłem go, poodcinałem wąsy liściom (bo oczywiście był poprzyczepiany gdzie się da, a jakoś odczepić go od podpór musiałem), odciąłem ze dwadzieścia centymetrów od strony stożka wzrostu, zostawiając fragment zaopatrzony w trzy liście, który następnie zanurzyłem w ukorzeniaczu hormonalnym i wsadziłem do ziemi. Po pierwszym dniu liście zwiędły, dwa dni później z powrotem się podniosły, co było dowodem na to, że roślina już zaczęła puszczać korzenie, które zaczęły pompować wodę w górę. Przez ponad miesiąc sadzonka stała sobie w miejscu, po czym wypuściła pierwszy nowy pęd z kąta liścia. A potem już poszło jak po maśle. :-D

Pozdrawiam!
LOKI

PS. Traktuję moją kobyłkę obecnie jako roślinę doniczkową ? i jakoś nie zarosła mi całej kuchni, mimo iż wcale jej nie przycinam, a jedynie owijam wokół podpory.
maryna45m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2204
Od: 27 gru 2009, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

witaj nie wiem co się stało bo chciałaś funkię i nie dajesz znać.pisałam !!!!!!!! ale przegladając Twój wątek nie widzę moich pozdrawiam ;:138
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Aga- ale te wrzosowiska robią wrażenie- tylko tego Szkota w spódnicy brak (mógłby to być Sean Connery) i jak ze snu ;:138 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

beatab pisze:Aga- ale te wrzosowiska robią wrażenie- tylko tego Szkota w spódnicy brak (mógłby to być Sean Connery) i jak ze snu ;:138 ;:138 ;:138 ;:138 ;:138
Heheheee :;230 :;230 :;230

Michalska pisze:witaj nie wiem co się stało bo chciałaś funkię i nie dajesz znać.pisałam !!!!!!!! ale przegladając Twój wątek nie widzę moich pozdrawiam ;:138
Marysiu - wysłałam do Ciebie PW
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Loki - sposób na kobeę jest na pewno dobry, no i sprawdzony przez Ciebie ! Ale na jej mijesce juz kupiłam powojnika, więc będzie zmiana ;:108

Agata - myślę, że tatarak u mnie przetrzyma zimę, choć w tym sezonie straszą że zima będzie szybko i będzie mroźna :? Bałam się że może trawa będzie bardzo ekspansywna i zdominuje mi rabaty, ale nie znalazłam nigdzie takiego info...
A mój nowy zakup to faktycznie trzykrotka - Jagódka tez to potwierdza :D

Jagódko - kwiaty kobeii szalenie mi się podobają, i ta zmiana koloru :heja Nawet mi nie przeszkadza fakt, że tak późno kwitnie, bo zależało mi żeby mieć zieloną przesłonę od sąsiadów. I generalnie to się udało... tyle że kobea mocno mi podsycha od dołu i robi się coraz mniej interesująca jako przesłona.... no bo zielone liście zostały juz tylko praktycznie na samej górze płotu ;:223

Dzięki za informacje o trzykrotce !
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

:wit

Pogoda dziś już bardziej siąpiąca, ale w poprzednim słonecznym tygodniu zrobiłam trochę fotek :) Zostawiam więc teraz słoneczną 'Zephiryne drouhin' - żałuję, że zapachu przesłać nie można :uszy

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Aguś różyczka przepiękne, cudowne pofalowane płateczki....i taki słodki landrynkowy kolorek :D
U Ciebie siąpi a u mnie wciąż susza......ziemia przesypuje się między palcami jak popiół :roll: Mam nadzieję, ze w końcu przyjdą deszcze, bo będzie naprawdę źle z roślinkami, jak po takiej suszy chwyci mróz....
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16301
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Ale piękna, przypomina trochę pelargonię. :D
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Kobea ma bardzo ładny docelowy kolorek. Jak długo trzyma kwiat?
Róża pięknie kwitnie.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Landrynkowa Zephiryne drouhin jest cudna i na pewno będzie moja. Muszę mieć jakieś inne wśród Souvenirów. :;230
Trawki śliczne i oby rosły dobrze u Ciebie. :uszy
A tego deszczyku to Ci bardzo zazdroszczę. :wink:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Jaki słodki ten róż... :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

Post »

Agness - róża teraz wygląda lepiej niż latem :D Kolorek ma intensywny to fakt :) Powiedziałabym, że nawet żarówiasty :lol: Ale o tej porze roku pięknie się odcina i wyróżnia :D

Wandziu - trochę tak ;:108 I jeszcze kwiat cały czas tak trzyma do góry.
Zupełnie inaczej niż angielki :)

Gosia - kwitną mi kolejne kwiaty kobeii. Ten pierwszy rozkwitnięty pąk ciągle się trzyma i dobrze wygląda - sama z ciekawością obserwuję co i jak :D

Majeczko - dzięki. Długo psioczyłam na 'Zephiryne' ( bo pamiętasz że mocno mi chorowała) ale teraz wygląda super ! A mam ją dopiero drugi sezon ! A jak pachnie !!!! Warto ją mięć przy tarasie - moja niestety posadzona dość daleko.
Deszczyku w tym roku było u mnie zdecydowanie za dużo...

Agata - oj słodki ten róż :lol: ale u mnie w ogrodzie to tylko takie zestawienie kolorów :D Od bieli, przez róże do niebieskości i foletów :D
Na inne kolorki to pozwalam tylko sobie wśród cebulowych - mam troche żonkili bo bardzo mnie cieszą po zimie :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”