Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Jeeeeeee ale żarełka ,oczy nie widziały język nie próbował ;:137 takich specjałów,ale za to wiem jaki nastepny przetwór słoikowo-butelkowy będzie w mej piwniczce :heja soczek z bzu :uszy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu. Zgubiłam Twój wątek. A tu już nowa część.
Zdjęcie z rosą bajeczne.
Mnie urzekło też zdjęcie piwonii. Uwielbiam je.
Chciałam kupić taką samą jak pokazałaś. Chciałam taki wyrazisty kolor. Okazała się jasno różowa. Ale mimo wszystko też piękna.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Martuś, to ja się zastanawiam, czy zasługuję na marka ;:170 Biedaczyna nie będzie miał łatwo na piasku.

Marzanko - rób koniecznie. Smaczne, zdrowe, łatwe w wykonaniu :).

Gosiu witam Cię ;:196 Piwonii nie ma brzydkich, chociaż szkoda jak się człowiek nastawi na jakiś kolor. Na pewno radość jest jak kwitną, są swojskie a zarazem mają w sobie jakiś majestat.
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ankowo cz.2

Post »

Witam Aniu w nowym wątku ( 6 str :D ) :wit
Jak ty za....sz tzn twój wątek. Śliczne kwiaty na powitanie.
Dobrze, że ci się nic nie stało - widocznie trochę szczęścia masz :)
Takie roślinki pokazałaś, że muszę się douczyć :oops:
Sok z czarnego bzu jest dobry ;:108 i co jeszcze..
dowiedziałam się od ciebie o oprysku. Cebulę popryskałam w środę i musiałam podlać dzisiaj.
Śmietka nie znikła, pewnie przez ten upał, może po tym podlaniu pomoże.
Wszystkie kwiatki śliczne tylko szkoda, że w tym roku tak krótko kwitną :(
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ankowo cz.2

Post »

Właśnie Aniu chodzi o to nastawienie. Lubię kwiaty o zdecydowanych kolorach. Dlatego chciałąm taki kolor. Ale, że ze mnieciułącz roślin cieszę się z każdej roślinki.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Marylko- witam Cie ;:196
Jak to mówią, mam więcej szczęścia niż rozumu.
Masz rację, że kwiaty jakoś szybko przekwitają, a to deszcze obiły, a to upał wymęczył. Dlatego trzeba szybko działać, pstrykać fotki i gonić (wątek też), zanim nas zima złapie.
Ja o śmietce coś pisałam?

Gosiu, żeby tak się dało zawsze kupić okaz z kwiatkiem, nie mielibyśmy problemu. A tak to niespodzianki się zdarzają. Czasem miłe, a czasem :twisted:
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ankowo cz.2

Post »

Nie Aniu ty tylko o nieskuteczności oprysku
Zielona_Ania pisze:Witajcie :wit Marzanko, Majeczko, Izo, Aniu, Marto i Pamelko
Zbiorczo dzisiaj odpowiem bo upał odbiera mi także zdolność rozumowania.
Mszycy nie widać, albowiem wybrałam najlepiej wyglądające pędy, ale mszycory czają się i zwijają wręcz liście na innych okazach. Opryski niekiedy nie są skuteczne, zwłaszcza w wysokich temperaturach, niektóre tylko środki wtedy działają.
Święto ogrodów trwać będzie jeszcze do 20 czerwca, więc kto żyw proszę korzystać.
ja o śmietce :;230 :;230
;:196
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

I wszystko jasne. Bo bałam się że z upału to mam pomroczność jasną czy coś podobnego :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Gratuluję potencjalnego wejście w posiadanie Marka K :D Ech, jak lubię takie spełniające się marzenia.
W taki upał w szklarni- podziwiam i doceniam
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Zielona_Ania pisze: Z okazji 5. Festiwalu Święta Ogrodów, rozpoczął się cykl ciekawych imprez w Krakowie i okolicach. Czy mogłam nie skorzystać z tak kuszącej oferty jaką był wykład "Rośliny jadalne dziko rosnące"?
I teraz zrozumiałam cel wyjazdu ;:108 Naprawdę dla Ciebie to gratka :uszy Cieszę się, że Ci się podobało pomimo wszystko, bo o upale to jakoś dużo nie piszesz :;230 Cóż pasja robi z człowieka, skwar, śnieg, deszcz, naprawdę nie sprawia różnicy :uszy
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu zazdroszczę wizyty w OB, ale współczuję lokalizacji wykładu, no cóż czasem poświecenie popłaca. Ja w OB w tym roku byłem dopiero raz i to przypadkiem, ale zawsze lubię tam zaglądać.
Przeglądam sobie Twój nowy wątek i zauważyłem zdjęcie białych kwiatuszków z podpisem 'róża wielokwiatowa', a ja dzisiaj zauważyłem rozkwitniętą taką różę i miałem właśnie zapytać forumowiczów co to za jedna. Nie wiem skąd się wzięła w naszym ogrodzie, to jakaś samosiejka, ale bardzo przyozdobiła ogrodzenie naszych mało dekoracyjnych miejsc. Cieszę się że trafiłem u Ciebie na to zdjęcie. Podejrzewałem że to róża, po liściach i kolcach, ale nie widziałem nigdy takiej

Obrazek

Obrazek

Myślę że to ta sama roślina, którą Ty pokazałaś :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Izo- dzięki :) Za to efekt po wyjściu ze szklarni był świetny, tzw chłodzenie względne.

Pamelko- oj, faktycznie, jak człowiek jest odpowiednio zmotywowany to nic nie przeszkodzi w realizacji celów. Dzisiaj jest za to cudownie rześko bo nocnej burzy :D

Tomku wygląda tak samo, u mnie to też samosiejka. Nasiona najpewniej roznoszą ptaki, robiąc desant na duże odległości. Jesienią powinny być drobne czerwone, bardzo dekoracyjne owoce.
Do ogrodu botanicznego wizyta obowiązkowa, przynajmniej raz w roku :) Ale widać było wczoraj zniszczenia po powodzi- zalane chodniki przy stawie z wyspą, zniszczona kolekcja roślin leczniczych. Bardzo szkoda, bo to było jedno z moich ulubionych miejsc.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, znaczy włości dobrze nawodnione. U nas wczoraj wiało i błyskało, jakby się trąba zbliżała. Moje dziewczynki miały niezłego stracha, a ja podlewałam ogród. Sąsiedzi patrzyli na mnie spod oka, no bo deszcz się zbliża, a ja podlewam.
Nie można wierzyć pogodzie, bo deszczu, jak nie było, tak nie ma :roll: Na szczęście trochę chłodniej się zrobilo ;:108
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu soczek z bzu zapowiada się smacznie tylko gdzie zrywać taki bez aby był czysty? :shock:
A i relacja z wycieczki ;:180 ;:224
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Pamelko, u mnie jakiegoś wielkiego deszczu też nie było, ale temperatura spadła do przyzwoitej i rośliny odżyją.

Arletko, bez trzeba szukać z dla od dróg, ja nieraz się namęczę żeby był bez mszycy, ale na szczęście można przyciąć te ogonki oblepione przed wrzuceniem, same kwiaty są czyste wtedy.

Uwaga! Moja słaba koncentracja spowodowała, że zapomniałam o cytrynie! Edytowałam przepis- bardzo ważne, że do wody z cukrem daje się cytrynę, można też dodać kwasek cytrynowy. Smak jest dzięki temu bardziej wyrazisty!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”