Ankowo cz.2
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Jeeeeeee ale żarełka ,oczy nie widziały język nie próbował
takich specjałów,ale za to wiem jaki nastepny przetwór słoikowo-butelkowy będzie w mej piwniczce
soczek z bzu 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.2
Aniu. Zgubiłam Twój wątek. A tu już nowa część.
Zdjęcie z rosą bajeczne.
Mnie urzekło też zdjęcie piwonii. Uwielbiam je.
Chciałam kupić taką samą jak pokazałaś. Chciałam taki wyrazisty kolor. Okazała się jasno różowa. Ale mimo wszystko też piękna.
Zdjęcie z rosą bajeczne.
Mnie urzekło też zdjęcie piwonii. Uwielbiam je.
Chciałam kupić taką samą jak pokazałaś. Chciałam taki wyrazisty kolor. Okazała się jasno różowa. Ale mimo wszystko też piękna.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Martuś, to ja się zastanawiam, czy zasługuję na marka
Biedaczyna nie będzie miał łatwo na piasku.
Marzanko - rób koniecznie. Smaczne, zdrowe, łatwe w wykonaniu
.
Gosiu witam Cię
Piwonii nie ma brzydkich, chociaż szkoda jak się człowiek nastawi na jakiś kolor. Na pewno radość jest jak kwitną, są swojskie a zarazem mają w sobie jakiś majestat.
Marzanko - rób koniecznie. Smaczne, zdrowe, łatwe w wykonaniu
Gosiu witam Cię
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.2
Witam Aniu w nowym wątku ( 6 str
)
Jak ty za....sz tzn twój wątek. Śliczne kwiaty na powitanie.
Dobrze, że ci się nic nie stało - widocznie trochę szczęścia masz
Takie roślinki pokazałaś, że muszę się douczyć
Sok z czarnego bzu jest dobry
i co jeszcze..
dowiedziałam się od ciebie o oprysku. Cebulę popryskałam w środę i musiałam podlać dzisiaj.
Śmietka nie znikła, pewnie przez ten upał, może po tym podlaniu pomoże.
Wszystkie kwiatki śliczne tylko szkoda, że w tym roku tak krótko kwitną
Pozdrawiam.
Jak ty za....sz tzn twój wątek. Śliczne kwiaty na powitanie.
Dobrze, że ci się nic nie stało - widocznie trochę szczęścia masz
Takie roślinki pokazałaś, że muszę się douczyć
Sok z czarnego bzu jest dobry
dowiedziałam się od ciebie o oprysku. Cebulę popryskałam w środę i musiałam podlać dzisiaj.
Śmietka nie znikła, pewnie przez ten upał, może po tym podlaniu pomoże.
Wszystkie kwiatki śliczne tylko szkoda, że w tym roku tak krótko kwitną
Pozdrawiam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.2
Właśnie Aniu chodzi o to nastawienie. Lubię kwiaty o zdecydowanych kolorach. Dlatego chciałąm taki kolor. Ale, że ze mnieciułącz roślin cieszę się z każdej roślinki.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Marylko- witam Cie
Jak to mówią, mam więcej szczęścia niż rozumu.
Masz rację, że kwiaty jakoś szybko przekwitają, a to deszcze obiły, a to upał wymęczył. Dlatego trzeba szybko działać, pstrykać fotki i gonić (wątek też), zanim nas zima złapie.
Ja o śmietce coś pisałam?
Gosiu, żeby tak się dało zawsze kupić okaz z kwiatkiem, nie mielibyśmy problemu. A tak to niespodzianki się zdarzają. Czasem miłe, a czasem
Jak to mówią, mam więcej szczęścia niż rozumu.
Masz rację, że kwiaty jakoś szybko przekwitają, a to deszcze obiły, a to upał wymęczył. Dlatego trzeba szybko działać, pstrykać fotki i gonić (wątek też), zanim nas zima złapie.
Ja o śmietce coś pisałam?
Gosiu, żeby tak się dało zawsze kupić okaz z kwiatkiem, nie mielibyśmy problemu. A tak to niespodzianki się zdarzają. Czasem miłe, a czasem
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.2
Nie Aniu ty tylko o nieskuteczności oprysku

ja o śmietceZielona_Ania pisze:WitajcieMarzanko, Majeczko, Izo, Aniu, Marto i Pamelko
Zbiorczo dzisiaj odpowiem bo upał odbiera mi także zdolność rozumowania.
Mszycy nie widać, albowiem wybrałam najlepiej wyglądające pędy, ale mszycory czają się i zwijają wręcz liście na innych okazach. Opryski niekiedy nie są skuteczne, zwłaszcza w wysokich temperaturach, niektóre tylko środki wtedy działają.
Święto ogrodów trwać będzie jeszcze do 20 czerwca, więc kto żyw proszę korzystać.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
I wszystko jasne. Bo bałam się że z upału to mam pomroczność jasną czy coś podobnego 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Gratuluję potencjalnego wejście w posiadanie Marka K
Ech, jak lubię takie spełniające się marzenia.
W taki upał w szklarni- podziwiam i doceniam
W taki upał w szklarni- podziwiam i doceniam
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
I teraz zrozumiałam cel wyjazduZielona_Ania pisze: Z okazji 5. Festiwalu Święta Ogrodów, rozpoczął się cykl ciekawych imprez w Krakowie i okolicach. Czy mogłam nie skorzystać z tak kuszącej oferty jaką był wykład "Rośliny jadalne dziko rosnące"?
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Aniu zazdroszczę wizyty w OB, ale współczuję lokalizacji wykładu, no cóż czasem poświecenie popłaca. Ja w OB w tym roku byłem dopiero raz i to przypadkiem, ale zawsze lubię tam zaglądać.
Przeglądam sobie Twój nowy wątek i zauważyłem zdjęcie białych kwiatuszków z podpisem 'róża wielokwiatowa', a ja dzisiaj zauważyłem rozkwitniętą taką różę i miałem właśnie zapytać forumowiczów co to za jedna. Nie wiem skąd się wzięła w naszym ogrodzie, to jakaś samosiejka, ale bardzo przyozdobiła ogrodzenie naszych mało dekoracyjnych miejsc. Cieszę się że trafiłem u Ciebie na to zdjęcie. Podejrzewałem że to róża, po liściach i kolcach, ale nie widziałem nigdy takiej


Myślę że to ta sama roślina, którą Ty pokazałaś
Pozdrawiam Tomek
Przeglądam sobie Twój nowy wątek i zauważyłem zdjęcie białych kwiatuszków z podpisem 'róża wielokwiatowa', a ja dzisiaj zauważyłem rozkwitniętą taką różę i miałem właśnie zapytać forumowiczów co to za jedna. Nie wiem skąd się wzięła w naszym ogrodzie, to jakaś samosiejka, ale bardzo przyozdobiła ogrodzenie naszych mało dekoracyjnych miejsc. Cieszę się że trafiłem u Ciebie na to zdjęcie. Podejrzewałem że to róża, po liściach i kolcach, ale nie widziałem nigdy takiej


Myślę że to ta sama roślina, którą Ty pokazałaś
Pozdrawiam Tomek
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Izo- dzięki
Za to efekt po wyjściu ze szklarni był świetny, tzw chłodzenie względne.
Pamelko- oj, faktycznie, jak człowiek jest odpowiednio zmotywowany to nic nie przeszkodzi w realizacji celów. Dzisiaj jest za to cudownie rześko bo nocnej burzy
Tomku wygląda tak samo, u mnie to też samosiejka. Nasiona najpewniej roznoszą ptaki, robiąc desant na duże odległości. Jesienią powinny być drobne czerwone, bardzo dekoracyjne owoce.
Do ogrodu botanicznego wizyta obowiązkowa, przynajmniej raz w roku
Ale widać było wczoraj zniszczenia po powodzi- zalane chodniki przy stawie z wyspą, zniszczona kolekcja roślin leczniczych. Bardzo szkoda, bo to było jedno z moich ulubionych miejsc.
Pamelko- oj, faktycznie, jak człowiek jest odpowiednio zmotywowany to nic nie przeszkodzi w realizacji celów. Dzisiaj jest za to cudownie rześko bo nocnej burzy
Tomku wygląda tak samo, u mnie to też samosiejka. Nasiona najpewniej roznoszą ptaki, robiąc desant na duże odległości. Jesienią powinny być drobne czerwone, bardzo dekoracyjne owoce.
Do ogrodu botanicznego wizyta obowiązkowa, przynajmniej raz w roku
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
Aniu, znaczy włości dobrze nawodnione. U nas wczoraj wiało i błyskało, jakby się trąba zbliżała. Moje dziewczynki miały niezłego stracha, a ja podlewałam ogród. Sąsiedzi patrzyli na mnie spod oka, no bo deszcz się zbliża, a ja podlewam.
Nie można wierzyć pogodzie, bo deszczu, jak nie było, tak nie ma
Na szczęście trochę chłodniej się zrobilo 
Nie można wierzyć pogodzie, bo deszczu, jak nie było, tak nie ma
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ankowo cz.2
Aniu soczek z bzu zapowiada się smacznie tylko gdzie zrywać taki bez aby był czysty? 
A i relacja z wycieczki

A i relacja z wycieczki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Pamelko, u mnie jakiegoś wielkiego deszczu też nie było, ale temperatura spadła do przyzwoitej i rośliny odżyją.
Arletko, bez trzeba szukać z dla od dróg, ja nieraz się namęczę żeby był bez mszycy, ale na szczęście można przyciąć te ogonki oblepione przed wrzuceniem, same kwiaty są czyste wtedy.
Uwaga! Moja słaba koncentracja spowodowała, że zapomniałam o cytrynie! Edytowałam przepis- bardzo ważne, że do wody z cukrem daje się cytrynę, można też dodać kwasek cytrynowy. Smak jest dzięki temu bardziej wyrazisty!
Arletko, bez trzeba szukać z dla od dróg, ja nieraz się namęczę żeby był bez mszycy, ale na szczęście można przyciąć te ogonki oblepione przed wrzuceniem, same kwiaty są czyste wtedy.
Uwaga! Moja słaba koncentracja spowodowała, że zapomniałam o cytrynie! Edytowałam przepis- bardzo ważne, że do wody z cukrem daje się cytrynę, można też dodać kwasek cytrynowy. Smak jest dzięki temu bardziej wyrazisty!

