Opowiem Wam zabawną historię
Jak już zdradziłam kilka postów wyżej urządzamy w ogrodzie oczko wodne. Tzn. ja tworzę koncepcję, wykonawcą jest mąż. Dzisiaj wybraliśmy się po folię, pompę i inne gadżety. Mąż zaczepił pracownika sklepu i mówi:
- Właśnie budujemy oczko wodne i...
a gość popatrzył ze zrozumieniem i powiedział:
- Współczuję...
Cóż, motywacja mojego m. nieco spadła
