Witajcie Kochani
Lato w pełni

w ogrodzie róże kończą choć są i takie które cały czas otwierają kolejne kwiaty np; Munstead Wood ona nie ma przerwy może nie kwitnie tak obficie jak w czerwcu, ale cały czas ma na pewno trzy cztery kwiaty otwarte i przy tej pogodzie co u mnie czyli nie za ciepło i deszczowo, prezentuje się na szóstkę, kolor nieziemski

Zaś Hansestadt Rostock dopiero niedawno zaczęła pierwsze kwitnienie, ale takimi pięknymi bukietami

przyciąga uwagę każdego co przychodzi w odwiedziny, nie wiem tylko dlaczego ona się tak ociągała z tym pokazaniem swojego ślicznego oblicza, ale wybaczam jej to, bo teraz gdy inne odpoczywają ona sama króluje

Jeszcze jest jedna królewna która mnie zachwyca to Jalitah, bardzo długo trzyma kwiat i obficie kwitnie, też zaczyna u mnie później swój pokaz,ale jakże piękny. Teraz w ogrodzie jest czas liliowców, których parę sztuk wsadziłam w tamtym roku i jeżówek, oczywiście pokazują już kwiaty floksy, budleje i moje lawendowe tawułki, które się bardzo rozpanoszyły. O pogodzie nie będę pisać bo jak czytam u innych jest susza i bardzo współczuję

u mnie odwrotnie.
Iwonko bardzo Ci dziękuję za info o różyczkach

Novalis jest cudna, ale potrzebuje do tego odpowiedniej pogody, dobrze,że mamy inne egzemplarze bo jest co podziwiać i wzdychać do tych których nie posiadamy
Jeżówka Aloha
Soniu tak myślę,że bardziej piaszczysta odpowiada temu rozchodnikowi, u mnie rośnie prawie w kamieniach i radzi sobie bardzo dobrze, ja go lubię za liście, bo kwiaty ma mało okazałe, ale bardzo przyciągają pszczoły. U mnie co jakiś czas polewa więc z soczystą zielenią nie mam problemu, za to kosiarka częściej musi być w użyciu. Pozdrawiam
Pink Bonbon
Jadziu taka już nasz niedola, to ciągłe przesadzanie i szukanie miejsca

ja teraz będę na jesieni zagospodarowywać teren za domem było tam boisko, do gry w siatkę, więc nie sadziłam teraz dziewczyny już się po świecie będą rozjeżdżać bo jedna na studia, druga jeszcze tylko rok i też pewnie gdzieś wyjedzie, zostanie tylko mój najmłodszy synuś, ale on lubi ogrody i mówi; mama ten tył to też trzeba obsadzić, miejsce na meczy i tak zostanie a będzie tak przyjemniej, właśnie wczoraj kupiłam nową budleję która tam właśnie będzie, myślę dosadzić do niej jeżówki, bo fajnie razem wyglądają. Jadzieńko
Hope
Kasiu namawiam Cię do zakup Munstead Wood, kwitnie cały czas, jakieś małe plamki się u mnie pokazały na dolnych listeczkach, ale u mnie ciągle pada, więc nie jest to dziwne, poza tym same zalety

Bobo to niska odmiana, będę próbować w przyszłym roku wiosną ją jeszcze ukorzenić bo bardzo ona mi przypadła do gustu

Moja Schloss pomimo deszczów kwitła, choć krótko bo deszcz niszczy kwiaty, ale zdążyły się rozwinąć, Twoja jakoś dziwnie się zachowuje,pisałam już u Ciebie jeśli masz miejsce ograniczone zamień na lepszy model
Green Jewel w tle Munstead Wood
Aniu Anabuko dziękuję za pochwały, piękny czas w ogrodzie, choć ślimaki u mnie bardzo grasują. Pozdrawiam
Double Scoop Raspbery
Aniu Annes jaka to niesprawiedliwość z tymi opadami, mogłabym Ci oddać ich trochę, u mnie namnożyło się pełno paskudnych ślimaków brrry

ale roślinki się bardzo cieszą, bo wszystko ładne soczyste zielone, na niektórych różyczkach pojawiła się plamistość, ale w niewielkiej ilości, obrywam i palę brzydkie liście, nawet Louis Odier stoi z liśćmi, a w tamtym roku był goły. Capri piękne bursztynowe kwiaty mam drugi sezon, ładnie się rozrosła . Cubany to zmienne panny raz bursztynowe raz różowe, jestem z nich bardzo zadowolona, pozdrawiam
Bubble gum
Swan White
Jeżówka zwykła nie wiem jak się nazywa.
