Ania z liśćmi już sobie spokój dałam dawno. Mimo ze nie wszystkie wygrabione

Miałam nawet dwa dni śniegu. Szkoda, że szybko się stopił , bo w bieli wszystko ładnie wygląda Ja się już do świąt szykuje . Przez to grabienie i ogródki zapuściliśmy ciut chatę , wiec jest co robić .Od tego tygodnia w wolnych chwilach "odchodzi " .pranie, sprzątanie i planowanie co gotować ( a raczej co piec , bo łasuchy jesteśmy my i nasi goście ;) No i pieć choinek do ubrania będzie . Dobra, wiem ze mam trochę szmergla.. bo to ciut za dużo, ale ja tak lubię je ubierać ;)Są kolorowe jak ogródki latem, a barw teraz człowiekowi brakuje.

Ania widzę ze w domu masz podobny busz jak ja.. Tylko ja mam bardziej zwyczajne roślinki: draceny, paprocie, bluszcze, fiołki afrykańskie. Ale fiołki kwitną, grudnia kwitnie Coś tam kolorowego zawsze jest. Twoje są cudne..Sama egzotyka.

Teraz forum ciut śp .bo i ogrody śpią ..ale cały czas wpadam i kontroluje co u kogo nowego ;) Ja też Cie pozdrawiam;:168