Truskawki - cz.3

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Truskawki - cz.3

Post »

W 2 lata temu sadziłam a jesieni truskawki które były porozsadzane po całej działce. Kiedyś a tej działce dziadek mojego M miał uprawę truskawek. działka po jego śmierci leżała odłogiem wiele lat. Ale truskawki jakoś sobie w buszu chwastów radziły. Potem wszystko zostało 2 razy glebogryzarką przejechane, sadziłam tylko to co przetrwało i po kilku miesiącach się samo ukorzeniło. Kilka sadzonek puścilo wilki i te ich sadzonki z wilków sadziłam w grupie. Miałam takich kęp chyba 5. Owocowały dobrze i nie chorowały. Może nie jest to zgodne z etyką, ale nie zauwarzyłam negatywnych skutków.
marek69
200p
200p
Posty: 335
Od: 8 lip 2008, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie

Re: Truskawki - cz.3

Post »

I ja za bardzo nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że truskawki sadzi się pojedyńczo w rzędach. Myślę , że większe znaczenie ma odpowiedni rozstaw rzędów i samych roślin . Od lat uprawiam truskawki sadząc je w grupach po 3 szt, w rozstawie 50 na 40 cm. Na plon nigdy nie narzekałem, przynajmniej do momentu nadejścia plagi pędraków.
Pozdrawiam Jarek
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 651
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Ja w tamtym roku w czerwcu posadziłem co ok. 1,3m odmiany Kama , Elkat , Dukat , Polka , Pandora ,Vicoda niestety 2-4 tygodnie za wcześnie a na jesień dosadziłem młode sadzonki w wolne rzędy . :wink:
Prędzej sadziłem truskawki co ok. 40 cm a od kilku lat sadzę co 60-70 cm i w 1 roku między rzędami sieję warzywa , a zauważyłem że lepiej rosną, ale też zdaje mi się że lepiej plonują .
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Adas11 Tylko musisz uważać bo truskawki w przeciwieństwie do warzyw nie potrzebują aż tak dużo azotu - rosną w liście a nie w kwiat/owoc - przenawożone są bardziej podatne na choroby grzybowe,
pozdrawiam
Edyta
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 651
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Truskawki - cz.3

Post »

W tamtym roku na wiosnę był dawany obornik i mała ilość Polifoski .
Na wiosnę rosły warzywa a w czerwcu truskawki i koper ale krzaki tryskawek są szerokie i w niektórych rzędach nic nie da się posadzić ale to zależy od odmiany .
Jeśli coś posieję coś to z krótkim okresem wegetacji i tak się zastanawiam czy dać niewielką ilość składników pokarmowych i czy w ogóle nie dawać .
:)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Polifoska zawiera śladowe ilości azotu w formie amonowej-siarczan amonowy,fosfor i znaczne ilości chlorków -sól potasowa.Nie są one (chlorki) lubiane przez krzewy jagodowe.
Awatar użytkownika
Pimpka+
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 2 kwie 2015, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Truskawki - cz.3

Post »

marek69 pisze:I ja za bardzo nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że truskawki sadzi się pojedyńczo w rzędach. Myślę , że większe znaczenie ma odpowiedni rozstaw rzędów i samych roślin . Od lat uprawiam truskawki sadząc je w grupach po 3 szt, w rozstawie 50 na 40 cm. Na plon nigdy nie narzekałem, przynajmniej do momentu nadejścia plagi pędraków.
Ja truskawki sadziłam w 2 rzędach po 5 szt na rząd rozstaw ok 40-50 cm i bardzo ładnie urosły. Przy okazji wszystkich witam to mój pierwszy post. Trafiłam do was z Google.
Kolorowy jest świat.
Buzz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 kwie 2015, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Witajcie :)

To mój pierwszy post na tym forum, osobiście jestem maniakiem uprawy ostrych papryk i pomidorów, jednak w tym roku zdecydowałem się też na pewne urozmaicenie. Kupiłem sadzonki truskawek i stąd moje pytanie - są one jeszcze stosunkowo małe, natomiast zaczynają już owocować. Czy tak jak w przypadku papryk należy te pąki usuwać czy może pozostawić je, a krzaki będą owocować kilkukrotnie? I przycinać jak papryki (ucinając stożek wzrostu) czy zostawić tak jak są?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Buzz a gdzie Ty w truskawkach widzisz stożek wzrostu??? ;:oj
Nie ruszaj "serduszka" bo żaden kolejny liść, ani owocowy pęd nie wyjdzie.
Pierwsze kwiaty zalecają usuwać, żeby sadzonka się wzmocniła, a nie zużyła siły na owoce.
Na pewno inni się jeszcze wypowiedzą. Ja jestem mało doświadczona, ale to co napisałam wiem na pewno. :)
Buzz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 kwie 2015, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

grazka100 pisze:Buzz a gdzie Ty w truskawkach widzisz stożek wzrostu??? ;:oj
No tak... Być może dlatego, że nadal mam wrażenie, że z tym krzaczków wyrosną potworki z kapsaicyną ;:224

Rozumiem, że serduszko to jest to?
Obrazek


I jeszcze kolejne pytanie - w jaki sposób usuwać pączki? Rozumiem, że zwyczajnie ucinać? Czy w taki sposób jak tutaj zaznaczone?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Ustrzyknąć "pazurem" - najlepiej własnym :D
Tak w tych miejscach co pokazujesz, albo lepiej cały ten pręcik z kwiatami.
Buzz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 kwie 2015, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Dzięki wielkie! ;:333
justynaalan
50p
50p
Posty: 71
Od: 5 maja 2014, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Kochani znow mam problem i bardzo prosze was o pomoc. Moje truskawki balkonowe (zimowały w doniczkach wkopane w ziemie w ogródku) są teraz na balkonie i wypuszczają listki niektóre już kwiatki ale mój problem polega na tym ze w niektórych sadzonki rosną liscie i nagle zaczyna brązowiec łodyga i lisć całkiem pada , nie wiem co jest grane i jak o zwalczyć ? Choroba? Szkodnik ? Z gory dziekuje za wszelkie sugestie.
Cos takiego robi się na lisciach i łodygach ? Obrazek
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Truskawki - cz.3

Post »

Podlewasz regularnie czy dopiero gdy ziemia przeschnie? Zdjęcie niewyraźne ale mi na grzybka wygląda.
justynaalan
50p
50p
Posty: 71
Od: 5 maja 2014, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.3

Post »

W miarę możliwosci podlewam regularnie, jednak te doniczki maja bardzo dużo dziur od spodu bo to są te do rozsady. Załączam zdjęcia , widać na nich że z lisćmi też cos jest nie tak, nowy wyrastający lisć jeszcze dobrze nie rozwinięty a już zaczyna brązowieć.
Obrazek
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”