To naprawdę przemiłe, kiedy znajduje się takie osoby jak Ty. Masz wspaniałe podejście do kwiatów - i wspaniale się przy Tobie czują. Ja natomiast oprócz kwiatów podziwiam pięknie zagospodarowane miejsca, szczególnie ten kącik. Co do okien - pokazałam mężowi. Zagroziłam, że jeśli czegoś takiego lub chociaż podobnego mi nie zrobi, wniosę do Ciebie o adopcję. Hoje nigdy nie wzbudzały moich szczególnych zachwytów - chociaż mam obecnie jedną, wcześniej carnosę - ale to, co zobaczyłam, jest godne prawdziwego podziwu. Szacunek wielki do Twojej osoby, Twoich umiejętności i miłości do kwiatów
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku, jesteś genialny
To naprawdę przemiłe, kiedy znajduje się takie osoby jak Ty. Masz wspaniałe podejście do kwiatów - i wspaniale się przy Tobie czują. Ja natomiast oprócz kwiatów podziwiam pięknie zagospodarowane miejsca, szczególnie ten kącik. Co do okien - pokazałam mężowi. Zagroziłam, że jeśli czegoś takiego lub chociaż podobnego mi nie zrobi, wniosę do Ciebie o adopcję. Hoje nigdy nie wzbudzały moich szczególnych zachwytów - chociaż mam obecnie jedną, wcześniej carnosę - ale to, co zobaczyłam, jest godne prawdziwego podziwu. Szacunek wielki do Twojej osoby, Twoich umiejętności i miłości do kwiatów
To naprawdę przemiłe, kiedy znajduje się takie osoby jak Ty. Masz wspaniałe podejście do kwiatów - i wspaniale się przy Tobie czują. Ja natomiast oprócz kwiatów podziwiam pięknie zagospodarowane miejsca, szczególnie ten kącik. Co do okien - pokazałam mężowi. Zagroziłam, że jeśli czegoś takiego lub chociaż podobnego mi nie zrobi, wniosę do Ciebie o adopcję. Hoje nigdy nie wzbudzały moich szczególnych zachwytów - chociaż mam obecnie jedną, wcześniej carnosę - ale to, co zobaczyłam, jest godne prawdziwego podziwu. Szacunek wielki do Twojej osoby, Twoich umiejętności i miłości do kwiatów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Żaneto,
Mam dzisiaj widocznie dobry dzień - jestem chwalony... A że zbytnio do tego nie przywykłem (i dobrze!) to jestem mocno zawstydzony.
Dziękuję Ci za tak miłe słowa. Nie wiem co odpisać. Dla takich jak Ty ludzi warto się jest otworzyć i pokazać fragment swojego świata...
Mam dzisiaj widocznie dobry dzień - jestem chwalony... A że zbytnio do tego nie przywykłem (i dobrze!) to jestem mocno zawstydzony.
Dziękuję Ci za tak miłe słowa. Nie wiem co odpisać. Dla takich jak Ty ludzi warto się jest otworzyć i pokazać fragment swojego świata...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Dziękuję również. Twój świat jest tak piękny, że zaglądam do niego często. I z pewnością nie tylko ja. Jak tylko widzę, że masz nowe posty, od razu zaglądam. Naprawdę i szczerze: przecudownie Twój świat się prezentuje i czekam na następne zdjęcia. Pewnie nie tylko ja 
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Nie Żanetko, nie tylko Ty tak robisz ja też wypatruję postów Henryka
Henryku Twój świat jest piękny ,co prawda mam tylko jedną Hoje ,ale przy większej ilości miejsca to kto wie...
Z tego co zaobserwowałam potrafisz zagospodarować każdy kawałek mieszkania i jeszcze jest to estetycznie zagospodarowane
,a roślinki zadbane na 6
Pięknie u Ciebie
Henryku Twój świat jest piękny ,co prawda mam tylko jedną Hoje ,ale przy większej ilości miejsca to kto wie...
Z tego co zaobserwowałam potrafisz zagospodarować każdy kawałek mieszkania i jeszcze jest to estetycznie zagospodarowane
Pięknie u Ciebie
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Czyli zaprzeczając - potwierdziłaś, co pisałam wyżej
Tu naprawdę jest cudownie - i przede wszystkim zagospodarowanie jest dokładnie przemyślane, nie ma niczego "na łapu capu", widać zamiłowanie do porządku i piękna...Ach
Z pewnością nie my dwie wzdychamy do roślinek (i osoby) Henryka 
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Na hojach się nie znam, ale czy hoja sp. Tam Dao przypadkiem nie będzie carnosa? Kształt liści i kwiatu mi ją przypomina.
A hoja cv. Metallica to mi się dopiero spodobała - głównie to przez nazwę, w końcu taki zespół...
A hoja cv. Metallica to mi się dopiero spodobała - głównie to przez nazwę, w końcu taki zespół...
Pozdrawiam, Aleksander
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku, do zaglądania do Twojego wątku nie trzeba specjalnej namowy. Bardzo często jestem osobą odwiedzającą Twój wątek, (mimo że nie pozostawiam pisanego śladu) ze wspaniałymi fotkami i szczegółowymi opisami roślin. Parapet, okno i "regalik" z hoyami powalają ilością i jakością roślin
!
Tak zastanawiam się, kiedy Ty masz czas na "doglądanie różnistych" swoich podopiecznych, jak godzisz czas pracy z czasem na opiekę nad roślinami. Wielkie słowa uznania dla Ciebie i Twoich przepięknych podopiecznych
.
Tak zastanawiam się, kiedy Ty masz czas na "doglądanie różnistych" swoich podopiecznych, jak godzisz czas pracy z czasem na opiekę nad roślinami. Wielkie słowa uznania dla Ciebie i Twoich przepięknych podopiecznych
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
No to skoro wszyscy chwalą, to ja włożę łyżkę dziegciu - dla równowagi, dasz radę to znieść? 
Bo nie rozumiem, doprawdy, dlaczego 'zielony kącik' jest mały skoro pokój jest duży? No trochę to nielogiczne
Oraz - gdzie się podział cały parapet fiołków, skoro wszędzie rozpanoszyły się hoje?
A poza tym - fajnie masz
Bo nie rozumiem, doprawdy, dlaczego 'zielony kącik' jest mały skoro pokój jest duży? No trochę to nielogiczne
Oraz - gdzie się podział cały parapet fiołków, skoro wszędzie rozpanoszyły się hoje?
A poza tym - fajnie masz
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Żaneta, Małgorzata, Aleksander, Mieczysław, Lucyna - wielkie dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Bardzo miłe.
Ale zmyliła Cię pewnie perspektywa... Liście hoja sp. Tam Dao mają do 20 cm długości i są znacznie większe od tych hoja carnosa. Nie tak twarde, sukulentyczne - zupełnie inne. To zdecydowanie nie ta rodzina.
Twierdzi nie wiedzieć dlaczego, że i tak jest u nas za dużo hoji - o kaktusach i sukulentach nie wspominając.

Standardowe mieszkanie w bloku zmusza do pomyślunku kiedy o dobro roślin chodzi...nolina napisał(a):
Z tego co zaobserwowałam potrafisz zagospodarować każdy kawałek mieszkania i jeszcze jest to estetycznie zagospodarowane
A to już kwestia charakteru. Faktycznie, staram się być człowiekiem maksymalnie zorganizowanym.piasek pustyni napisał(a):
widać zamiłowanie do porządku i piękna
Widać, że się nie znasz.moritius napisał(a):
Na hojach się nie znam, ale czy hoja sp. Tam Dao przypadkiem nie będzie carnosa? Kształt liści i kwiatu mi ją przypomina.
Ale zmyliła Cię pewnie perspektywa... Liście hoja sp. Tam Dao mają do 20 cm długości i są znacznie większe od tych hoja carnosa. Nie tak twarde, sukulentyczne - zupełnie inne. To zdecydowanie nie ta rodzina.
Jak wszyscy - w przerwach między zajęciami i pracą zawodową. Traktuję rośliny jako odskocznię od codziennej monotonii, odpoczynek od codziennych stresów. Jak każdy.Akwelan_2009 napisał(a):
zastanawiam się, kiedy Ty masz czas na "doglądanie różnistych" swoich podopiecznych, jak godzisz czas pracy z czasem na opiekę nad roślinami.
Żona czuwa nad równowagą. Niestety.onectica napisał(a):
nie rozumiem, doprawdy, dlaczego 'zielony kącik' jest mały skoro pokój jest duży?
Twierdzi nie wiedzieć dlaczego, że i tak jest u nas za dużo hoji - o kaktusach i sukulentach nie wspominając.
Stoją jak stały. Blokują cały parapet(!) w dużym pokoju - ten pod kolorowymi doniczkami.gdzie się podział cały parapet fiołków, skoro wszędzie rozpanoszyły się hoje?![]()
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku, dziękuję
Ależ nacieszyłam oczy
I zaraz cieszyć będę ponownie, a potem jeszcze raz i jeszcze. Mnóstwo ich masz! Chyba trzeba liczyć w setkach? Oczywiście widzę tam wiele z takich, które chętnie widziałabym u siebie
Ale na wszytsko przyjdzie czas. Nerwowych dużo, bardzo dużo. Może nie są wielkie, ale w zielonym kąciku masz potężne rośliny
hoja cv. Metallica (obecnie cv. Joy, ponoć, choć wolę starą nazwę) C-U-D-O!!! Mam i ja, ale dopiero się ukorzeniła. A właściwie ukorznił - 1 liść. Kiedy ja doczekam takiego okazu
H. compacta u Ciebie śliczna, wielka, zwarta. Jedna z tych, których mieć nie zamierzam, więc będę podziwiać tu
Nie chce mi się wierzyć, że tak słabo rosną, jak pisałeś. Warunki mają idealne. Nawet lepsze od co poniektórych moich.
Twój parapet boski! Tam najwięcej takich pod mój gust
Tylko jak się rozrosną to ich tam nie pomieścisz. Już jest ścisk
Częściej takie sesje proszę
Ależ nacieszyłam oczy
hoja cv. Metallica (obecnie cv. Joy, ponoć, choć wolę starą nazwę) C-U-D-O!!! Mam i ja, ale dopiero się ukorzeniła. A właściwie ukorznił - 1 liść. Kiedy ja doczekam takiego okazu
H. compacta u Ciebie śliczna, wielka, zwarta. Jedna z tych, których mieć nie zamierzam, więc będę podziwiać tu
Nie chce mi się wierzyć, że tak słabo rosną, jak pisałeś. Warunki mają idealne. Nawet lepsze od co poniektórych moich.
Twój parapet boski! Tam najwięcej takich pod mój gust
Częściej takie sesje proszę
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
chciałem zauważyć że wy normalni nie jesteście
, jak można posiadać tyle takich samych roślin 
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Dzięki za słowo otuchyhen_s pisze:Widać, że się nie znasz.![]()
Ale zmyliła Cię pewnie perspektywa... Liście hoja sp. Tam Dao mają do 20 cm długości i są znacznie większe od tych hoja carnosa. Nie tak twarde, sukulentyczne - zupełnie inne. To zdecydowanie nie ta rodzina.
Ale H. bella potrafiłem od carnosy rozróżnić. Kłóciłem się z moją mamą o to, ze jej roślina to na pewno nie jest bella, bo niepodobna. W końcu, jak jej pokazałem zdjęcie kwiatów belli to mi przyznała rację
Pozdrawiam, Aleksander
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku ja jeszcze z zapytaniem o te maluchne sieweczki Gymno.
Piszesz ,że sucho i podlewać, a zimujesz je tak samo jak te dorosłe w chłodzie i na sucho?mam obawy co do tego
Piszesz ,że sucho i podlewać, a zimujesz je tak samo jak te dorosłe w chłodzie i na sucho?mam obawy co do tego
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Henryku, ale u Ciebie busz
prawie jak w parku linowym
piękny widoczek
taki kącik to każdy chcialby mieć 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4
Dziękuję Wam za odwiedziny.
Też nie są to moje ulubienice. Ten kurz wiecznie zalegający w pokręconych liściach jest nie do doczyszczenia! Dlatego nie stoją w domu.

Polecam kilka do kolekcji - wtedy sam się o tym przekonasz.
Strat dużych nigdy nie miałem.
Zaznaczyć jednak tu trzeba, że były to całe kuwetki roślin po wysiewie, nie pojedyncze rozsadzone już egzemplarze.
Większe są porozstawiane po regałach i dwie (H. carnosa compacta i H. carnosa compacta variegated) rosną w szklarence. Ale te akurat są u mnie już kilka lat.sokolica napisał(a):
nie są wielkie, ale w zielonym kąciku masz potężne rośliny
H. compacta u Ciebie śliczna, wielka, zwarta. Jedna z tych, których mieć nie zamierzam, więc będę podziwiać tu
Też nie są to moje ulubienice. Ten kurz wiecznie zalegający w pokręconych liściach jest nie do doczyszczenia! Dlatego nie stoją w domu.
Na parapetach tak, w głębi pokoju już nie. Zielony kącik też troszkę niedoświetlony...Warunki mają idealne. Nawet lepsze od co poniektórych moich.
Tam mam najlepsze warunki więc stawiam te dla mnie najważniejsze i najładniejsze sadzonki. Co będzie potem nie myślę. Tak jak z kaktusami i sukulentami - jakoś tam będzie.Twój parapet boski! Tam najwięcej takich pod mój gustTylko jak się rozrosną to ich tam nie pomieścisz. Już jest ścisk
![]()
Przy tej okazji zrobiłem więcej zdjęć swoich roślin. Za jakiś czas na pewno je pokażę jako przerywnik między ciernistymi widokami na moim wątku.Częściej takie sesje proszę
Jacku, tu jesteś w błędzie. Być może z daleka czy na fotkach (moje jak zwykle słabe) hoje są do siebie podobne. W rzeczywistości każda inna, zauważalnie i bez problemu do odróżnienia. Oczywiście w obrębie gatunku, formy bowiem też trudno zidentyfikować. No i kwiaty są różne, wspaniałe, zwykle pachnące... Super.banditoo napisał(a):
jak można posiadać tyle takich samych roślin
Polecam kilka do kolekcji - wtedy sam się o tym przekonasz.
Jeśli zimowałem naprawdę małe siewki to traktowałem je wodą nieco dłużej niż dorosłe osobniki (do grudnia), potem już stały do wiosny bez wody i w całkowitym chłodzie. Jedynie na wiosnę je właśnie najwcześniej budziłem do życia, pryskałem i podlewałem.nolina napisał(a):
ja jeszcze z zapytaniem o te maluchne sieweczki Gymno.
Piszesz ,że sucho i podlewać, a zimujesz je tak samo jak te dorosłe w chłodzie i na sucho?mam obawy co do tego
Strat dużych nigdy nie miałem.
Zaznaczyć jednak tu trzeba, że były to całe kuwetki roślin po wysiewie, nie pojedyncze rozsadzone już egzemplarze.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.

