Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Zablokowany
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Henryku, jesteś genialny ;:167
To naprawdę przemiłe, kiedy znajduje się takie osoby jak Ty. Masz wspaniałe podejście do kwiatów - i wspaniale się przy Tobie czują. Ja natomiast oprócz kwiatów podziwiam pięknie zagospodarowane miejsca, szczególnie ten kącik. Co do okien - pokazałam mężowi. Zagroziłam, że jeśli czegoś takiego lub chociaż podobnego mi nie zrobi, wniosę do Ciebie o adopcję. Hoje nigdy nie wzbudzały moich szczególnych zachwytów - chociaż mam obecnie jedną, wcześniej carnosę - ale to, co zobaczyłam, jest godne prawdziwego podziwu. Szacunek wielki do Twojej osoby, Twoich umiejętności i miłości do kwiatów ;:433
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20346
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Żaneto,
Mam dzisiaj widocznie dobry dzień - jestem chwalony... A że zbytnio do tego nie przywykłem (i dobrze!) to jestem mocno zawstydzony. :oops:
Dziękuję Ci za tak miłe słowa. Nie wiem co odpisać. Dla takich jak Ty ludzi warto się jest otworzyć i pokazać fragment swojego świata... ;:180
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Dziękuję również. Twój świat jest tak piękny, że zaglądam do niego często. I z pewnością nie tylko ja. Jak tylko widzę, że masz nowe posty, od razu zaglądam. Naprawdę i szczerze: przecudownie Twój świat się prezentuje i czekam na następne zdjęcia. Pewnie nie tylko ja ;:65
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Nie Żanetko, nie tylko Ty tak robisz ja też wypatruję postów Henryka :D
Henryku Twój świat jest piękny ,co prawda mam tylko jedną Hoje ,ale przy większej ilości miejsca to kto wie...
Z tego co zaobserwowałam potrafisz zagospodarować każdy kawałek mieszkania i jeszcze jest to estetycznie zagospodarowane ;:215 ,a roślinki zadbane na 6 :D
Pięknie u Ciebie ;:oj
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Czyli zaprzeczając - potwierdziłaś, co pisałam wyżej ;:168 Tu naprawdę jest cudownie - i przede wszystkim zagospodarowanie jest dokładnie przemyślane, nie ma niczego "na łapu capu", widać zamiłowanie do porządku i piękna...Ach ;:167 Z pewnością nie my dwie wzdychamy do roślinek (i osoby) Henryka ;:151
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2651
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Na hojach się nie znam, ale czy hoja sp. Tam Dao przypadkiem nie będzie carnosa? Kształt liści i kwiatu mi ją przypomina.
A hoja cv. Metallica to mi się dopiero spodobała - głównie to przez nazwę, w końcu taki zespół... :lol:
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Henryku, do zaglądania do Twojego wątku nie trzeba specjalnej namowy. Bardzo często jestem osobą odwiedzającą Twój wątek, (mimo że nie pozostawiam pisanego śladu) ze wspaniałymi fotkami i szczegółowymi opisami roślin. Parapet, okno i "regalik" z hoyami powalają ilością i jakością roślin ;:180 ;:180 ;:180 !
Tak zastanawiam się, kiedy Ty masz czas na "doglądanie różnistych" swoich podopiecznych, jak godzisz czas pracy z czasem na opiekę nad roślinami. Wielkie słowa uznania dla Ciebie i Twoich przepięknych podopiecznych ;:63 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

No to skoro wszyscy chwalą, to ja włożę łyżkę dziegciu - dla równowagi, dasz radę to znieść? :D

Bo nie rozumiem, doprawdy, dlaczego 'zielony kącik' jest mały skoro pokój jest duży? No trochę to nielogiczne ;:131
Oraz - gdzie się podział cały parapet fiołków, skoro wszędzie rozpanoszyły się hoje? ;:202

A poza tym - fajnie masz :wink:
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20346
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Żaneta, Małgorzata, Aleksander, Mieczysław, Lucyna - wielkie dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Bardzo miłe. :D
nolina napisał(a):
Z tego co zaobserwowałam potrafisz zagospodarować każdy kawałek mieszkania i jeszcze jest to estetycznie zagospodarowane
Standardowe mieszkanie w bloku zmusza do pomyślunku kiedy o dobro roślin chodzi... :wink:
piasek pustyni napisał(a):
widać zamiłowanie do porządku i piękna
A to już kwestia charakteru. Faktycznie, staram się być człowiekiem maksymalnie zorganizowanym. :)
moritius napisał(a):
Na hojach się nie znam, ale czy hoja sp. Tam Dao przypadkiem nie będzie carnosa? Kształt liści i kwiatu mi ją przypomina.
Widać, że się nie znasz. :wink:
Ale zmyliła Cię pewnie perspektywa... Liście hoja sp. Tam Dao mają do 20 cm długości i są znacznie większe od tych hoja carnosa. Nie tak twarde, sukulentyczne - zupełnie inne. To zdecydowanie nie ta rodzina.
Akwelan_2009 napisał(a):
zastanawiam się, kiedy Ty masz czas na "doglądanie różnistych" swoich podopiecznych, jak godzisz czas pracy z czasem na opiekę nad roślinami.
Jak wszyscy - w przerwach między zajęciami i pracą zawodową. Traktuję rośliny jako odskocznię od codziennej monotonii, odpoczynek od codziennych stresów. Jak każdy. :)
onectica napisał(a):
nie rozumiem, doprawdy, dlaczego 'zielony kącik' jest mały skoro pokój jest duży?
Żona czuwa nad równowagą. Niestety. :wink:
Twierdzi nie wiedzieć dlaczego, że i tak jest u nas za dużo hoji - o kaktusach i sukulentach nie wspominając. ;:202
gdzie się podział cały parapet fiołków, skoro wszędzie rozpanoszyły się hoje? ;:202
Stoją jak stały. Blokują cały parapet(!) w dużym pokoju - ten pod kolorowymi doniczkami. :roll:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Henryku, dziękuję ;:180
Ależ nacieszyłam oczy ;:173 I zaraz cieszyć będę ponownie, a potem jeszcze raz i jeszcze. Mnóstwo ich masz! Chyba trzeba liczyć w setkach? Oczywiście widzę tam wiele z takich, które chętnie widziałabym u siebie :lol: Ale na wszytsko przyjdzie czas. Nerwowych dużo, bardzo dużo. Może nie są wielkie, ale w zielonym kąciku masz potężne rośliny ;:333
hoja cv. Metallica (obecnie cv. Joy, ponoć, choć wolę starą nazwę) C-U-D-O!!! Mam i ja, ale dopiero się ukorzeniła. A właściwie ukorznił - 1 liść. Kiedy ja doczekam takiego okazu ;:173
H. compacta u Ciebie śliczna, wielka, zwarta. Jedna z tych, których mieć nie zamierzam, więc będę podziwiać tu :D
Nie chce mi się wierzyć, że tak słabo rosną, jak pisałeś. Warunki mają idealne. Nawet lepsze od co poniektórych moich.
Twój parapet boski! Tam najwięcej takich pod mój gust ;:183 Tylko jak się rozrosną to ich tam nie pomieścisz. Już jest ścisk :lol:
Częściej takie sesje proszę ;:180
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

chciałem zauważyć że wy normalni nie jesteście ;:108 , jak można posiadać tyle takich samych roślin :twisted:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2651
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

hen_s pisze:Widać, że się nie znasz. :wink:
Ale zmyliła Cię pewnie perspektywa... Liście hoja sp. Tam Dao mają do 20 cm długości i są znacznie większe od tych hoja carnosa. Nie tak twarde, sukulentyczne - zupełnie inne. To zdecydowanie nie ta rodzina.
Dzięki za słowo otuchy :wink:.
Ale H. bella potrafiłem od carnosy rozróżnić. Kłóciłem się z moją mamą o to, ze jej roślina to na pewno nie jest bella, bo niepodobna. W końcu, jak jej pokazałem zdjęcie kwiatów belli to mi przyznała rację :D.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Henryku ja jeszcze z zapytaniem o te maluchne sieweczki Gymno.
Piszesz ,że sucho i podlewać, a zimujesz je tak samo jak te dorosłe w chłodzie i na sucho?mam obawy co do tego :wink:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Henryku, ale u Ciebie busz ;:138 prawie jak w parku linowym :lol: piękny widoczek ;:180 taki kącik to każdy chcialby mieć ;:224
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20346
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Dziękuję Wam za odwiedziny. ;:180
sokolica napisał(a):
nie są wielkie, ale w zielonym kąciku masz potężne rośliny
Większe są porozstawiane po regałach i dwie (H. carnosa compacta i H. carnosa compacta variegated) rosną w szklarence. Ale te akurat są u mnie już kilka lat.
H. compacta u Ciebie śliczna, wielka, zwarta. Jedna z tych, których mieć nie zamierzam, więc będę podziwiać tu :D

Też nie są to moje ulubienice. Ten kurz wiecznie zalegający w pokręconych liściach jest nie do doczyszczenia! Dlatego nie stoją w domu. :wink:
Warunki mają idealne. Nawet lepsze od co poniektórych moich.
Na parapetach tak, w głębi pokoju już nie. Zielony kącik też troszkę niedoświetlony...
Twój parapet boski! Tam najwięcej takich pod mój gust ;:183 Tylko jak się rozrosną to ich tam nie pomieścisz. Już jest ścisk :lol:
Tam mam najlepsze warunki więc stawiam te dla mnie najważniejsze i najładniejsze sadzonki. Co będzie potem nie myślę. Tak jak z kaktusami i sukulentami - jakoś tam będzie. :lol:
Częściej takie sesje proszę ;:180
Przy tej okazji zrobiłem więcej zdjęć swoich roślin. Za jakiś czas na pewno je pokażę jako przerywnik między ciernistymi widokami na moim wątku. :)
banditoo napisał(a):
jak można posiadać tyle takich samych roślin :twisted:
Jacku, tu jesteś w błędzie. Być może z daleka czy na fotkach (moje jak zwykle słabe) hoje są do siebie podobne. W rzeczywistości każda inna, zauważalnie i bez problemu do odróżnienia. Oczywiście w obrębie gatunku, formy bowiem też trudno zidentyfikować. No i kwiaty są różne, wspaniałe, zwykle pachnące... Super. :D
Polecam kilka do kolekcji - wtedy sam się o tym przekonasz.
nolina napisał(a):
ja jeszcze z zapytaniem o te maluchne sieweczki Gymno.
Piszesz ,że sucho i podlewać, a zimujesz je tak samo jak te dorosłe w chłodzie i na sucho?mam obawy co do tego :wink:
Jeśli zimowałem naprawdę małe siewki to traktowałem je wodą nieco dłużej niż dorosłe osobniki (do grudnia), potem już stały do wiosny bez wody i w całkowitym chłodzie. Jedynie na wiosnę je właśnie najwcześniej budziłem do życia, pryskałem i podlewałem.
Strat dużych nigdy nie miałem.
Zaznaczyć jednak tu trzeba, że były to całe kuwetki roślin po wysiewie, nie pojedyncze rozsadzone już egzemplarze.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”