Pozdrawiam urlopowo
Różany ogród Moniki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród Moniki
Monia, maxima festiva bardzo mi się spodobała, jak gdzieś na nią trafię to na pewno kupię
już nawet wiem, gdzie je posadzę
Pozdrawiam urlopowo
Pozdrawiam urlopowo
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Różany ogród Moniki
Monika piekne te ostróżki ale ta biala piwonia z powojnikiem super wyglada 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
Dziewczynki kochane, dziękuję Wam za wizyty i wpisy. Ja nie mam ostatnio weny do pisania. Przeżywam potworną tragedię - kilka dni temu zginął tragicznie w straszny sposób uczeń 3kl. , chłopiec ze szkoły, w której pracuję, z którym czuję się mocno związana. Bardzo to dla mnie trudne, dla tych małych dzieci z Jego klasy, muszę prowadzić smutne rozmowy i wiele wyjaśniać. Chyba mnie to przerasta, bo jestem dość wrażliwa, a okoliczności tragedii były naprawdę straszne
Chłopiec zginął na oczach 5-letniego brata, podczas popołudniowej zabawy na linie zawieszonej na drzewie. Brat myślał, że chłopiec udaje, że coś mu się stało. Resztę łatwo się domyślić
Nie mogę dojść do siebie. Jutro pogrzeb. Nie wiem jak to przeżyję i jak uda mi się powstrzymać wzruszenie i trzymać się ... dla innych dzieci z tej klasy, też bardzo wrażliwych i wstrząśniętych tragedią.
Jakie to życie okrutne...
Przepraszam za ten smutny wpis, ale źle znoszę tę sytuację.
W ogrodzie nic nie robię. Nie mam chęci i nastroju. Wszystko rośnie, ale jakoś powoli.

Jakie to życie okrutne...
Przepraszam za ten smutny wpis, ale źle znoszę tę sytuację.
W ogrodzie nic nie robię. Nie mam chęci i nastroju. Wszystko rośnie, ale jakoś powoli.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród Moniki
Moniczko
, trzeba okazywać emocje. Jestem z Tobą
Ogród masz uroczy.
Ogród masz uroczy.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różany ogród Moniki
Moniś wyobrażam sobie jak Ci ciężko,to niewyobrażalna tragedia i bardzo smutne,przytulam Cię i chciałabym dać Ci ciepełka na te trudne chwile.Przykro mi ,że takie małe dzieci giną
Musisz się trzymać
Musisz się trzymać
Re: Różany ogród Moniki
Monika
pierwsze o czym pomyślałam, to jak musi przeżywać to ten brat. Malutkie dziecko i taka trauma. Współczuję, takie rzeczy nie powinny się zdarzać, a przynajmniej nie powinny dotyczyć dzieci.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
W ogrodzie szaro i ponuro, bo wciąż pada deszcz i brak słoneczka. Jak tylko się pokaże, to róże zaczną kwitnąć, zwłaszcza te, które kupiłam niedawno w donicach. Są też duże pąki na nowych angielkach z jesiennego i wiosennego zakupu, co mnie bardzo cieszy.






- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród Moniki
Brak słonka i ja odczuwam, od rana niebo dziwnie ciemne, będzie lać.
Jakie różyczki w donicach kupiłaś ?
Widzę figurkę ogrodową, podoba mi się. W tym miejscu ona będzie stać ?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
majka411 pisze:Moniczko, wcale nie jest ponuro, to soczysta zieleń
![]()
Brak słonka i ja odczuwam, od rana niebo dziwnie ciemne, będzie lać.
Jakie różyczki w donicach kupiłaś ?
Widzę figurkę ogrodową, podoba mi się. W tym miejscu ona będzie stać ?
Ta figurka będzie na razie stała obok ławeczki. W ubiegłym roku była w innym miejscu. Nie przepadam za figurkami, aniołkami, amorkami, boginiami i innymi, ale ta jakoś się u mnie znalazła i została. Jest już chyba 3 sezon, jeśli mnie pamięć nie myli.
A różyczki... Kupiłam ostatnio Walferdange - tu zmoczona ulewami


wcześniej Pastellę, Tomelise 2szt. (będę miała teraz 3
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różany ogród Moniki
Monia
na te ciężkie chwile. Ogród ginie w soczystej zieleni. Widok bardzo kojący dla oczu i działający jak balsam dla duszy
.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Różany ogród Moniki
Moniko, twój ogród wygląda fantastycznie mimo braku słońca.
Ech te twoje nasadzenia
Prawdziwy park różany! Charakter ogrodu doskonale pasuje do domu.
Ech te twoje nasadzenia
Prawdziwy park różany! Charakter ogrodu doskonale pasuje do domu.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród Moniki
Moniczko, ściskam Cię mocno w trudnych chwilach, wyobrażam sobie, że musisz to mocno przeżywać..po czym takim cieżko wrócić do normalności...bardzo mi przykro, trzymaj się kochana
Ogród pięknieje w oczach, a nowe zakupy różane wspaniałe. Pastellę, White Cover i Artemis mam u siebie i choć to pierwszy sezon, już mi się podobają. Artemis dobrze przezimował, nie okrywalam go, a miał sporo pąków gdy wyjeżdżałam, może nawet już kwitnie
White Cover miała juz pierwsze kwiaty, pięknie się rozrosla, choc sadzilam dopiero wiosną. Będziesz z nich zadowolona
Twoj przydomowy Wersal nabiera kolorów, a gdy zakwitnie różami..będzie zjawiskowo i może choć troszkę ukoi Twoje serducho i zmartwioną duszyczkę... 
Ogród pięknieje w oczach, a nowe zakupy różane wspaniałe. Pastellę, White Cover i Artemis mam u siebie i choć to pierwszy sezon, już mi się podobają. Artemis dobrze przezimował, nie okrywalam go, a miał sporo pąków gdy wyjeżdżałam, może nawet już kwitnie
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
Maddy77 pisze:Moniana te ciężkie chwile. Ogród ginie w soczystej zieleni. Widok bardzo kojący dla oczu i działający jak balsam dla duszy
.
-- Pt 15 cze 2012 11:12 --
Dziękuję Ci, Dorotkododad pisze:Moniko, twój ogród wygląda fantastycznie mimo braku słońca.
Ech te twoje nasadzenia![]()
Prawdziwy park różany! Charakter ogrodu doskonale pasuje do domu.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród Moniki
Kasiu, ja w zasadzie znam te róze, bo już je miałam w ilości kilku szt. wcześniej. Teraz dokupiłam kilka, bo się ładnie sprawdziły. Nowością dla mnie jest Artemis i jak widzę na fotkach forumowiczek to prześliczna róza - czekam na Twoje fotki Artemisa, bo zapewne wcześniej zakwinie niż mój.robaczek_Poznan pisze:Moniczko, ściskam Cię mocno w trudnych chwilach, wyobrażam sobie, że musisz to mocno przeżywać..po czym takim cieżko wrócić do normalności...bardzo mi przykro, trzymaj się kochana![]()
Ogród pięknieje w oczach, a nowe zakupy różane wspaniałe. Pastellę, White Cover i Artemis mam u siebie i choć to pierwszy sezon, już mi się podobają. Artemis dobrze przezimował, nie okrywalam go, a miał sporo pąków gdy wyjeżdżałam, może nawet już kwitnieWhite Cover miała już pierwsze kwiaty, pięknie się rozrosla, choc sadzilam dopiero wiosną. Będziesz z nich zadowolona
Twoj przydomowy Wersal nabiera kolorów, a gdy zakwitnie różami..będzie zjawiskowo i może choć troszkę ukoi Twoje serducho i zmartwioną duszyczkę...
White Cover też już miałam - jest świetna, kwitnie niemal bez przerwy i to bardzo obficie
Nowa dla mnie jest też róza Walferdange - ciekawa jej jestem
Największą jednak ciekawosć wzbudza Artemis


