Ogródek KaRo cz.6

[camellia]

O tak, berberys i czerwona różyczka... A kiciuś uroczy. One tak mają, że plączą się pod nogami ale da się przeżyć... Mój już nie taki młody a zachowuje się tak samo

[AGNESS]

Krysiu u Ciebie widoki wciąż piękne, mimo, ze drzewa pozbawione już liści, to jeszcze mnóstwo krzewów czaruje swoimi wspaniale przebarwionymi szatami Teraz i iglaczki mają swój czas, latem ginęły w morzu zieleni, teraz obok pięknych rozzłoconych krzewów pięknie prezentują swoją soczystą głęboką zieleń

[liska]

Och nie wiem od czego zacząć..

Bardzo bardzo ciekawy "wykład" na temat bernerysów ..
swietne zestawienie
Nie doceniałam ich \.. nie wiem dlaczego..
przecież są zjawiskowe!!!
Czy tylko w Twoim ogródku są takie piekne???

Pamiętam kiedyś polecałaś mi tawułe.. nie wiem czemu ja odrzuciłam a teraz jak patrzę na zdjęcie jesienne..
to zaczynam się zastanawiać..

hmm jest tyle fajnych krzewów, które zjawiskowo i jakże inaczej wyglądają o każdej porze roku..
Trzeba się za takim rozglądać.. one tak bardzo zdobią ogród..

Ogladam ogrody teraz.. i większość jest smutna.. żółta albo szara..
a przecież jesień może być kolorowa..

Dzięki za Twoje zdjęcia i zestawienia i chęć opowiadania o nich

kamelii zaczynam Ci straszliwie zazdrościć.. 5 pączków.. wow

[tara]

Krysiu ten widok to moje dzieciństwo pamiętam chyba ze 30 sztuk, długi szpaler białych delikatnych kwiatków a potem białe kulki, bardzo dekoracyjne, mama mówiła że jest to panna młoda w białej sukni, dziś to już tylko wspomnienie, od 5 lat jest tam betonowy chodnik. Bardzo dziękuję za fotkę która sprawiła, że przez chwilę wróciły miłe wspomnienia,

Twój ogród to faktycznie jeden z tych Tajemniczych ogrodów - ma rację Cyntia.

Jeśli chodzi o moje chryzantemki to w tym roku do donic kupiłam, nie wiem czy dam rade ich przezimować ale będę nad tym pracować. Z reguły miałam w swoim ogrodzie sporo chryzantem w tym roku jednak sporo robiłam zmian, prawdopodobnie wyplewiłam, pozostały 2 krzaki dobre i to!

z przyjemnością pospacerowałam i poczytałam, pozdrawiam

[duduś]

Tara - a co to za roślina????

[tara]

nazwę podaję za Krysią tawuła van Houtte'a.

[Karo]

Tak to ona ,Ania podała jej nazwę.

Moje chryzantemy zaczęły kwitnąc bardzo późno...
ale na szczęście zakwitła ta czerwona,więc upewniłam się,że ją nadal mam,że jej nie straciłam przez zimę.
Ponieważ jest bardzo ciepło jak na listopad liczę ,że rozkwitnie do końca.
Muszę ją przesadzić w miejsce bardziej przepuszczalne i zaciszne....to moja ulubienica



Lisko berberysy są piękne wszędzie tam gdzie rosną
Również pięknie zdobią ogród tawuły....
np.japońska "Goldflame" wiosną czy 'Crispa' jesienią

Iglaki przy nich wysiadają

Chwilami mam wrażenie,że w moim ogródku najbardziej kolorowo jest właśnie jesienią....
Tęsknię do wiosny i każdy nowy wiosenny kwiatek witam z wielką radością ale jesień zaskakuje mnie każdego roku inaczej...
Perukowca zapewne już masz w swoim ogrodzie?Też jest uroczy....mimo deszczu.

[camellia]

Krysiu jak to możliwe, że Twój perukowiec jeszcze cały w liściach, a moje dwa już dawno łyse...?

[Karo]

Nie wiem
Może dlatego ,że osłania go tuja i budynek?
Moja kobea ,rosnąca nieopodal niego jest nadal zieloniutka ....
a kalina 'Watanabe' rosnąca pośrodku ogródka dopiero zaczyna łysieć ...




Jeśli nie będzie wiatrów to jeszcze trochę potrwa ten kolorowy spektakl u mnie...
Jeszcze przecież kwitną moje róże To jedna z nich

[patkaza]

tara tą panną młodą to powaliłaś z nóg
a perukowca dopisuje do listy...śliczniutki

[grazyna45]

Krysiu! Ale u Ciebie piękna jesień!!!Tyle ciepłych kolorów -rozkosz dla oczu i duszy.Naprawdę ślicznie-gratuluję!!!!!!!!

[MalinaG]

Dołączam się do zachwytów - piękny ten twój ogród.....kolory niesamowite.....aż ci zazdroszczę.Ja mam też sporo krzewow,lecz niestety nie było im dane pokazać się w jesiennej krasie pierwszy przymrozek zwarzył liście nim zdąrzyły się przebarwić.
Mieszkam 25 km. od ciebie, a jaka różnica.

[Margo2]

Krysiu, zauważyłam że masz werbenę patagońską. zakochałam się w niej w tym roku. Szkoda, że tak rzadko można ja kupić.
Ja posadziłam 2 sztuki ale dopiero jesienią. Spróbuje przezimować. Nasionka na wszelki wypadek też zebrałam

[kajpej]

Witaj Karo
w wątku u Mieci przeczytałam, że masz kłopot z oczkiem wodnym - przecieka. Jeżeli to jest nieduża dziurka, to można ją zalepić specjalną taśmą . Ja miałam taki problem 4 lata temu. Naprawiliśmy i do tej pory folia nie przecieka. Nie pamiętam ale chyba taśmę kupiłam w castoramie.
Pozdrawiam, Elżbieta

[Tacca]

Witaj, z przyjemnością odwiedziłam Twój wątek, ślicznie u Ciebie, pień drzewa bardzo interesujący, masz fajnie że kamelia zakwitła , moja ma dużo pąków ale jakoś nie może się zdecydować.Polikarpy też Ci zazdroszczę . Moja jest młodziutka i podmarzła poprzedniej zimy, teraz siedzi pod kapturkiem , może będzie z niej pożytek w przyszłym roku.