Mój różany ogród... cz.2

Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aniu,dobrze by było pójść do lekarza.Córci dawaj dużo picia,aby się nie odwodniła z gastrolitem,ale pewnie jest pod kontrolą doktora?
A róże masz piękne :shock: Niektóre z nich mam np Colette,Aloha Boernera i Kordesa .Wiele ich masz :roll: Czeka Cię dłuuugie kopczykowanie :?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aniu - jeszcze chorujecie :( współczuję.
Dałaś czadu z tymi fotkami lato w sercu się zrobiło :)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aniu - zdrówka, zdrówka, zdrówka......................zdrówka!!!!!!!!!!!!!!

Twoje róże są piękne, poprawiły mi humor trudno powiedzieć która jest ładniejsza dlatego nie bez kozery nazywa się królową kwiatów to po pierwsze a po drugie jest im u Ciebie bardzo dobrze i odwdzięczają się swoim kwitnieniem.
A jeśli chodzi o "znalezione" na trawce płatki róż to na pewno jak znam życie zrobiło się samo,
zresztą to była potrzeba chwili :oops:
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Mimo śniegu i deszczu u ciebie Aniu tyle kwiecia.
Moje kwiaty i pąki zaczynają łapać grzyba :evil:
Powycinałam wszystko co chore :evil:
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Madziu, to kwiecie z lata :D :lol: :lol: :lol: :lol:
robię spis tego, co kwitło :wink:

teraz na ogród to żal wychodzić, wszystko musiałam wyciąć, bo było połamane :(
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aniu, cudne Twoje róże :)
Widzę, że masz też Frederica Mistrala :) Ja uwielbiam tą różę, jest zdrowa, kwitnie kilka razy no i kwiaty są cudowne, wielkie i pięknie pachną! Mało tego w wazonie trzymają się prawie 2 tygodnie! Ścięłam różę w pąku, pięknie się rozwinęła i ten zapach :D
Mam pytanie, jak wysoki masz krzew? Mój wybujał w tym roku okrutnie, ma już ponad 2 metry! Muszę chyba przyciąć go nisko wiosną. Napisz jak u Ciebie się zachowuje :)
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Taruś dziękuję za zdrówko, chyba się przydało, dziś wszyscy mamy się o niebo lepiej :D
ja jeszcze nie mogę zbytnio jeść, ale dzieci wróciły do formy :D

Grażynko, jak patrzę na te zdjęcia, to też mi cieplej na duszy :roll: :D

ale wiecie, że śniegi u nas topnieją??
I słonko się nieśmiało przedziera :D
Może jeszcze wróci jesień w nasze strony? :heja


Ewuś, ja też uwielbiam tą różę :D
Ma najpiękniejszy zapach w ogrodzie, długo trzyma kwiaty, a jakie są duże :shock:
U mnie ma coś koło metra, ale to młoda róża, może aż tak wybujać?? :shock:
Chyba, że jej tak dobrze u Ciebie :D
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

No Aniu,widzę,że ruszyło :P :P ja dopiero widzę ile muszę uporządkować w zdjęciach ale też przypominam sobie te które już dawno nie kwitły .Nawet zapomniałam ,że mam takie.
Zamówiłam dzisiaj VEILCHENBLAU a tak sobie obiecywałam ;:14 ;:14
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aszko, ja też go będę miała :D :heja :heja :heja :heja
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

No to też :heja :heja :heja się cieszę.Teraz muszę jej znależć miejsce bo ona podobno ze swoim kolorem trudna do kompozycji.Trzeba inwestować w białe :P
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

ja mam białych sporo :wink:

Ale mnie zaś się wydaje, że ten kolor to do wszystkiego pasuje, ładnie będzie wyglądał z oranżami, łososiami, z różami..
Ja planuję niedaleko Westerlandów ją posadzić :wink:

Z bielą będzie za to bardzo elegancko :D
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Chodzi mi po głowie taki kawałek ale nie w części różanej tylko bliżej chodnika.Kolców ma niewiele to nikt się nie pokaleczy :shock:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

szkoda, że tylko raz kwitnie :roll:
Ty to masz dobrze, ja tam żadnych części różanych nie mam, a powinnam mieć :roll:
U mnie wszędzie róże, nawet przy piaskownicy dzieci :twisted:
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Aniu, ja mam ją drugi rok, więc pewnie dlatego tak urosła :)

Granny jest cudna, co to za cudeńko, skąd ją masz? Napisz coś więcej o tej pięknotce :)
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród- kiedyś będzie różanie... cz.2

Post »

Widzę,że nie tylko mnie ujęła Granny-czekamy na opis.
Aniu wrócę do przepisu torciku malinowego-jeśli serek homog.jest rzadki to weż 2 galaretki do rozpuszczenia w mleku.
Frederic Mistral też do pozazdroszczenia.Napisz jak długo trzyma kwiat.
Wracając do hortensji to chyba(15 i więcej lat mają) zwykłe ogrodowe-takie kule-kolor zależy od gleby.
U nas dzisiaj słonecznie,aż żyć się chce i kupować rośliny(dzisiaj znowu gaurę rózową kupiłam bo taka tania,że wstyd nie brać)Pozdrowionka dla" bąków",dobrze,że już zdrowe. :lol:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”