Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Niestety to nie jest żadna rabatka a taki szpaler okalający trawnik i niebardzo mam to jak ograniczyć. Psu wbijam patyki i on nie wbiega na to, za to dziecko to jest dziecko i zawsze się zagapi.

A co do bobra to jednak nie odpuśc?ł. Ogarnęłam w weekend piaskownicę i wyrzuciłam zabrudzony piach, deskę ogryzioną usunęłam i tak przekręciłam żeby nnie było widać.
Znalazłam za to nadpiłowaną sosnę przy komposćie. Nadgryzł ją ale chyba puściła soki i mu nie smakowała bo odpuśćił. W sumie to jak ma ściąć jakieś drzewo to niech bierze tą sosnę w diabły i spada. Szkoda że nie działał tak aktywnie jak potrzebowałam ścięcia jesiona :lol:
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Zepsuł się fotosik, a ja mam tyle do pokazania.

Odgrabiłam pół działki z lisci i jesiennych paprochów.
Jest nawet ładnie ;:130 ten powiew wiosny coraz mocniejszy to i robić się chce.
Znalazłam wychodzące cebulki i czekam z zainteresowaniem co to z tego będzie. Wygląda jakbym mogła otwierać szampana po delikatnym zwyciestwie z podziemnym.
Jak zebrałam pokrywę z liści to się ukazało całkiem sporo cebulowych łebków. I to zagęszczonych. Mam trochę tulipanów, znalazłam hiacynta a w trawniku się objawia coraz więcej krokusów. Myślę,że wiosna moze byc miła.
Do tego widzę że 'chwyciło' dużo sadzonek z lata. Widzę sporo goździków, które w lipcu na wariata sadziłam bo dostałam od koleżanki z odrzutu. Myślałam, że upał je zabił, a tu się pokazują. Rozrosło się trochę roślin niedawno sadzonych, ale to co się tam dzieje to się dowiem jak będzie wszystko w pełnym rozkwicie.
Liczę na to że w tym roku się to ukwieci.

Przerobiłam też grządkę od strony starszego sąsiada i jestem bardzo niezadowolona z obrzeża. Ciągle się wyrywa, łamie i wygląda paskudnie. Chyba zainwestuję w jakieś inne, bo to już mnie za bardzo itytuje, a chcialabym te tereny zrobić tak żeby były bezobsługowe choć na jakiś czas i wyglądały w miarę przyzwoicie.

Kolejny raz nie zlokalizowałam nowych sladów bobra i to mnie cieszy, za to mysz mi wgrasowała do szopki idorwała się do ziarna dla ptaków. Rownowaga w przyrodzie musi być. Heh.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Z bobrem dalej spokój, pogoda coraz fajniejsza,wiec coraz więcej siedzimy na działce. Grabię i grabię. Odkopuję jesienne kołderki z lisci i staroci i od razu wychodzą nowe rośliny.
Najbardziej się zachwycam krokuskami :tan
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak na to ile razy mi to podziemne bydle tam przeorało to jest bardzo dobry wynik tego co wychodzi z ziemi. Po oczyszczeniu grządek coraz więcej fajnych efektów.

Obrazek

A tu rabarbarek
Obrazek

Myślałam, że go juz nie ma, bo w tamtym roku mocno ucierpiał, a on biedny wyłazi.

W szkielecie na grządce pomidorowej znalazłam też chyba siewki musztardowca i rukoli. Zrobie foto do identyfikacji to podpowiecie , bo bym go chętnie wykorzystała. Jeśli to on to zastanawiam się nad przesadzeniem go w rządek. Ogolnie juz czas najwyższy zaplanowac co gdzie sadzić. Chcę w tym roku dużo zieleniny, bo coraz więcej zjadam,wiec swoja będzie ekstra.
Powoli wycofuję się z pomidorów, wysiewam killa sztuk sprawdzonych i coś z nowości , a zastępuje je papryką. Sama jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie bo już wiosna a ja jeszcze nie pomyślałam co chce i jak bo sie skupiam na porządkach i znów sięobsunęłam w czasie. Niestety mój plan z chodzeniem co drugi dzień szybko legł w gruzach bo młoda jest na nauczaniu zdalnym wiec zamiast siedziec na działce to siedzimy przed kompem, a popołudnia jeszcze krotkie.
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Za to moje papryki marne nie są. Udał mi się wysiew próbny a wysiew planowy ...nie. Znów mi się powtórzyło padanie roślin i schnięcie, zwalilam to w tym roku na nieszczelne okna, bo zastosowałam wszelkie mozliwe srodki i nie pomogło.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Obrazek
Nadal zachwycam się moimi krokuskami. Tak się fajnie zagęściły że aż miło. I wylazło ich naprawdę dużo


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wyszły fiołeczki i widzę że się pokaże trochę kwiatow. Niektóre samosiejki, niektóre rozrośnięte z tamtego roku. To mnie motywuje. Oczywiście nie zawsze są na grządkach ale ja to lubię. Mam w trawniku masę fiołków, stokrotek i prymul i wygląda to całkiem miło.

Obrazek
Znalazłam np rozsiane odętki. Chyba białe, a w domu mam odętkę fioletową z rozsady, więc ją dosadzę. Znalazłam łan łubinu, samosiejki nagietków, wychodzą anemony., orliki. Ogólnie grządka jest już nie do ruszania bo jest masa siewek. Znalazlam też małe zielone czuprynki- chyba wysiał się czosnek. Straszna ilość tego jest na większości grządki, wiem ze wzrost trwa ale nie tknę nic żeby ich nie zepsuć, niech rosną.
Obrazek


Odgrzebałam większośc grządek.
Wylazłam wreszcie z domu po tych wszystkich naukach zdalnych, kwarantannach i innych atrakcjach i byłam tak spragniona natury, że pracowałam z przyjemnością. Jak zgrabiłam to jesze przeruszyłam dwie grzadki warzywne widłami i lekko przeplewiłam. Niech sobie ziemia oddycha, szczególnie, że wsiałam tam żyto licząc na dłuższą zimę, a tu wiosna i pewnie skiełkuje w najmniej oczekiwanym momencie.
Tak gorąco dzisiaj było, że aż zbytnio.Większość roślin startuje z przytupem. Agresty i pigwy już są całe w liściach. Zaraz będzie zielono. Niestety startuja też chwasty. Zerwałam dziś reklamówkę podgarycznika. Oczywiście go zjem ale nie oznacza to że nie wróci. Niestety on namiętnie wraca, a działka pana starszego jest nadal pusta i zarasta tam gdzie ja bym chciała zapuścić dzicz kwiatową bez chwastów. Wyrastają irysy, jest coraz ciekawiej. Nasiało mi się strasznie dużo srebrników, oczywiście tam gdzie nie chciałam, ale jest tego sporo i fajnie. Lubię je. Będą kwiatowe zarośla po bokach.

Krzaki forsycji na tyłach działki naprostowały się elegancko i puszczaja odrosty. Uformowałam je w kule i czekam. Jest coraz bardziej estetycznie.Przycięłam dużo krzewów na krótko i liczę na efekt.

Rabarbar już ma dwa liście.
Obrazek
Butelka może wygląda nieestetycznie ale jest na pręcie jako osłona i odstraszacz bo rabarbar jest pod ziemią obstawiony prętami dla zatrzymania podziemnego.
Niestety znowu mi nie pasuje dla niego miejsce. Brakuje mi zakątka na stałe rośliny wieloletnie i zioła, takiego bezobsługowego. Jak przekopuję i po srodku mi wyskakuje kocanka czy oregano albo siewki o ktorych soboe przypominam jak już wbijam widły to trochę niewygodne. Dlatego zastanawiam się czy w szkieletorze nie zrobić fragmentu nietykalnego, bo już i tak zostawiłam płat na ktorym wysiał się musztardowiec i rukola. Mam tam też sadzonki porzeczek, które chyba są ukorzenione. Coś niesamowitego, tyle lat walczyłam żeby mi się coś ukorzeniło i nagle wsadzam patyki i wszystko rośnie.
Niestety przed polewanie roundapem przez sąsiadów wytraciłam wiekszośc tego co było przy płocie . M.in własnie krzewy porzeczek i agrestów. O paprociach nie wspominając. Uwielbiałam mój paprociowy zakątek, tam rosła jedna na drugiej a teraz naliczyłam 6 sztuk i to takie które się przytuliły do muru i nie dostały. Musi się to odbudować. Jakoś paprocie są nieodłącznym elementem tego miejsca, nie widzę tam nic innego.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Krokusy wyglądają zawsze dużo lepiej co najmniej 2 lata po posadzeniu, kiedy kępy są już choć trochę rozrośnięte. W pierwszym roku po posadzeniu efekt jest dużo słabszy.
Gratuluję niezliczonej ilości siewek :)
Teraz niestety prace w ogrodzie już tak szybko szły nie będą ponieważ planowane jest ochłodzenie, rośliny też trochę zwolnią - ale nie sądzę żeby dotyczyło to chwastów :wink: One nigdy nie zwalniają :wink:
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Coś niesamowitego!!! przepiękne masz te krokusy, niektórych w życiu nie widziałam! :-) trzymam kciuki
za czworonoga, co by mu się nogi na piwoniach nie plątały :D
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Karol
Wieeeem, dlatego wyhamowałam się , bo już myślałam o sianiu w grunt niektórych roślin, ale nie chcę żeby mi przemarzły.
Zdążyłam sobie przekopać i już mnie kręcą grządki. Ale poczekam.

Zrobiłam sporo jak na mnie i na mój czas. Teraz myślę o wsi, bo tam dawno nie byłam. Jestem ciekawa jak tam grządka kwiatowa się ma i co wyrosło. Tam z kolei powinna być masa szafirków, pomagałam im się siać po przekwitnięciu. ;:215
Z resztą u mnie dużo cebulowych zawiązało nasiona i kwiaty były nieusunięte długo. Może zaliczę jakieś sukcesy kiedyś i coś rozmnożę.

Obrazek

Maryś
Faktycznie ładne są, ale one nie są jakieś bardzo wykwintne. Nie przywiązuję większej wagi do odmian i kupuję tanie cebule na wyprzedażach i w paczkach, więc rośnie to co chce. Ale to ze wyrastają i wychodzą mi wreszcie te grządki to jeet mega radocha. Coraz barzizej mi się cebulowe podobają. Nie wiem jak ja mogłam ich nie mieć do tej pory...

Walduś się pilnuje. Jego jak się raz krzyknie że się zagapił i wlazł to jest taka straszna kara że on już drugi raz zrobi wszystko żeby nie nadepnąć. Gorzej to drugie zwierzę. Mnie chyba całe osiedle słyszy jak ryczę 'NIE PO TULIPANACH". ;:306 Dawniej dawalam sznurki i różne konstrukcje, a teraz odpuściłam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Obrazek
Pierwsze anemony też już się pokazują. Te naruszył mi trochę podziemny ale dały radę i będą. Tak z 5 kępek na pewno. Najbardziej mi zależy na czerwonych z czarnym środkiem. Mam do nich slabość.
W związku z tym teraz tym bardziej boje sie ruszać, bo już jednego wyrwałam mylac go z podgarycznikiem.
Podgarycznik niestety nadal wyrasta choć rwę i kopię żeby go zabić w zalążku.
Ale jest coraz lepiej. Skupiam się w tym roku na ogólnym ogarnięciu i fajnie to idzie.

Wielkim mozołem mam prawie uporzadkowany warzywnik za płotkiem.
Obrazek
Tadaaam.
Dwie duże juki mi zostały i tyle. Mam całe pole do pppisu.
Ostatnie rośliny jakie tam były poszły pod ogrodzenie - ketmia poszła w róg bo doszłam do wniosku że tam jest taki 'wskokliwy' punkt że aż się prosi dać drzewko. Myślałam o rózy ale ostatecznie poszla tam ketmia, zobaczymy jak jej to pójdzie. Juki za to mój tato podzielił i zasadził wzdłuż ogrodzenia likwidując przy tym iglaka. Ogolnie dobrze tylko zapomniał sobie o tym że mam tam hibiskusa czerwonego i posadził niemalże na nim. No i do tego stratował mi znowu grządkę i zdeptał to diabelne obrzeże. Kupuję drewniane, bo szlag mnie trafi jak jeszcze raz będe to musiała instalować.

Rozdeptał mi wychodzące z ziemi siewki rudbekii i orlików, a tego mi bardzo żal.
Orliki mnie zafascynowały i chcę ich mieć barszo dużo. Strasznie podoba mi się jak wychodzą wiosną z ziemii taką fioletową kapustną czuprynką.
Obrazek

Obrazek

Ogólnie lubię patrzeć jak rośliny wychodzą z ziemi, szczególnie że przeważnke zapominam gdzie co siałam i sadziłam i to jest takie miłe jak się nagle odkrywa że coś urośnie kwitnącego.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj :wit
Zwiastuny wiosny dużo bardziej zaawansowane niż u mnie ale poczekam chwilkę i też będę mieć :)
Poprzednia działka była tuż przy rzece i .. prace bobrów często przez lornetkę oglądałam bo urzędowały po drugiej stronie rzeki. Całe szczęście bo byłoby sporo zniszczeń, a u nas w tej jesieni i zimy dziki szalały.
Czyli "sama natura" ale czy nam to odpowiada ?
Z sianiem do gruntu nie ma co się spieszyć bo np u nas wróciły nocne przymrozki i dziś nawet śnieg padał.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Ooo tak? Moja działka jest dość słoneczna więc też może to przyspiesza.
Obserwuję i jest fajnie. Dużo się rozwinęło, każdego dnia wychodzą nowe kwiatki, ptaszki śpiewają.
Obrazek

Obrazek

Trochę zaczęłam prace, plany i obserwacje.
M.in obserwuję moją papierówkę która przeszła pierwsze szczepienie.

Obrazek
Nie wiem co z tego wyjdzie, bo to amatorskie. Naczytałam się co niemiara, ale jakoś nadal jestem zdezorientowana. W każdym razie wykorzystaliśmy to co było pod ręką - czyli zrazy ze Spartana od sasiadki i z opuszczonej działki 2 zrazy szarej renety.
Jak się rozkręcę to będę szczepić, obiecałam sobie że wyprodukuję na kolejny rok jakieś sadzonki na podkładki. Mam jeszcze conajmniej 3 odmiany których soboe nie odpuszczę.

Zasadziłam też w szkieletorze siewki czosnków i musztardowca, będę tak przekształcać na wieloletnią grządkę ziołową.

Obrazek

Mam też ambitne plany na pobranie z opuszczonej działki kilku krzewów ozdobnych, ale teraz w okresie świątecznym nie chciałam włazić w ten rozgardiasz, a tam to dzieje się. Te działki to wysypisko. Dosłownie.
Z resztą nie daleko patrzeć - jak poszłam z psiakiem na działkę posiedzieć na słoncu to podszedł mi do działki facet i ...wsunął mi śmieci pod bramkę, dokładnie to dwie butelki. Na moje ' a czemu mi pan to tu wrzuca jak tu się bawi dziecko i piesek?" Popędził strusim galopem. Krzyczałam za nim że nic mu to nie da bo mam kamerę i mam nagrane i jak nie wróci po to to przekażę jego wizerunek służbom ale tak pędził że tyle go widzieli.

Bóbr chyba wrócil do rzeki i nie dokazuje, ale namierzyłam go że wchodzi do sasiadki. Czekam jak się z nią spotkam i obgadam z nią temat, bo szkoda drzewek, szczególnie że ona zaczęła właśnie sadzić. Parę lat temu sąsiadce dalej ściął wszystkie owocowe, więc myślę, że nie będzie miał hamulców ;)
Dzików u mnie na szczęscie nie na,ale już znajomi nie mają tyle szczęścia i mają egzotykę pod blokiem. Chociaż ja nie wiem czy nie wymieniłabym dzikich ludzkich świń na stado dzików. ;:224
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Jeśli myślisz o hodowaniu podkładek do szczepień to polecam kupić taki specjalny sekator do szczepień - dzięki niemu cięcie podkładki i zrazu pasują do siebie jak puzzle, to zwiększa szanse powodzenia :) W zeszły roku zaszczepiłem 3 jesiony tym sekatorem - wszystkie 3 się przyjęły. W tym roku też cos tam szczepiłem ale jestem bardzo niezadowolony z taśmy do wiązań szczepień, chyba musze kupić inną.
Cebulowych masz coraz więcej - a widzę też siewki :wink:
I praca idzie mocno do przodu - weekend ma być też ładny to wszystko ruszy :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Karol
na razie to są takie próby, nic większego nie planuje, bo wiadomo jak plany wychodzą ;)
Widziałam ten sekator i może kiedyś jak się wkręcę. Póki co pomaga mi tato swoimi róznymi sposobami. Na razie czekam na efekt i myślę nad pozyskaniem drzewek. Na 2 działki mam tylko 2 mini papierówki,więc pole do popisu słabe ;)

Z cebulowych bardzo się cieszę, bo dałam za to trochę kasy i nie chciałabym żeby poszły na marne. Co lepsze - widzę że nawet odbił mi tulipan którego kiedyś zjadł podziemny. Myślałam,że go zżarł na amen, a tu wyrastają liście. Bardzo mnie to cieszy, bo to symboliczny tulipan - był już jak przejełam od pijaczka działkę i był jedyną rośliną ozdobną jaka była w gąszczu pokrzyw. Do tego jest stary,klasycznie czerwony i niespotykanie wielki.
Znalazłam też tulipana który wyrósł mi pod stołem. Śmiesznie. Podejrzewam że to podziemny go przeniósł.

Do kwiatowej grządki jeszcze mam zamiar dokupić bratki i coś dosiać, ale już jestem z niej coraz bardziej zadowolona. Ma kwitnąć.

Tym czasem ja szykuję część warzywną. Coś mnie podkusiło i z półki wzięłam kilka odmian rzodkiewki. Mialam jej nie siać bo mi zawsze kwitnie ale... wzięłam okrągła i długą - Flamboyant i National.
Do tego kupiłam zieleninę jak dwa rodzaje pietruszki, koperek, cukinię i buraczki. Mam zamiar tym wypełnić sobie szkielet szklarni tam gdzie pomidorom i paprykom jest ciężko i tam sobie zrobię grządkę na zioła i wiosenną zieleninę.
A papryki i pomidory nadal nie wiem gdzie posadzę.

Moje rozsady wyglądają tak :
Obrazek

To są rośliny siane w styczniu próbnie i trzymane pod kloszami w sztucznym swietle kawałek od okna.
Obrazek

Obrazek



A to są z planowego wysiewu teraz w marcu, hodowane na parapetach.
Obrazek
Obrazek

Nadal mi tu coś nie gra i nie wiem co. Węszę w kierunku moich okien, że to tam jest problem. Może z nawiewem lub za chłodno im w korzonki, może się zaburza przepływ czegoś... ? Dlaczego rośliny posiane byle jak w pojemniki zbiorcze mi rosną bez szwanku mają spoko korzenie a te wycackane, pikowane w nową ziemię, nowe kubki, podlane previcurem i bioseptem ciągle padają? No to jest ciekawe.

Papryki pal sześć, bo w styczniu rzuciłam byle co i sa takie duże, ale pomidory mam raczej małe i marne. Wysiałam po kilka odmian i w sumie nie wiem co będę hodowac.

Jak tylko się będzie dało to wywalam to na działkę. Może im w gruncie lepiej pójdzie i się wyratują.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

:wit Chciałam Ci podziękować za wpis w wątku szkodników w ogrodzie ;:167 Tam nic nie piszę, bo z betonem rozmawiać się nie da.
https://images90.fotosik.pl/490/6dd72f1ed6a95912med.jpg
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj
Lubię zaglądać do Ciebie bo ciekawie prowadzisz swój wątek .... tak po prostu opisujesz swoje problemy, nakreślasz plany i pokazujesz na zdjęciach efekty swej pracy.
A w temacie dzika i myszy podsumowanie świetne ;:138 ;:138 ;:138
Rownowaga w przyrodzie musi być. Heh.
Miłej niedzieli :)
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witam Was więc moją równowagą w przyrodzie w postaci kwitnących podbiałów z mojej wiejskiej działki
Obrazek

Wpadłam na weekend opanować wreszcie grządki i ... uhh. Ciężko.
Od listopada nic nie ruszałam, dopiero teraz zdjęłam z grządek stroisz. Trochę za późno. Tulipany sa dość marne, ciekawe czy mi zakwitną...
Reszta cebulowych całkiem fajnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
I tu jest ogromna ilość siewek. Niekótre rośliny mam zamiar poprzenosić, ale to muszę podjechać kiedy indziej.


Teraz przekopałam w warzywniku. Gęsta darń mi znów zżarła całą nadsypaną ziemię. Rok w rok to samo.
Oczyściłam więc i zostawiłam. Sypnęłam trochę pietruszki i kopru, jak urośnie to urośnie.
Z tamtego roku mi został gęsty płat oregano. I taka piękna siedmiolatka :) jestem z niej dumna
Obrazek
Obrazek

Niestety rozmaryn mi coś podmarzł na brązowo ale mam nadzieje że odbije. Truskawki mojej młodej przezimowały na tarasie pod dębowymi listkami. Odkryłam też że sadzonki są w większości ukorzenione. Fajnie.

Włascwa robota jeszcze przede mną, teraz póki co to kontrola.

Z wysiewów w domu nie przetrwało zbyt wiele ale mam dziwaczki i masę dalii. Jakoś te grządki ogarnę i będzie.

Walduch też pozdrawia :)
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”