Mój fijoł 5

[x-c-9]

Też lubię Stella d'Oro. Piękne kwiaty. Do roślin na ostatnim zdjęciu w pierwszym poście dodaj może coś czerwonego, a będzie cudownie. Ogrody w stylu wiejskim jednak są ładniejsze od tych nowoczesnych.

[ewamaj66]

Elżbieta, na tej rabacie jest tak gęsto (już za gęsto ), że nie potrzeba. W innych miejscach powinnam palikować, ale przed deszczami tego nie zrobiłam i leżą
Emka, na pewno powojniki nie lubią ciężkiej ziemi-jeden tak posadziłam i ledwie żyje, muszę go przesadzić.
100krotko, z roku na rok ładniejsze kwiaty
Filip, tam dominującym akcentem są wściekle czerwone maki bylinowe, które jednak nie kwitną aż tak długo.

Dziewanna zaczyna kwitnąć.


Rojniki się zaczynają.

Dzisiejsza burza wytargała te kwiaty Westerland


Bremer Stadtmusikanten.

[x-ag-a]

Ewa, jak ja żałuję, że Muzykanci mi padli To naprawdę wyjątkowej urody róża... może jeszcze ją dostanę na jesieni/wiosną.
Podoba mi się u Ciebie ogromnie ostróżkowo-piwoniowo-różana rabata... nie wiadomo kiedy zarosła, wygląda czadowo...
Czyżbyś była nauczycielem?
Lecę dopingować Włochom!

PS. U mnie nie spadła nawet kropla...

[klarysa]

Ewo, marudziłaś na róże, że spóźnialskie-a one w zamian pokazały na co je stać.
Piękności. Fimbriata
Burgundy Ice też mnie zaszczycił, na razie jednym rozwiniętym kwiatem. Ma niesamowity kolor płatków. I faktura aksamitu.
W Muzykantach zakochałam się u Agi w ubiegłym sezonie. teraz u mnie koncertują. Warto ich mieć
Lilie podobne do 'pociotkowej' widuję w starej części cmentarza. Bardzo urokliwe.

[kogra]

Ewa u mnie po pierwszym kwitnieniu róż, więc oglądać teraz będę u Ciebie.
A jest na co popatrzeć.

[kozino]

Dziewanna Ale wielgachna. Nie ma jakiś większych wymagań na glinie Podobno one lubią suche piaszczyste i jałowe grunty a tu proszę jaka niespodzianka

[ewamaj66]

Aga, ta rabata wymaga już uporządkowania Wybierając zawód wiedziałam, że majątku nie zbiję, ale te wakacje...
Justyna, ogromnie się cieszę, że róże jednak kwitną. Teraz chodzę i podziwiam
Grażyna, zrobię dziś kolejne zdjęcia, o ile nie będzie znów padać. Zrobiło się ciemno i pochmurno, a róże mają już naprawdę dosyć wody.
Emka, wszystko się zgadza Zauważ, że dziewanny rosną pod olbrzymią wierzbą, która wykorzystuje chyba całą wodę z okolicy W tym miejscu nie ma normalnej gleby, tylko szary pył. Coś podobnego mam na wrzosowisku, ale tam wymieniam ziemię. Dziewannom służy rośnięcie w takim suchym i jałowym podłożu Glina jest przed domem, róże i warzywa w niej rosną.

[Jule]

Wczoraj mowilam, ze burze mnie omijaja ale to nie prawda hihi w nocy popadalo troche. Oczywiscie wieczorem podlalam, zeby nie bylo
Ewcia co bys powiedziala jakbym w tym tygodniu wykopala Ci rozyce? Miejsca potrzebuje - niby zoltek znowu sie szykuje do kwitnienia ale bym ja przyciela, bo jakies takie duze to wyroslo a 2 inne jeszcze nie kwitly, to chyba moge je wykopac bez szkody dla nich.

[ewamaj66]

Jule, kop, jeśli Ci potrzeba miejsca Mam nadzieję, że przy takiej wilgotności gleby będą normalnie rosły po przesadzeniu. Przytnij i ślij, co Ci nie pasuje

[Jule]

O to super, bo tak musiala bym przetrzymac w doniczkach a rozmyslam czy sie na troche nie wyrwac z domu, to z podlewaniem bylo by dla sasiadki klopotliwe.
Wyslij mi adresos, bo gdzies zapodzialam

[ewamaj66]

Jule, zrób porządek Róże posadzę w wilgotnej ziemi, więc powinny dać sobie radę. Będziesz mogła posadzić coś różowego

[ElzbietaaG]

Dzisiaj mam pierwszy dzień urlopu ale ty i tak przebiłaś mnie z poranną pobudką
jak zwykle zresztą Po nocnych opadach robi się u nas pogodny poranek,
powylewałam po raz kolejny wodę z podstawek na tarasie i rozpoczynam urlop

[ewamaj66]

Elżbieta Ja też zaczynam Jadę do lekarza, bo noga tak mi spuchła, że nie mieści się w żadne buty poza ogrodowymi klapkami Niezły początek Na podwórku nadal pogoda taka sobie, chłodno, pochmurno.

[heliofitka]

Myślałam, że cichutko wsunę się do ogrodu, bo gospodyni pewnie odsypia ciężki rok pracy, a ty już jesteś na nogach
Czyżby jakieś piekielne burze Cię obudziły ? Co wy macie z tymi burzami
Ewo mam nadzieję, że lobelia wkrótce zakwitnie (jutro ?) i nareszcie zobaczę Twoją błękitną ścieżkę
PS. Już znam przyczynę twojej pobudki (pisałyśmy jednocześnie). Koniecznie jedz do lekarza i proszę mi nie biegać po ogrodzie

[ewamaj66]

Iwona, niedługo startuję Rozkwitają na razie pojedyncze lobelie samosiejki, efektu jeszcze nie ma, ale z pewnością się go doczekam.
P.S. Na jednej nodze ciężko biegać