Ogródek aleb-azi
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi
Tak, tak piesek wytarzany w takiej rybce potem prosto do łózka
TO ja jednak wolę naleweczkę z pokrzywy 
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi
Ależ snujecie wizje
A może rybka to taki dawny nawóz osmocote- uwalnia stopniowo składniki dostępne dla roślin
.
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi
Nie zrobiłaś tego, co zaplanowane? Jak ja to znam!!! Ale sytuacja opisana powyżej...(ten zakup, konsultacja) bardzo dobrze o TOBIE świadczyaleb-azi pisze: W ogródku niespodzianie przybyły: klon Royal Red i róże Tuscany i Gipsy Boy. Zakupy poczynił mąż ( konsultował się telefonicznie i nie powstrzymywałam go) i znowu trzeba było co nieco poprzestawiać
. No i znowu nie zrobiłam tego, co zaplanowane. Co tam plany, jest klonik i nowe różyczki
Nie mogę sobie dokładnie przypomnieć ile lat czekałam na kwiaty siewek ciemiernikowych. Wydaje mi się, że dwa?
Ale to za krótko, musiało trzy lata upłynąć. A zakwitły ładniej od mamy, bardzo ciemno bordowo. Sprawdziłam dzisiaj przez porównanie.
A! Mam czosnek niedźwiedzi i kto wie, może nawet niedługo będę w Krakowie przejazdem...ukopać? A znasz smak pesto z niedźwiedziego? Dzięki za linki u mnie, na razie nie bardzo nadążam, ale odpowiem wkrótce
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Dorotko, Aniu - potrzeba matką wynalazku. Psy szukają mocnych zapachów, koty nieco lżejszych - ale aromat ważna rzecz
Vito :
Smaku nie znam, chętnie poznam. Tuscany było już wbite w głowę - tym lepiej było wbić, że kolor się podobał
Ale wypatrzył sam własnymi oczętami. Zadzwonił więc małżonek, przestawił co w dostawie ( róże to chyba Spasówka). Więc mówiłam: mamy, nie mamy, różowa, google nie znalazły
itd itp. No i zamiast Globosum mam Red Royal no i nie planowane różyczki.
Z małżonkiem to tak na prawdę jest ekstra. Ja sobie coś umyślę i szukam albo rozmyślam ( lata całe nad katalpą - już była by wielka, albo byłoby po niej) . Małżonek wpada i kupuje co mu w oko wpadnie. A oko do roślin ma całkiem niczego sobie
Ot
moje. No i potem trzeba coś z tymi zakupami zrobić.
Będę znikała na dziś. Zdjęć nie wklejam, bo, wiecie, ten kabelek... to on się gubi...
Ale przekazuję dalej wątek forumowicza Amadyna, do którego zostałam odesłana żywopłotowo - i słusznie!!!
Ale prawdziwe cuda i dziwy na dzisiejsze dobranoc i jutrzejsze dzień dobry są tu; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=33203 . Zaglądnijcie NAPRAWDĘ WARTO !
Vito :
Z małżonkiem to tak na prawdę jest ekstra. Ja sobie coś umyślę i szukam albo rozmyślam ( lata całe nad katalpą - już była by wielka, albo byłoby po niej) . Małżonek wpada i kupuje co mu w oko wpadnie. A oko do roślin ma całkiem niczego sobie
Będę znikała na dziś. Zdjęć nie wklejam, bo, wiecie, ten kabelek... to on się gubi...
Ale przekazuję dalej wątek forumowicza Amadyna, do którego zostałam odesłana żywopłotowo - i słusznie!!!
Ale prawdziwe cuda i dziwy na dzisiejsze dobranoc i jutrzejsze dzień dobry są tu; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=33203 . Zaglądnijcie NAPRAWDĘ WARTO !
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi
Ale się tu zapachowo zrobiło ... ;)
Taki małżonek to skarb! I jeszcze gust ma
Poszukaj Izuś tego kabelka, bom klonika wielce ciekawa! Róże pokażesz jak zakwitną ;)
Ale Tuscany znam - u Daisy podziwiałam. Przecudna!
Taki małżonek to skarb! I jeszcze gust ma
Poszukaj Izuś tego kabelka, bom klonika wielce ciekawa! Róże pokażesz jak zakwitną ;)
Ale Tuscany znam - u Daisy podziwiałam. Przecudna!
-
magdala
Re: Ogródek aleb-azi
Zajrzałamaleb-azi pisze: Zaglądnijcie NAPRAWDĘ WARTO !
Re: Ogródek aleb-azi
Ja może jestem trochę spóźniona z tym pytaniem, ale jakie owoce wkłada się pod liliowce i irysy? 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Też jestem ciekawa
Izabelko, róże fantastyczne
Izabelko, róże fantastyczne
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
No to właśnie się dowiedziałam , że mam siewki CIEMIERNIKA przy macierzystej roślinie
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi
Pobuszowałam po ogrodach, tylko u siebie tak jakoś mi się milczy...
Wczoraj nie mogłam się zebrać do odpowiedzi,więc dziś:
Czarodziejko - kabelek drań chowa się przed nami. Już go mam, ale klonik wygląda jak patyk - nie bardzo jest co obfotografować...
Magduś - ten wątek uczy dumy i pokory, tak myślę...
Aniu - świetne, ale jak zawsze mam dylematy gdzie posadzić, bo opis wzrostu bywa od maleństwa po giganta. Skąd mam wiedzieć co u mnie wyrośnie? Choć z obserwacji, to mi wychodzi, że róże rosną mi wyższe niż w opisach...
Ewelino - witaj w klubie tych, co mają siewki ciemiernikowe. Rannik też dość obficie mi wschodzi. To musiała być dobra zima dla drzemiących nasionek. Mroźna i długa, ze śniegiem. Może akurat miały to co lubią, bo ciemierników po forumowych ogródkach dużo się powysiewało...
Taki nastrój... Wszystko kończę wielokropkiem. Bo i myśli tak się urywają...
Wczoraj nie mogłam się zebrać do odpowiedzi,więc dziś:
Czarodziejko - kabelek drań chowa się przed nami. Już go mam, ale klonik wygląda jak patyk - nie bardzo jest co obfotografować...
Magduś - ten wątek uczy dumy i pokory, tak myślę...
Aniu - świetne, ale jak zawsze mam dylematy gdzie posadzić, bo opis wzrostu bywa od maleństwa po giganta. Skąd mam wiedzieć co u mnie wyrośnie? Choć z obserwacji, to mi wychodzi, że róże rosną mi wyższe niż w opisach...
Ewelino - witaj w klubie tych, co mają siewki ciemiernikowe. Rannik też dość obficie mi wschodzi. To musiała być dobra zima dla drzemiących nasionek. Mroźna i długa, ze śniegiem. Może akurat miały to co lubią, bo ciemierników po forumowych ogródkach dużo się powysiewało...
Taki nastrój... Wszystko kończę wielokropkiem. Bo i myśli tak się urywają...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi
Siewki ciemierników to u mnie też całe mrowie.
Mam już tyle ciemierników, że wszystkie siewki usuwam.
Te, które przeoczę i tak mi zakwitają w następnym roku i znów jest problem.

Mam już tyle ciemierników, że wszystkie siewki usuwam.
Te, które przeoczę i tak mi zakwitają w następnym roku i znów jest problem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek aleb-azi
No... rzeczywiście problem 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi
Tak, jest problem.....bo jak wyrzucić takie ładne kwiatki?
I tym sposobem mam ich chyba z 30 krzaczków większych i mniejszych.
Chyba ciut za dużo jak na taki mały ogród.
I tym sposobem mam ich chyba z 30 krzaczków większych i mniejszych.
Chyba ciut za dużo jak na taki mały ogród.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek aleb-azi
Eeee tam
ja bym Ci ulżyła w cierpieniu 





