Foggia - witaj w kogrobuszu.
Miło mi, że mój ogród jest obiektem twojego zainteresowania.
Dziś u mnie też zimno a zapowiadają tylko 4 stopnie.
Ogródek istotnie rozkwita, ale deszcz skutecznie niszczy wszystkie kwiaty.
Najbardziej cierpią róże, które już w pączkach zagniwają.
Cóż robić - trzeba przeczekać, może lipiec będzie bardziej udany ?
Miło, że wpadłaś, zapraszam znowu.
Fleur - moje róże nie dorównują twoim arystokratkom, ale cieszę się i z nich.
Pogoda jak w kalejdoskopie i w kratkę. Raz słonko, raz deszcz.
Ja również życzę Ci dobrej nocki.
Grażko - a pewno.
Nie dają chwili spokoju.
Tylko by się pieściły, bawiły, drapały - rękami pańci oczywiście.
Jadziu - cieszę się, że mój mały ogródek tak Ci się kojarzy.
To też moja ostoja i ochrona przed miejskim hałasem.
Janku - dzisiaj to dopiero były chmury.
Nie zdążyłam zrobić fotek a szkoda bo takich jeszcze nie widziałam.
Ewuniu - u mnie też zimno jak licho.
Aż okna parą zaszły.
Wielkie, wielkie dzięki

za nasionka.
Domyślam się, że to ta rukola.
Dalu - dziękuję.
Ta fotka Tinki podoba się wszystkim najbardziej.
Tinka wtedy akurat pozowała - zdolna dziewczynka.
Zwierzaki wymiziane, też Cię pozdrawiamy i
