Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jadziu - Twoja wiedza o roślinach jest coraz wieksza
i fajnie
coś czuję że jak tylko się skończy budowa to zaraz zaczniesz Tworzyć w mgnieniu oka "swój busz"
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Bishop - ale niezłą ciekawostkę znalazłeś w necie! Przy jednej desce pomieścić 220
osób to wyczyn nie lada! Ale ... w tym układzie daglezję skreślam z mojej listy,
bo nie chcę takich wysokich drzew na działce.
Izuniu - Dinuś wymizany. Aż sobie westchnął.
O winobluszcz się nie martwię, bo ma stosunkowo małą donicę, więc trochę czasu
mu zajmie wyłażenie na zewnątrz. A jak już mu się zachce, to albo w ruch pójdzie
sekator albo na balkon wrócą sznurki, po których będzie mógł się piąć.
Krzyśku i Halinko - dzięki za odwiedziny.
Karolu - wiedza może i jest trochę większa, ale tyyylu rzeczy jeszcze nie wiem.
No ale podobno człowiek przez całe życie się uczy i ....wiadomo.
Taaa.... tylko kiedy ta budowa się skończy?
Na razie przez tę budowę padły mi 2 bzy. Liście całkowicie zbrązowiały i opadły.
Ale mimo wszystko mam nadzieję na wiosenne zmartwychwstanie.
A drzewka owocowe obgryzła mi teraz, latem! sarna i już po nich.
To ślady winowajczyni

Ale są też rośliny, którym żadna budowa nie straszna

Tak zastanawiam się, jak później zagospodarować tę część działki, na której jest wysypany ten gruz
(dookoła domu i podwórko).
Trochę czytałam w internecie i okazuje się, że roślinom wapniolubnym niewiele trzeba ziemi
(bylinom mniej, krzewom więcej), aby rosły. No ale nie wiem ... Czy faktycznie wystarczy tylko nawieść ziemi?
Jak myślicie?
Ale żeby nie było, że u mnie tylko budowa

Trochę zdjęć jeszcze zostało do pokazania, ale kiedy indziej je wkleję.
Teraz zmykam ...
Pozdrawiam wszystkich ciepło
osób to wyczyn nie lada! Ale ... w tym układzie daglezję skreślam z mojej listy,
bo nie chcę takich wysokich drzew na działce.
Izuniu - Dinuś wymizany. Aż sobie westchnął.
O winobluszcz się nie martwię, bo ma stosunkowo małą donicę, więc trochę czasu
mu zajmie wyłażenie na zewnątrz. A jak już mu się zachce, to albo w ruch pójdzie
sekator albo na balkon wrócą sznurki, po których będzie mógł się piąć.
Krzyśku i Halinko - dzięki za odwiedziny.
Karolu - wiedza może i jest trochę większa, ale tyyylu rzeczy jeszcze nie wiem.
No ale podobno człowiek przez całe życie się uczy i ....wiadomo.
Taaa.... tylko kiedy ta budowa się skończy?
Na razie przez tę budowę padły mi 2 bzy. Liście całkowicie zbrązowiały i opadły.
Ale mimo wszystko mam nadzieję na wiosenne zmartwychwstanie.
A drzewka owocowe obgryzła mi teraz, latem! sarna i już po nich.
To ślady winowajczyni

Ale są też rośliny, którym żadna budowa nie straszna

Tak zastanawiam się, jak później zagospodarować tę część działki, na której jest wysypany ten gruz
(dookoła domu i podwórko).
Trochę czytałam w internecie i okazuje się, że roślinom wapniolubnym niewiele trzeba ziemi
(bylinom mniej, krzewom więcej), aby rosły. No ale nie wiem ... Czy faktycznie wystarczy tylko nawieść ziemi?
Jak myślicie?
Ale żeby nie było, że u mnie tylko budowa

Trochę zdjęć jeszcze zostało do pokazania, ale kiedy indziej je wkleję.
Teraz zmykam ...
Pozdrawiam wszystkich ciepło
Pozdrawiam serdecznie
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pewnie bym nie znalazł, gdybym tam nie był
W przyszłym roku już nie odpuszczę sobie szarłatu. Śliczny jest.
W przyszłym roku już nie odpuszczę sobie szarłatu. Śliczny jest.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Cześć
Ale kolorowo u Ciebie! Ja dziś właśnie zastanawiałam się jakim cudem u mnie tak ładnie rosną lawendy a nawet jedna róża na gruzie a właściwie na betonie.

Na tej najwęższej części prawie nie ma ziemii. Pod różę wsypałam trochę specjalnej ziemii, ale reszta radzi sobie bez secjalnych zabiegów. Wiosną trochę azofoski a teraz humus.
Zdjęcie juz nieaktualne, bo dziś dosadziłam lawendę w tę dziurę w obwódce. Szałwia też sobie świetnie radzi. Nie wiem dlaczego, ale to jedyna bezobsługowa rabata. W innych miejscach specjalnie przygotowanych dla roślin bywa znacznie gorzej.

Na tej najwęższej części prawie nie ma ziemii. Pod różę wsypałam trochę specjalnej ziemii, ale reszta radzi sobie bez secjalnych zabiegów. Wiosną trochę azofoski a teraz humus.
Zdjęcie juz nieaktualne, bo dziś dosadziłam lawendę w tę dziurę w obwódce. Szałwia też sobie świetnie radzi. Nie wiem dlaczego, ale to jedyna bezobsługowa rabata. W innych miejscach specjalnie przygotowanych dla roślin bywa znacznie gorzej.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jadziu wystarczy trochę dobrej ziemi a roślinki bezobsługowe jak ja je nazywam dają sobie świetnie radę.
Trzeba tylko wybrać te odporne i mało wymagające.
Niektórym roślinom takie warunki nawet służą i rosną o wiele lepiej niż na bogatych glebach.
Nic się nie martw.
Wszystko będzie dobrze.
Wklej tylko widok budowy i tego co dookoła.
Ciekawa jestem jak to teraz wygląda.
Trzeba tylko wybrać te odporne i mało wymagające.
Niektórym roślinom takie warunki nawet służą i rosną o wiele lepiej niż na bogatych glebach.
Nic się nie martw.
Wszystko będzie dobrze.
Wklej tylko widok budowy i tego co dookoła.
Ciekawa jestem jak to teraz wygląda.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No to teraz już wszystko jasne Krzyśku.bishop pisze:Pewnie bym nie znalazł, gdybym tam nie był![]()
W przyszłym roku już nie odpuszczę sobie szarłatu. Śliczny jest.
Szarłaty też lubię - są duże, więc je widać na tej mojej wieelkiej przestrzeni,
nie ma problemów z ich wyrywaniem (korzenie niezbyt duże) no i pięknie
się rozsiewają.
Emilko- no to mnie pocieszyłaś i ucieszyłaś!
W takim razie nareszcie będę miała dobre miejsce dla lawendy,
bo na tej mojej glinie one marnie rosną.
Grażynko - na razie to wszystko nieciekawie wygląda.
Ale ma duuży potencjał.
Kilka skromnych migawek (bo to wszak nie forum budowlane)


I widok z "piętra"

A na środku placyku usiadł sobie ptaszek. Tu widać dokładnie, jaka tam "gleba" .
Ale ponieważ to będzie taki wewnętrzny "dziedziniec" więc nie będzie tu wysokich drzew
czy krzewów. Może podwyższona rabata na środku a pod murkami reszta roślinności.
Ale ciągle myślę ...
Na pewno wszystko musi być mało kłopotliwe i wymagające w miarę mało pracy.
Doświadczenie ostatnich trzech lat uświadomiło mi, że nie mogę porywać się z motyką
na słońce. Zwłaszcza, że lata lecą i zdrowie już nie te.

Ponieważ coś za czerwono się tutaj zrobiło, więc dla równowagi




Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jadziu widok z piętra przecudowny.
Chyba bym z tamtąd nie wychodziła.
Z moich okien widać tylko bloki.
Masz cudownie położony ogród.
Jak się przeprowadzicie, to pewno będzie to najbardziej radosne wydarzenie w twoim życiu.
Chyba bym z tamtąd nie wychodziła.
Z moich okien widać tylko bloki.
Masz cudownie położony ogród.
Jak się przeprowadzicie, to pewno będzie to najbardziej radosne wydarzenie w twoim życiu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Słoneczko, przecież to gleba na ogród śródziemnomorski!

Pod róże - kompost i obornik i szczepione na rugosa var, będa się czułu, jak w domu
A wszystkie historyczne, ciepłolubne francuski, poczują się jak w raju.
Lawendowe patio przetykane The Fairy i jej siostrami na tle płaszczących się jałowców
" zrobi" Ci bezobsługowy, zawsze atrakcyjny widok.
A elementy "przesuwne" - oliwniki, róze pienne, zawsze mogą mieszkać w donicach,
by zimę spędzić w nieogrzewanym domku/ garażu.
Może w wyprzedaży dostaniesz jakieś pienne roślinki?
Na wiosnę, byłyby w sam raz. :P
Tu, jest lista odmian róż mało podatnych na czarną plamistość :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
( warto wydrukować i schować do portfela- może się przydać :P )

Pod róże - kompost i obornik i szczepione na rugosa var, będa się czułu, jak w domu
A wszystkie historyczne, ciepłolubne francuski, poczują się jak w raju.
Lawendowe patio przetykane The Fairy i jej siostrami na tle płaszczących się jałowców
" zrobi" Ci bezobsługowy, zawsze atrakcyjny widok.
A elementy "przesuwne" - oliwniki, róze pienne, zawsze mogą mieszkać w donicach,
by zimę spędzić w nieogrzewanym domku/ garażu.
Może w wyprzedaży dostaniesz jakieś pienne roślinki?
Na wiosnę, byłyby w sam raz. :P
Tu, jest lista odmian róż mało podatnych na czarną plamistość :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=14
( warto wydrukować i schować do portfela- może się przydać :P )
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Jadziu - co to za dziwna gleba u Ciebie- jakaś taka rdzawa jak w południowych krajach
Sarenki do mnie nie przychodzą , za to zajączki- owszem stołują się, w niebezpieczeństwie jest brzózka parasolowata, systematycznie obgryzana z kory
, ale zajczik śliczny 
O gapa, teraz auważyłam kolejną stronkę i Hania już to zauważyła
znaczy śródziemnomorską glebę
Sarenki do mnie nie przychodzą , za to zajączki- owszem stołują się, w niebezpieczeństwie jest brzózka parasolowata, systematycznie obgryzana z kory
O gapa, teraz auważyłam kolejną stronkę i Hania już to zauważyła
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj Wisienko
........noooooo taki widok po horyzont moze byc!
........a rosliny runiczne zarosną nawet najwiekszą budowę
........ślicznie jest i bedzie.......Dino chyba nie pozarł p.diabolo?
......mój Karulek wyspecjalizował sie w Rd.......nosi w mordzie pół krzaka jak Karol Wielki Zdobywca 8)
Krzysiu dziekuje za info,szukam renety szarej i koksy pomaranczowej
.mam obiecane w Łacku ale do wiosny daleko :o
cmokasy z gór
Krzysiu dziekuje za info,szukam renety szarej i koksy pomaranczowej
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści




