Moje skarby
bardzo ładne kwitnienia mi też się otworzył dzis pierwszy pączek niespodzianki kupionej z przeceny za 6zl. jest podobny do twojego, ma duże białe kwiaty z żółto-brzoskwiniową warżką
oby więcej niespodzianek bo dają najwięcej frajdy. ja czekam jeszcze na nastepnego też kupionego z przeceny, lada dzień otworzy pąk, ale już wiem że będzie różowy-prążkowany..
widać po odchyleniu płatka 
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Wandziu gratuluje wszystkich kwitnień, zwłaszcza tej Nelly, ach jak bym chciała żeby moja colmanara zakwitła
A fotka białego cuda prześliczna
A fotka białego cuda prześliczna
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Wandziu ale u Ciebie pędzików - urodzaj. Białasek piękny. Czekam na fotki jak rozwiną się te pędziki. Ale będzie co oglądać. 
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Tez się bardzo ciesze z tych pączusiów. Osładzają mi smutek po 4 już przekwitniętych Phalaenopsisach. Keiki na Nobile też zaczyna przekwitać. Dwa kwiatki tylko patrzeć, jak odpadną, jeden jeszcze jest śliczny, ale nic to, bo dziś zauważyłam kolejny pączek. W ogóle, to się ciesze bardzo, bo prawie całe storczykowe towarzystwo pięknie mi się rozrasta w nowe liście, nowe psb i korzonki. Dwie Cambrie niespodzianki maja już duże nowe psb, więc liczę, że może jeszcze w tym roku zakwitną. Zygopetalum rośnie nowa psb i cosik obok jednej młodej. Może pędzik kwiatowy? Bardzo bym chciała, bo to niedawny zakup, a podobno cudnie pachnie.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
W życiu bym nie przypuszczała, że w tym wieku przytrafi mi się dziecko!!! A jednak! Przedwczoraj był dzień kąpielowy dla wszystkich Phalaenopsis. Przy okazji oglądanie, przecieranie i nic nie było! Podchodzę przed chwilą by zaciągnąć rolety, zerkam na moje kwiecie i aż mnie zatkalo! Bobas na miniaturku!


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No no Wandziu, dobrze się nim opiekujesz że dzidziusia wydał na świat 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Co ciekawsze, on wydał pęd kwiatowy, a jednocześnie takie cosik x 2. Pęd wreszcie zakwitł, a te cisiki dalej są bez zmian. Widać je na fotce. Jedno, to jakby początek pędu kwiatowego, drugie, to jakby maleńki listek. Cosiki stoją w miejscu od mniej więcej października ub. r. Storczyk nie wykazuje żadnych zmian negatywnych.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Wandziu warto było czekać- wszystkie pięknie wyglądają
Mnie urzekł żółciutki - może dlatego, że to mój ulubiony kolor wśród storczyków
Gratuluje bobaska na miniaturku
:o
Gratuluje bobaska na miniaturku Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Dziękuję wszystkim za gratulacje. 
Wczoraj przybyły do mnie na reanimację Oncidium i Cambria. Nie znam nazwy Cambrii, muszę dopiero poszukać. Jest bardzo ciemno purpurowa. Oba storczyki właściwie już po kwitnieniu. Na Cambrii są jeszcze 2 kwiaty. Oczywiście oba natychmiast zostały wyjęte z doniczek. Cambria trochę zalana, ale nie za bardzo. Po wyjęciu okazało się, że to właściwie są 3 rośliny wsadzone razem. No więc je rozdzieliłam. Natomiast to, co miało w podłożu Oncidium, to granda. 3/4 podłoża, to takie coś zielone, gąbkopodobne i straszliwie nasiąknięte wodą. Wypłukałam korzenie i zostawiłam do przeschnięcia, a dziś wsadziłam w nowe podłoże. Mam nadzieję, że reanimacja się powiedzie.
I tak sobie pomyślałam, że kupowanie w prezencie storczyków osobom, które nie potrafią się nimi opiekować jest bez sensu.
Wczoraj przybyły do mnie na reanimację Oncidium i Cambria. Nie znam nazwy Cambrii, muszę dopiero poszukać. Jest bardzo ciemno purpurowa. Oba storczyki właściwie już po kwitnieniu. Na Cambrii są jeszcze 2 kwiaty. Oczywiście oba natychmiast zostały wyjęte z doniczek. Cambria trochę zalana, ale nie za bardzo. Po wyjęciu okazało się, że to właściwie są 3 rośliny wsadzone razem. No więc je rozdzieliłam. Natomiast to, co miało w podłożu Oncidium, to granda. 3/4 podłoża, to takie coś zielone, gąbkopodobne i straszliwie nasiąknięte wodą. Wypłukałam korzenie i zostawiłam do przeschnięcia, a dziś wsadziłam w nowe podłoże. Mam nadzieję, że reanimacja się powiedzie.
I tak sobie pomyślałam, że kupowanie w prezencie storczyków osobom, które nie potrafią się nimi opiekować jest bez sensu.
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Wando może nie bez sensu jest kupowanie storczyków w prezencie, ale postępowanie obdarowanych nimi jest coś nie tak do końca godne do naśladowania:( i pochwalenia. To takie moje patrzenie na ten problem, a ponadto rośliny mają swoje "widzi mi się". Ja mam ponad setkę storczyków i niestety cambriowato-oncidiowate i dendrobia nie chcą u mnie rosnać, a duszę bym oddała, żeby im było dobrze. Ale takie to uparciuchy z nich, więc muszę się ich w jakiś humanitarny sposób pozbyć. Chętnych wielu 











