Dziękuję wszystkim za gratulacje.

Wczoraj przybyły do mnie na reanimację Oncidium i Cambria. Nie znam nazwy Cambrii, muszę dopiero poszukać. Jest bardzo ciemno purpurowa. Oba storczyki właściwie już po kwitnieniu. Na Cambrii są jeszcze 2 kwiaty. Oczywiście oba natychmiast zostały wyjęte z doniczek. Cambria trochę zalana, ale nie za bardzo. Po wyjęciu okazało się, że to właściwie są 3 rośliny wsadzone razem. No więc je rozdzieliłam. Natomiast to, co miało w podłożu Oncidium, to granda. 3/4 podłoża, to takie coś zielone, gąbkopodobne i straszliwie nasiąknięte wodą. Wypłukałam korzenie i zostawiłam do przeschnięcia, a dziś wsadziłam w nowe podłoże. Mam nadzieję, że reanimacja się powiedzie.
I tak sobie pomyślałam, że kupowanie w prezencie storczyków osobom, które nie potrafią się nimi opiekować jest bez sensu.