Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 709
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Róża pustyni

Post »

Miami pisze:...mi to bardziej w górę rośnie a pieniek jest taki szczuplutki :? później wkleję fotki :)
Za mało światła, za dużo wody (choć przede wszystkim to pierwsze).
Awatar użytkownika
pingu
1000p
1000p
Posty: 1096
Od: 23 maja 2009, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: aktualnie łódzkie

Re: Róża pustyni

Post »

Ja jeszcze zauważyłam, że rodzaj podłoża wpływa na grubość kaudeksu. Moje maluchy stały obok siebie, na tym samym oknie, więc warunki miały takie same. Część rosła w ziemi kaktusowej ze żwirkiem i te były właśnie cienkie. Część wsadziłam do mieszanki włókna kokosowego, ziemi kaktusowej i drobnych czipsów kokosowych (taką mieszankę wypatrzyłam na jakimś filmiku na youtube) i te były grubsze. Kilka z tych z ziemi kaktusowej przesadziłam do tej mieszanki i im również zgrubiały pieńki, a te co pozostały w ziemi są nadal cienkie. I mam zamiar na wiosnę też je przesadzić. :)
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
Awatar użytkownika
Miami
100p
100p
Posty: 148
Od: 27 paź 2009, o 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róża pustyni

Post »

Ciekawe spostrzeżenie :idea: a mogłabym wymieszać ziemie do kaktusów z mieszanką do storczyków? I jeśli tak to w jakiej proporcji? Bo jest tam włókno i czipsy kokosowe :) czy może jednak jej zaszkodzić torf który jest w tej mieszance?
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Peter Rosegger
Kwiaty Miami
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Rzeczywiście ciekawe spostrzeżenie. Ja bym stawiał także na to, że jakiś procent wpływu na grubienie kaudeksu ma czynnik genetyczny, tzn. jeżeli nasiona pochodzą od rośliny z bardzo grubym "pniem" - mają także gruby kaudeks. W naszym wątku jest kilka zdjęć różnych róż z "ołówkowatym" kaudeksem i trudno powiedzieć dlaczego jest on taki cienki. Trudno mi powiedzieć co takiego ma w sobie włókno czy czipsy kokosowe. Na pewno powodują, że mieszanka jest "lekka" i przewiewna.
Torf w niskim procencie użycia go w mieszance - na pewno nie szkodzi. Moje rosną w zwykłej ziemi uniwersalnej pół na pół z piaskiem - i cienkie nie są (pokażę je już przesadzone, w ładnych doniczkach - na wiosnę). Dodatkowo torf "wyłapuje" cząstki wapnia - więc jeżeli ktoś podlewa "kranówą" to jest nawet korzystne użycie go w mieszance.
Podłoże do storczyków - to przede wszystkim kora sosny. Myślę, że chociażby celem próby (doświadczalnie) - można spróbować. Jedynie polecałbym wręcz prawie zmielenie tej kory. O wynikach prosimy informować.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni

Post »

Ja do mieszanki ziemi kwiatowej z ziemią storczykową posadziłam jesienią Jukkę i aloes - rosną rewelacyjnie - ziemia nie pleśnieje i doskonale przepuszcza wodę.

Moje Adenium kiełkują - wszystkie 5 na 5 posianych. Jak wypuszczą listki to pokażę fotki, wiosną pokuszę się o przesadzenie ich do wspomnianej wyżej mieszanki.

Pozdrawiam w Nowym Roku!
Magda
Awatar użytkownika
Miami
100p
100p
Posty: 148
Od: 27 paź 2009, o 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róża pustyni

Post »

A ta mieszanka to pół na pół czy żeby jednak więcej było ziemi do kaktusów? :)
Kwiat żyje, kocha i przemawia cudownym językiem.
Peter Rosegger
Kwiaty Miami
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni

Post »

U mnie wyszło, że więcej jest tej do storczyków...
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Witam forumowiczów zafascynowanych różą pustyni. Jak najbardziej podzielam Wasze zainteresowanie tą roślinką...co tu dużo pisać, jest wdzięczna i śliczna. Przebrnęłam przez 52 odsłony tematu na jej temat. Zdecydowałam się napisać, ponieważ z moją roślinką dzieje się coś niedobrego...Pocieszam sama siebie tłumacząc sobie żółknięcie liści porą roku. Ale moje doświadczenie z różą jest zaledwie półroczne. Kupiłam roślinkę na allegro, miała kilka centymetrów, sporo u mnie urosła. Obejrzałam ją dokładnie, nie widzę żadnych szkodników. Z racji pory roku podlewam baaardzo oszczędnie. Kaudeks jędrny, nic się też nie dzieje z listkami, poza tym kolorem...Zdjęcia obiecuję dodać wkrótce.

Jeśli macie jakiś pomysł, co się może z moją roślinka dziać, proszę o odpowiedz, bo już kolejny liść żółknie...
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni

Post »

Naoglądalam się i naczytałam - zaraz zamawiam na Allegro nasiona Adenium.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Jak ja zamawiałem rok temu nasiona na All - były tylko te z kwiatami różowo-białymi jak je umownie nazwaliśmy: standardowymi. Dzisiaj już wybór jest zdecydowanie większy: pięć czy sześć kolorów kwiatów. Chociaż trzeba nadmienić, że w naszym wątku nikt dotychczas nie pochwalił się kwiatami innego koloru niż właśnie te standardowe. Może wiosną i latem ktoś się pochwali...
Wracając do rośliny Szymki. Napisz gdzie stoi, jaka tam jest temperatura i jak często podlewasz. Także opisz jaki jest skład ziemi ale najlepiej wstaw zdjęcie rośliny i liści. Ja swoje z musu przestawiłem na chłodniejsze północne okno i chociaż są w małych (bardzo małych) doniczkach podlewam bardzo rzadko - raz na 10-14 dni (ziemia - prawie "pieprz"). Oczywiście zdarza się, że "jakiś tam" listek zżółknie i odpadnie ale zdarza się to bardzo rzadko. Ponieważ to raczej "twarda" roślina - Twojej na pewno coś "nie pasie".
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Moja róża od czasu przybycia do mojego domu stała w oknie wschodnim. Przed świętami przeniosłam ją na okno północne, temp. maks. 20stopni, podlewam baaardzo rzadko, 10-14 dni, ziemia do kaktusów. Zdjęcia ... no cóż, pracuję nad tym :roll: :roll: :roll:
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Chyba się udało:

Obrazek Obrazek

Krople wody na mojej róży to wynik "kąpieli", którą zażyła przed zdjęciem. Dodam, że nie "kąpię" jej w ten sposób często. A może własnie powinnam... :?
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2835
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni

Post »

Dla chętnych - posiadam nadwyżkę nasionek Adenium obesum, które mogę odsprzedać. Kiełkują w 100% u mnie właśnie skiełkowało 5/5 ziaren. Kolor raczej standardowy. Zainteresowanych proszę o PW.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Szymko - ja myślę, że to tylko niekorzystny splot okoliczności - roślina na pewno odżyje i z miejsc po opadłych liściach wybiją nowe pędy. Maje rady: przede wszystkim: nie przelewaj. W tej ziemi nie widać piasku i dłuższe utrzymywanie się mokrej mieszanki spowodowało żółknięcie i opadanie liści. Może stać na północnym oknie (raczej tylko na tzw. zimowanie) ale ustaw ją w najchłodniejszym miejscu. Jednak najkorzystniejszym "kierunkiem" jest południe i już niedługo wymagać będzie dużo słońca - to przecież afrykańska roślina. Także teraz (w zimie) nie należy jej zraszać. Z początkiem lutego (najpóźniej marca) przesadził bym ją do nowej ziemi (z piaskiem, lub perlitem lub... włóknem kokosowym) i doniczki i zaczął przyzwyczajać do słońca - na pewno się odwdzięczy.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Dzięki karpek za pocieszające słowa. ;:196 Mój mąż też, widząc moją smutną minkę kiedy patrzyłam na różę, pocieszał, że przecież wszystko z nią ok, tylko listki żółkną.

Na pewno, kiedy będzie więcej słoneczka, moja róża znów wypięknieje ;:3 Tego też życzę wszystkim szczęśliwym posiadaczom Adenium :D

A tak swoją drogą, po przebrnięciu przez cały temat, zaintrygował mnie pomysł wyhodowania sobie róży z ziarenka. Widząc wasze okazy chyba się skuszę na zakup ziarenek ;:108

Cieplutko pozdrawiam ;:7
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”