Lidziu masz jeszcze inne marzenia?
Moja działka 7
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja działka 7
Lidziu u Ciebie już kwitnie a moje z H. dopiero wychodzą a stary ma też pąka. Tylko jeden Ci wyszedł? A crocus od D. to nie alatavicus, choć pewności nie mam, bo powinien mieć więcej czarnego na zewnątrz. Poczytaj o nim i poobserwuj. Może to on. U mnie rannik Grunling jeszcze nie wyszedł i nie wiem czy wyjdzie, bo inne odmianowe już są na wierzchu. Irysy Ci już kwitną.Moje na wierzchu ale stoją. Piękna wiosna
Lidziu masz jeszcze inne marzenia?
Lidziu masz jeszcze inne marzenia?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 7
No tak, altanka, podpora....to prawdziwe straty.
Ciężko naprawić takie uszkodzenia.
Przydałaby się męska pomocna dłoń przy takich pracach.
Ja tez dzisiaj byłam w domu, pikowałam papryczki, za mokro było by coś robić na ogrodzie.
Śliczne te białe krokusiki, twoje / moje chyba nie zakwitną mi w tym roku.
Wyglądają jakby zbyt płytko posadzone cebulki przemroziło, ale mam nadzieję, że się pozbierają.
Ciężko naprawić takie uszkodzenia.
Przydałaby się męska pomocna dłoń przy takich pracach.
Ja tez dzisiaj byłam w domu, pikowałam papryczki, za mokro było by coś robić na ogrodzie.
Śliczne te białe krokusiki, twoje / moje chyba nie zakwitną mi w tym roku.
Wyglądają jakby zbyt płytko posadzone cebulki przemroziło, ale mam nadzieję, że się pozbierają.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moja działka 7
Lidziu piękna wiosna u Ciebie
u mnie dwa ranniki zakwitły tylko
Szkoda że masz straty
ale czasami nic nie poradzimy na to
Pozdrawiam serdecznie zdrówka życzę i obyś jak najszybciej poradził sobie ze szkodami
Szkoda że masz straty
Pozdrawiam serdecznie zdrówka życzę i obyś jak najszybciej poradził sobie ze szkodami
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja działka 7
Lidziu, piękne wiosenne otwarcie i zapylacze już u Ciebie latają.
. Wiosna wcześniejsza , niż u mnie. Ale wiesz jak się cieszę, bo miłek wiosenny z nasion od Ciebie nareszcie będzie kwitł.
Nieźle musiało u Ciebie wiać, że narobiło tyle szkód. Żeby postawić do pionu Twój wiciokrzew japoński będzie trzeba nieźle się natrudzić. A może dałoby się go trochę skrócić, szkoda byłoby całkiem go wyciachać.
Głaski dla Daszeńki, czy jeże już dają znaki życia???
Nieźle musiało u Ciebie wiać, że narobiło tyle szkód. Żeby postawić do pionu Twój wiciokrzew japoński będzie trzeba nieźle się natrudzić. A może dałoby się go trochę skrócić, szkoda byłoby całkiem go wyciachać.
Głaski dla Daszeńki, czy jeże już dają znaki życia???
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 7
Motyle już widziałam, ale pszczoły jeszcze nie. Tyle już kwitnień u ciebie?
Aż odrobinkę zazdroszczę
Moje irysy żyłkowane nawet jeszcze nosków nie pokazały...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 7
Alu - Biedronka641 dziękuję. Dalej czekam na pozostałe kiełki bulbokodium. Teraz rośliny przystopowały, bo zrobiło się chłodniej. Dzisiaj w nocy ma być przymrozek, a jutro opady śniegu. Zobaczymy na ile ta prognoza się sprawdzi.
Ten krokus od D. to nie alatavicus. Już w zeszłym roku głowiłam się nad jego nazwą.
Mój r.'Grunling' ma dwa pąki, i na razie ani myśli ich rozwinąć. Natomiast r.'Schwefelglanz' jeszcze się nie pokazał. Na razie się tym nie martwię, bo rannik zimowy - gatunek, który zawsze kwitł jako pierwszy, dopiero zaczyna się pokazywać.
Irys 'Lady Beatrix Stanley' co roku zakwita jako pierwszy, niedługo dołączy do niego 'Katharine Hodking'. Natomiast irysy żyłkowane dopiero wychodzą, chociaż 'Pauline' ma już pąka.
W tym roku muszę zrezygnować z realizacji marzeń, bo czeka mnie usuwanie zniszczeń, jakie na działce poczyniła nocna wichura. A druga sprawa, to ciągnące się już od prawie roku problemy zdrowotne.
Grażynko - kogra masz rację, trudno coś naprawiać, gdy nie ma kto pomóc.
Krokus ze zdjęcia, to gratis od Danusi-ktoś, jest śliczny, szkoda że nn. Natomiast krokus złocisty 'Ard Schenk' i u mnie słabo w tym roku kwitnie. Jeszcze w zeszłym roku były wielkie kępy, a teraz jakby zakwitła co czwarta cebulka. Myślę, że u mnie zawiniła woda, bo już jesienią, a potem na przedwiośniu na działce było jedno wielkie bagno.
Tereniu Ter-Dob dziękuję, staram się fotografować każdy nawet najmniejszy kwiatuszek. Ty teraz jesteś bardzo zajęta, ale gdybyś dobrze poszukała, to jestem pewna, że znalazłabyś w swoim ogrodzie coś więcej niż dwa ranniki.
Z naprawą szkód będę mogła ruszyć, dopiero jak alejka działkowa przeschnie na tyle, żeby bagażówka mogła przywieźć potrzebny materiał. No i oczywiście gdy znajdę kogoś do pomocy.
Marysiu - delosperma dziękuję. Jeden z tych zapylaczy, a jest to prawdopodobnie trzmiel kamiennik, siedzi już dwie doby wczepiony w kwiaty wawrzynka. Wczoraj zrobiłam papierową tubę i nasunęłam na gałązkę. Dzisiaj sprawdziłam, żyje i siedzi tam dalej. Prawdopodobnie zaskoczył go deszcz i nocny chłód.
Ja tez bardzo się cieszę, że miłek wiosenny zakwitł. Wspaniała z Ciebie ogrodniczka - chylę czoła.
Z wiciokrzewem na pewno sama sobie nie poradzę, bo to taki ciężar, że nawet nie potrafię go przesunąć. Nie masz pojęcia jak mi go żal i chciałabym go za wszelką cenę uratować. Myślałam przez dwie noce i mam już pewien pomysł, ale nie wiem czy uda mi się go zrealizować.
Mały jeżyk jeszcze dwa dni temu był, bo miseczka pusta i małe pamiątki pozostawiane. Pozostałe jeże albo jeszcze hibernują, albo już wywędrowały w teren. Daszeńka dziękuje, przy okazji głaskania znalazłam u niej następnego kleszcza.
Małgosiu - clem3 no tak, pierwszego tegorocznego motyla widziałam w Twoim wątku. Po kilku dniach pojawił się i u mnie, ale tylko jednorazowo, bo pogoda się popsuła.
Niby kwitnie już dużo roślin, ale wcale tego nie widać, bo kwiatki niziutkie i zagrzebane w liściach.
Jako pierwsze kwitną irysy histrioides. Żyłkowane dopiero wystawiają noski, i na razie tylko jeden z nich próbuje zakwitnąć.
Krokus złocisty 'Dorothy'

krokus złocisty 'Ard Schenk'

krokus złocisty 'Creme Beauty'

krokus Siebera 'Firefly'
pierwiosnek gruziński

przylaszczka pospolita

rannik cylicyjski
lepieżnik japoński 'Variegata'
cyklamen dyskowaty 'Album'

miłek amurski

dzięcioł

Ten krokus od D. to nie alatavicus. Już w zeszłym roku głowiłam się nad jego nazwą.
Mój r.'Grunling' ma dwa pąki, i na razie ani myśli ich rozwinąć. Natomiast r.'Schwefelglanz' jeszcze się nie pokazał. Na razie się tym nie martwię, bo rannik zimowy - gatunek, który zawsze kwitł jako pierwszy, dopiero zaczyna się pokazywać.
Irys 'Lady Beatrix Stanley' co roku zakwita jako pierwszy, niedługo dołączy do niego 'Katharine Hodking'. Natomiast irysy żyłkowane dopiero wychodzą, chociaż 'Pauline' ma już pąka.
W tym roku muszę zrezygnować z realizacji marzeń, bo czeka mnie usuwanie zniszczeń, jakie na działce poczyniła nocna wichura. A druga sprawa, to ciągnące się już od prawie roku problemy zdrowotne.
Grażynko - kogra masz rację, trudno coś naprawiać, gdy nie ma kto pomóc.
Krokus ze zdjęcia, to gratis od Danusi-ktoś, jest śliczny, szkoda że nn. Natomiast krokus złocisty 'Ard Schenk' i u mnie słabo w tym roku kwitnie. Jeszcze w zeszłym roku były wielkie kępy, a teraz jakby zakwitła co czwarta cebulka. Myślę, że u mnie zawiniła woda, bo już jesienią, a potem na przedwiośniu na działce było jedno wielkie bagno.
Tereniu Ter-Dob dziękuję, staram się fotografować każdy nawet najmniejszy kwiatuszek. Ty teraz jesteś bardzo zajęta, ale gdybyś dobrze poszukała, to jestem pewna, że znalazłabyś w swoim ogrodzie coś więcej niż dwa ranniki.
Z naprawą szkód będę mogła ruszyć, dopiero jak alejka działkowa przeschnie na tyle, żeby bagażówka mogła przywieźć potrzebny materiał. No i oczywiście gdy znajdę kogoś do pomocy.
Marysiu - delosperma dziękuję. Jeden z tych zapylaczy, a jest to prawdopodobnie trzmiel kamiennik, siedzi już dwie doby wczepiony w kwiaty wawrzynka. Wczoraj zrobiłam papierową tubę i nasunęłam na gałązkę. Dzisiaj sprawdziłam, żyje i siedzi tam dalej. Prawdopodobnie zaskoczył go deszcz i nocny chłód.
Ja tez bardzo się cieszę, że miłek wiosenny zakwitł. Wspaniała z Ciebie ogrodniczka - chylę czoła.
Z wiciokrzewem na pewno sama sobie nie poradzę, bo to taki ciężar, że nawet nie potrafię go przesunąć. Nie masz pojęcia jak mi go żal i chciałabym go za wszelką cenę uratować. Myślałam przez dwie noce i mam już pewien pomysł, ale nie wiem czy uda mi się go zrealizować.
Mały jeżyk jeszcze dwa dni temu był, bo miseczka pusta i małe pamiątki pozostawiane. Pozostałe jeże albo jeszcze hibernują, albo już wywędrowały w teren. Daszeńka dziękuje, przy okazji głaskania znalazłam u niej następnego kleszcza.
Małgosiu - clem3 no tak, pierwszego tegorocznego motyla widziałam w Twoim wątku. Po kilku dniach pojawił się i u mnie, ale tylko jednorazowo, bo pogoda się popsuła.
Niby kwitnie już dużo roślin, ale wcale tego nie widać, bo kwiatki niziutkie i zagrzebane w liściach.
Jako pierwsze kwitną irysy histrioides. Żyłkowane dopiero wystawiają noski, i na razie tylko jeden z nich próbuje zakwitnąć.
Krokus złocisty 'Dorothy'

krokus złocisty 'Ard Schenk'

krokus złocisty 'Creme Beauty'

krokus Siebera 'Firefly'
pierwiosnek gruziński

przylaszczka pospolita

rannik cylicyjski
lepieżnik japoński 'Variegata'
cyklamen dyskowaty 'Album'

miłek amurski

dzięcioł

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moja działka 7
Lidziu ale cudna wiosna
kiedy u mnie tak zakwitną kwiatuszki ??
Dzisiaj zrobiło się zimno i chyba mróz w nocy będzie .
Pozdrawiam i dużo zdrówka i sł życzę
Dzisiaj zrobiło się zimno i chyba mróz w nocy będzie .
Pozdrawiam i dużo zdrówka i sł życzę
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2773
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moja działka 7
Zainteresowałaś mnie innymi odmianami iris histroides (znam tylko 'Katherine Hodgkin') oraz odmianami ranników, których nie znam wcale
A na takich najwcześniejszych kwiatkach zależy mi najbardziej z cebulowych!
Wiciokrzew masz bardzo duży więc chyba warto go przyciąć przed postawieniem do pionu. On i tak bardzo szybko przyrośnie. A swoją drogą zastanawiam się, czy go zabrałem przy przeprowadzce?
Wiciokrzew masz bardzo duży więc chyba warto go przyciąć przed postawieniem do pionu. On i tak bardzo szybko przyrośnie. A swoją drogą zastanawiam się, czy go zabrałem przy przeprowadzce?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 7
Lidziu przykro się robi jak czytam o takich zniszczeniach.
Życzę zdrówka.
Mam nadzieję, że dasz radę takim przeciwnościom.
Kochana masz piękną wiosnę.
Życzę zdrówka.
Kochana masz piękną wiosnę.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Moja działka 7
Lidziu jak dobrze że Cię znalazłam, piękna wiosna budzi Twój ogródek. Zakwitły mi ranniki od Ciebie.

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12866
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 7
No to wpadam z rewizytą... Miło popatrzeć na trochę wiosennych roślin, których u siebie nie uświadczę. Jak chociażby przylaszczki...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 7
U mnie krokusy dopiero wychodzą i też widzę, że nie wszystkie.
Pewno przyczyna ta sama co u Ciebie.
A jak kotek, wrócił może ?
Pewno przyczyna ta sama co u Ciebie.
A jak kotek, wrócił może ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 7
Tereniu - TerDob nie martw się o wiosenne kwiatuszki, na pewno niedługo zakwitną. U mnie też noce zimne, a dzisiejsza bardzo zimna, wszystko mróz pobielił.
Florianie - Florian Silesia od dłuższego czasu interesuję się, innymi niż mam, irysami histrioides, ale u nas są nadal nieosiągalne.
Mój wiciokrzew nadal w pozycji horyzontalnej, ale mam już pewien plan naprawczy. Z realizacją trzeba jednak poczekać.
Gdyby okazało się, że swojego jednak nie zabrałeś, to służę sadzonką.
Elu - Elizabetka dziękuję za pochwałę wiosny i życzenia. Na działce już dawno nie było takich szkód, ale muszę się z tym jakoś uporać.
Irenko - adamiec wiosna się budzi, ale bardzo ospale. Twoje ranniki zakwitły szybciej od moich.
Jurku - Locutus witam i cieszę się, że zajrzałeś. Wiosenne rośliny jeszcze słabo kwitną, bo ostatnio ciągle nękały nas deszcze, a noce przez cały czas zimne. Przylaszczki nieśmiało pokazują pierwsze kwiaty.
Grażynko - kogra nie tylko krokusy słabo w tym roku wyszły, tulipanów też nie mogę się doliczyć. A dzisiaj znów mroźna noc, aż boję się co na działce zastanę, bo tam zawsze chłodniej niż na osiedlu.
Kotek niestety nie żyje.
Nareszcie pojawił się rannik 'Schwefelglanz'.

Przekwita, zniszczony przez deszcz, wawrzynek wilcze łyko.
Pozamykały się przemoknięte kwiaty przebiśniegów.

Miłek wiosenny czeka na słońce.

Irys 'Lady Beatrix Stanley' już w pełni rozkwitnięty.
Szafirek 'Golden Fragrance' i śniedek magnum pokazują pierwsze kiełki.

Pokazał się krokus Tommasiniego 'Barr's Purple'.

Rozchodniki 'Autumn Joy' i 'Abbeydore' dobrze sobie radzą.

Rozkwita pierwszy z irysów żyłkowanych 'Pauline'.

Samotna sierpówka, która towarzyszyła mi od lat, nie doczekała wiosny.

Florianie - Florian Silesia od dłuższego czasu interesuję się, innymi niż mam, irysami histrioides, ale u nas są nadal nieosiągalne.
Mój wiciokrzew nadal w pozycji horyzontalnej, ale mam już pewien plan naprawczy. Z realizacją trzeba jednak poczekać.
Gdyby okazało się, że swojego jednak nie zabrałeś, to służę sadzonką.
Elu - Elizabetka dziękuję za pochwałę wiosny i życzenia. Na działce już dawno nie było takich szkód, ale muszę się z tym jakoś uporać.
Irenko - adamiec wiosna się budzi, ale bardzo ospale. Twoje ranniki zakwitły szybciej od moich.
Jurku - Locutus witam i cieszę się, że zajrzałeś. Wiosenne rośliny jeszcze słabo kwitną, bo ostatnio ciągle nękały nas deszcze, a noce przez cały czas zimne. Przylaszczki nieśmiało pokazują pierwsze kwiaty.
Grażynko - kogra nie tylko krokusy słabo w tym roku wyszły, tulipanów też nie mogę się doliczyć. A dzisiaj znów mroźna noc, aż boję się co na działce zastanę, bo tam zawsze chłodniej niż na osiedlu.
Kotek niestety nie żyje.
Nareszcie pojawił się rannik 'Schwefelglanz'.

Przekwita, zniszczony przez deszcz, wawrzynek wilcze łyko.
Pozamykały się przemoknięte kwiaty przebiśniegów.

Miłek wiosenny czeka na słońce.

Irys 'Lady Beatrix Stanley' już w pełni rozkwitnięty.
Szafirek 'Golden Fragrance' i śniedek magnum pokazują pierwsze kiełki.

Pokazał się krokus Tommasiniego 'Barr's Purple'.

Rozchodniki 'Autumn Joy' i 'Abbeydore' dobrze sobie radzą.

Rozkwita pierwszy z irysów żyłkowanych 'Pauline'.

Samotna sierpówka, która towarzyszyła mi od lat, nie doczekała wiosny.

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 7
No to podwójna przykrość.
Żal mi zarówno kotka jak i sierpówki.
Tak ich mało, ale może już dożyła swoich lat kto wie, chociaż też mogła zjeść jakieś świństwo wyłożone przez ludzi.
Albo coś opryskanego, bo to też jedna z opcji na przedwiośniu.
Nic nie poradzimy Lidziu na głupotę i zażartą nienawiść.
Wawrzynek przekwita ?.....mnie się wydaje że jeszcze długo będzie trzymał kwiaty.
Cudne te iryski, szkoda że u mnie nie rosną/ gniją im zimą cebulki a kwaśna ziemia tez chyba nie sprzyja /.
Rankiem było u mnie całkiem biało, jakby śnieg popadał, nie rozpieszcza nas pogoda, to prawda.
Żal mi zarówno kotka jak i sierpówki.
Tak ich mało, ale może już dożyła swoich lat kto wie, chociaż też mogła zjeść jakieś świństwo wyłożone przez ludzi.
Albo coś opryskanego, bo to też jedna z opcji na przedwiośniu.
Nic nie poradzimy Lidziu na głupotę i zażartą nienawiść.
Wawrzynek przekwita ?.....mnie się wydaje że jeszcze długo będzie trzymał kwiaty.
Cudne te iryski, szkoda że u mnie nie rosną/ gniją im zimą cebulki a kwaśna ziemia tez chyba nie sprzyja /.
Rankiem było u mnie całkiem biało, jakby śnieg popadał, nie rozpieszcza nas pogoda, to prawda.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 7
Lidziu niby kwiatuszki niskie i malo widoczne, ale chyba żadne inne aż tak nie cieszą jak te pierwsze
Czyżby u ciebie było więcej słońca, że krokusy już tak ładnie kwitną? Moje w pąkach nie chcą się otworzyć
Szkoda ptaszka 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe

