Rogaliki wyszły wspaniałe (dodałam troszkę więcej cukru do ciasta, i chyba trochę więcej mąki, bo jakoś się ciasto lepiło) - podwójna porcja, jak radziłaś
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Pozwól, że wyrażę swoją wdzięczność za przepis
Rogaliki wyszły wspaniałe (dodałam troszkę więcej cukru do ciasta, i chyba trochę więcej mąki, bo jakoś się ciasto lepiło) - podwójna porcja, jak radziłaś
Byli goście, dostali też na wynos 
Rogaliki wyszły wspaniałe (dodałam troszkę więcej cukru do ciasta, i chyba trochę więcej mąki, bo jakoś się ciasto lepiło) - podwójna porcja, jak radziłaś
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ładne te zdjęcia z japońskiego ogrodu szkoda że moje Rh nie są tak duże

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś ależ zaserwowałaś widoki z ogrodu japońskiego
aż dusza się raduje patrząc na takie piękności. U mnie na wielu rh i azaliach poprzemarzało sporo pąków
i kwitnienie nie będzie zbyt obfite 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, wróciłaś już
Z pięknymi zdjęciami
Z pięknymi zdjęciami
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewko skorzystałam z przepisu na rogaliczki,na sam widok już się chce piec(a zobacz która godzina...
)Widoki ogrodu japońskiego bajeczne,byłam w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu po kwitnieniu Rh i azalii ,nie byłam świadkiem takiego przedstawienia,szkoda.
Kupiłaś powojniki bardziej w różu ,a ja prawie wszystkie w odcieniu blue...
na razie nie można sadzić ,bo wszędzie trzęsawiska...ale przynajmniej jest czas na przemyślenie...gdzie ...
A różyce rosną...
Kupiłaś powojniki bardziej w różu ,a ja prawie wszystkie w odcieniu blue...
A różyce rosną...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękne widoki, Ewo
Warto bywać w takich miejscach ku pokrzepieniu duszy 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu rogaliki to rozpusta, ale smaczne dzięki nawet nie zauważyłaś tez się załapałam, serwujesz super widoki z ogródka a na dodatek ten japoński ogród, tez bym taki chciała mieć,
nie jestem amatorką tulipanów botanicznych ale coraz bardziej mi się podobają, czyli wystarczy wpaść na forum i już się w głowie przewraca, pozdrawiam miłego dnia
nie jestem amatorką tulipanów botanicznych ale coraz bardziej mi się podobają, czyli wystarczy wpaść na forum i już się w głowie przewraca, pozdrawiam miłego dnia
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie
wpadam na chwilkę podziękować wszystkim odwiedzającym
, cieszę się że rogaliki smakowały ;)
Gabrielo, Dominiko, Mario, Agnieszko, Aniu, Nelu, Moniu, Taruniu,
Na azalie i Rh zawsze chodzę do Japońskiego, bo moja ziemia piaszczysta i nie bardzo rosną kwasolubne
Jedynie kilka azalii sie trzyma, są odporniejsze, rododendrony wymierają jeden po drugim mimo zakwaszania.
Ale nie można mieć wszystkiego
To moja ulubiona azalia Irene Koster - pachnie mocno goździkami

azalia Giblartar jeszcze nigdy nie była tak obsypana kwiatami

i reszta

Już niedługo goście wyjeżdzają... będę nadrabiać zaległości w Waszych ogródkach

wpadam na chwilkę podziękować wszystkim odwiedzającym
Gabrielo, Dominiko, Mario, Agnieszko, Aniu, Nelu, Moniu, Taruniu,
Na azalie i Rh zawsze chodzę do Japońskiego, bo moja ziemia piaszczysta i nie bardzo rosną kwasolubne
Jedynie kilka azalii sie trzyma, są odporniejsze, rododendrony wymierają jeden po drugim mimo zakwaszania.
Ale nie można mieć wszystkiego
To moja ulubiona azalia Irene Koster - pachnie mocno goździkami

azalia Giblartar jeszcze nigdy nie była tak obsypana kwiatami

i reszta

Już niedługo goście wyjeżdzają... będę nadrabiać zaległości w Waszych ogródkach
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ale wielgaśne i śliczne całe w kwiatach szkoda że kwitną tak krótko

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ale piękne azalie, śliczne kolory
Ta pierwsza taka pastelowa, myślałam że one mają tylko intensywne kolorki
Deszczowa pogoda widać im służy
Rododendrony padły? a to szkoda
U mnie jeszcze jakoś sie trzymają i też właśnie kwitną

Deszczowa pogoda widać im służy
Rododendrony padły? a to szkoda
U mnie jeszcze jakoś sie trzymają i też właśnie kwitną
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
EWUNIU Twoi goście wyjada a do mnie przyjedzie na tydzień szwagierka a nasze ogrody w chwilową odstawkę . Azalie piękniste . Masz pięknie kolorowo 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, jakie piekne azalie.
A Ty się skarżysz że Ci nie rosną na piaskach 
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, ja też mam piaszczystą ziemię a azalie i rododendrony rosną u mnie! Daję im przy sadzeniu obornik i ziemię liściową, a potem ... nie dbam o nie
Jedynie podlewam w czasie suszy. Azalie mam króciutko, ale rosną, a jedna nawet obsypała się kwiatami
U Ciebie więc też powinny rosnąć, chyba, że masz ziemię zasadową
Ale za to róże masz tak piękne, ze rekompensują Ci chyba brak różaneczników, zwłaszcza, ze kwitna dłużej ;)
U Ciebie więc też powinny rosnąć, chyba, że masz ziemię zasadową
Ale za to róże masz tak piękne, ze rekompensują Ci chyba brak różaneczników, zwłaszcza, ze kwitna dłużej ;)
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękny festiwal 
Masz do nich rękę.
Ja miałam 3 rody, jeden się wykończył ... 2 ledwie zipią mimo moich usilnych zabiegów... nie lubią mnie i tyle, trudno... nie wszystko musi
Masz do nich rękę.
Ja miałam 3 rody, jeden się wykończył ... 2 ledwie zipią mimo moich usilnych zabiegów... nie lubią mnie i tyle, trudno... nie wszystko musi
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Na azalię Irenę w tym roku zachorowałam - w każdym ogródku ją chwalą, a zdjęcia zachwycają 

