Śliczna jest
Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Rzeczywiście ta twoja mathilda to jakiś gigant na sterydach
rośnie jak szalona
Śliczna jest
Śliczna jest
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Witaj
Nie wiadomo co najpierw u Ciebie podziwiać,czy przebiśniegi,które tej zimy nie musiały się przebijać przez śnieg,czy piękne krokusy
Jednakże moją uwagę najbardziej przyciągnęły dzisiaj fantastycznie kwitnące hoje
Kuszą swoją urodą i niezwykłymi kwiatostanami
Pozdrówka.
Nie wiadomo co najpierw u Ciebie podziwiać,czy przebiśniegi,które tej zimy nie musiały się przebijać przez śnieg,czy piękne krokusy
Jednakże moją uwagę najbardziej przyciągnęły dzisiaj fantastycznie kwitnące hoje
Kuszą swoją urodą i niezwykłymi kwiatostanami
Pozdrówka.
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Pączusie hojowe wprowadzają mnie w stan podekscytowania
.
Pewnie dlatego, że w domu mam cały jeden baldachimek
.
Dlatego z dziką rozkoszą delektuję się ich widokiem u Ciebie
.
Pewnie dlatego, że w domu mam cały jeden baldachimek
Dlatego z dziką rozkoszą delektuję się ich widokiem u Ciebie
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Justynko, znowu piękne widoki. Kiedy nie wejdę zawsze mnie czymś Twój wątek zaskakuje.
Dzisiaj filodendronami. Ja też je lubię. Wielu nie mogę mieć z powodu bardzo ograniczonego
miejsca ale kilka też posiadam. Zwłaszcza hastatum jest cudowny tą swoją srebrzystą zielenia.
No i Tamaya - życzę szybkiego kwitnienia.
Dzisiaj filodendronami. Ja też je lubię. Wielu nie mogę mieć z powodu bardzo ograniczonego
miejsca ale kilka też posiadam. Zwłaszcza hastatum jest cudowny tą swoją srebrzystą zielenia.
No i Tamaya - życzę szybkiego kwitnienia.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Cudne roślineczki..i kwitnienia się zapowiadaja..
Pięknoty...
a moje wydziwaczone nasionka.. też sa cudne...przyznaj..

Pięknoty...
a moje wydziwaczone nasionka.. też sa cudne...przyznaj..
-
moniulica
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 45
- Od: 6 lut 2014, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Witaj, piękne te zieloności u Ciebie. Chyba faktycznie masz niezłą rękę do roślin.
Pozdrawiam, Monika.
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 823
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
No chyba tym razem najbardziej zaskoczyłaś mnie białym aeschynanthusem
Ustawiam się w kolejce jak Ci urośnie, po kawalątek
A teraz może już nudna jestem ale zachwycam się jak zwykle lacunosami
Justyś ale to powinno być AG06-02 śliczniusia jest
Hojeczki już szaleją, u mnie niektóre mają taaakie długaśne wąsiska
Będzie co ciąć 
A teraz może już nudna jestem ale zachwycam się jak zwykle lacunosami
Justyś ale to powinno być AG06-02 śliczniusia jest
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
O rety, co roślinka to piękniejsza
moje faworytki to begonia 'Tamaya' i hoja lacunosa 'Snow caps' 
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Begonia wpada w oko
Zarośnie cię szybko (wspominając jak u mnie te bambusowe rosły
)
Uzupełnij na nowy link w podpisie bo masz do starego wątku skierowanie ;)
Uzupełnij na nowy link w podpisie bo masz do starego wątku skierowanie ;)
-
dominika_sz
- 100p

- Posty: 107
- Od: 13 sie 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Pozdrawiam Dominika
Rośliny doniczkowe dominiki_sz
Rośliny doniczkowe dominiki_sz
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
W twoich "zielonych " rączkach , to rośnie wszystko jak na drożdżach. Pochwal się nową elliptyką, bardzo jestem ciekawa. Matyldzia słodka. 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Ale pięknie
Nie wiadomo co pierwsze chwalic, czy Nowości, czy piekne wzrosty zadomowionych Hoi a może
śliczne falenopsisowe kwitnienia?
Najlepiej chwalic po prostu wszystko no i Twoje zielone rączki również 
śliczne falenopsisowe kwitnienia?
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Crazydaisy - co Ty ;) Nie będę bić.
Wiadomo, że nie każdy musi się znać na ostrojowatych. Ja się nie znam np.: na cytrusach, egzotykach i...kaktusach. Dla mnie każdy kaktus - to po prost kaktus
Dziękuję - grunt to dobry klon. A potem już ładnie wszystko rośnie, prawie. Bo są i kołki, jak wszędzie.
Cynthia- mathilde chyba tak szybko rośnie, po swoich rodzicach. Carnosa - przecież też jest szybkorosnącą hoją. A mathilde - to jej krzyżówka z serpensem.
Skoro kuszę...to nie pozostaje nic innego, jak sprawić sobie taką hoję. Albo poczekać, aż pokażę jej kwiatuszki (oby donisiła, choć jeden baldaszek
).
Blueberry- na szczęście Forumki nie dadzą mi zarosnąć...już się kolejką po mathilde ustawiła
Ale obiecałam jej, że głównych pędów nie będę ciąć, tylko boczne.
Trzynastka- coś w tym prawdy jest. Za dawnych czasów, jak nie można było kupić pałąków bambusowych, czy innych podpórek. Nieraz "patyki" (Czyt. gałązki wierzbowe, leszczynowe) - puszczały się w doniczkach. Choć były tylko podpórkami...
Jakbyś Odgadła moje myśli...planuję szklarnię, na razie sezonowy - foliowy namiot. A może kiedyś...
Myślę, że to nie dar - tylko pasja. Tak hobby - życia
Niunia1981- dziękuję Moniczko
H.mathilde to szybko rosnąca hoja, ale kocham jej listeczki. Marzę o jej kwiatach...
Jedynymi sterydami jakie ma: nawóz w granulkach, naturalny suszony obornik, Florvit i sporo słońca i ciepła. Podlewanie, od czasu do czasu i tyle.
Arkadius121- dziękuję w imieniu hoi. Ich kwiaty wciąż mnie urzekają...a ich zapach...wciąż uwielbiam. Bo przecież hoje, to przede wszystkim pachnące (ładniej lub mniej ładnie) kwiaty. A liście nie powinny być na pierwszym planie, chociaż, są hoje, które kupuję ze względu na piękne liście...
Oxalis- cierpliwości, i u Ciebie będzie sporo baldachimków. Wręcz Będziesz chcieć, żeby tak intensywnie hoje nie kwitły. Bo wciąż śmiecą i śmiecą...
Kociara- a Widzisz ... I Ciebie zachwyciły filodendrony. I dobrze, bo zdobią liśćmi.
Zauważyłam, że u mnie lepiej się czują te - o mniejszych liściach, więc kilka ich odmian mam. na razie wystarczy - muszę poeksperymentować ich uprawy ;)
A begonie - coraz bardziej mi się podobają. Corallina, tamaya, drzewiaste też mi wpadły w oko. Ale i begonie rex są cudowne.
Labka1- a dziękuję. Hojki już kwitną, przekwitły i znowu się pączkują...
Oczywiście, że Twoim "dziwnym" nasionkom kibicuję i... podziwiam rękę do tak "ekstremalnych" doświadczeń, jak wysiew nasion roślin, których nazwy są dla mnie... nie do zapamiętania.
Uwielbiam je za to oglądać, jak rosną...
Moniulica- dziękuję. Ja wiem, czy mam rękę...kocham zajmować się roślinami...nie mam wiedzy na temat roślin żadnej. Czasami nawet nie wiem, jak jest zbudowany kwiat, liść czy inna część rośliny. Mam doświadczenie i...miłość. Na tym bazuję. Oczywiście bardzo dużo czytam, jak mam kupić nową roślinę, konkretną hoję czy też inny kwiat. Staram się dogadzać różnym gatunkom, więc chcę wiedzieć, gdzie najlepiej będą rosły...
Krzysia- oczywiście, że kawałek esz. Condiana dla Ciebie się znajdzie, jak tylko przekwitnie.
Moja lista chciejstw eszynantusów - też się zwiększyła o kolejne chciejstwa
Masz rację - ta lacunosa powinna być tak podpisana, jak Napisałaś
Lacunosy teraz cudownie się wybarwiły, chcę im sesję zrobić...jak wyjrzy słońce
Fraszka_1- dziękuję. Uwielbiam lacunosy - obiecuję, że kiedy zrobię im zdjęcie zbiorowe. To będzie może latem...w ogrodzie ;)
Norel- dziękuję. Nie mam miejsca na wielkie begonie...będę ciąć
Dziękuję za przypomnienie o linku w podpisie.
Dominika_sz- witaj u mnie ;)
Lacuosy - to proste hoje. Lubią ciepło i nie za bardzo gorące stanowisko latem. Moje, na razie wiszą na wschodnio-południowym oknie. Ale, na lato pojadą do ogrodu. Będą wisieć, albo w szklarence, albo... w drewutni.
Georginja- a dziękuję. Eliptica...hmm...jeszcze jej nie mam
Tu, na forum, widzę, że nic się nie ukryje.
Elcia1974- dziękuję. U mnie wiosna na parapetach i w ogrodzie...znów nie będę nadążać ze zdjęciami hiihi...
Dziś, zdjęcie dla Tych, Którzy śledzą rozwój moich siewek skrętnikowych. Otóż większe..już wsadzone do docelowych wielodoniczek, dostały nawóz pod nóżki, dobre podłoże, zostały ponumerowane, podpisane i mają przykazane, by ładnie rosnąć i zakwitnąć. Będą w wielodoniczkach do pierwszego kwitnienia. A potem, będę decydować, czy dana siewka zostanie w mojej kolekcji do dalszego krzyżowania, czy pójdzie na odsprzedaż:

I jedna z nowości, od Georginja - z wymiany, fiołek mi zakwitł. Przyjechał do mnie z pączkami. Jestem nim zachwycona, jeden kwiatuszek...a na nim trzy odcienie fioletu i ta gruba falbanka zielona. Cacuszko
Przed Wami Emerald Lace:

Wiadomo, że nie każdy musi się znać na ostrojowatych. Ja się nie znam np.: na cytrusach, egzotykach i...kaktusach. Dla mnie każdy kaktus - to po prost kaktus
Dziękuję - grunt to dobry klon. A potem już ładnie wszystko rośnie, prawie. Bo są i kołki, jak wszędzie.
Cynthia- mathilde chyba tak szybko rośnie, po swoich rodzicach. Carnosa - przecież też jest szybkorosnącą hoją. A mathilde - to jej krzyżówka z serpensem.
Skoro kuszę...to nie pozostaje nic innego, jak sprawić sobie taką hoję. Albo poczekać, aż pokażę jej kwiatuszki (oby donisiła, choć jeden baldaszek
Blueberry- na szczęście Forumki nie dadzą mi zarosnąć...już się kolejką po mathilde ustawiła
Trzynastka- coś w tym prawdy jest. Za dawnych czasów, jak nie można było kupić pałąków bambusowych, czy innych podpórek. Nieraz "patyki" (Czyt. gałązki wierzbowe, leszczynowe) - puszczały się w doniczkach. Choć były tylko podpórkami...
Jakbyś Odgadła moje myśli...planuję szklarnię, na razie sezonowy - foliowy namiot. A może kiedyś...
Myślę, że to nie dar - tylko pasja. Tak hobby - życia
Niunia1981- dziękuję Moniczko
Jedynymi sterydami jakie ma: nawóz w granulkach, naturalny suszony obornik, Florvit i sporo słońca i ciepła. Podlewanie, od czasu do czasu i tyle.
Arkadius121- dziękuję w imieniu hoi. Ich kwiaty wciąż mnie urzekają...a ich zapach...wciąż uwielbiam. Bo przecież hoje, to przede wszystkim pachnące (ładniej lub mniej ładnie) kwiaty. A liście nie powinny być na pierwszym planie, chociaż, są hoje, które kupuję ze względu na piękne liście...
Oxalis- cierpliwości, i u Ciebie będzie sporo baldachimków. Wręcz Będziesz chcieć, żeby tak intensywnie hoje nie kwitły. Bo wciąż śmiecą i śmiecą...
Kociara- a Widzisz ... I Ciebie zachwyciły filodendrony. I dobrze, bo zdobią liśćmi.
Zauważyłam, że u mnie lepiej się czują te - o mniejszych liściach, więc kilka ich odmian mam. na razie wystarczy - muszę poeksperymentować ich uprawy ;)
A begonie - coraz bardziej mi się podobają. Corallina, tamaya, drzewiaste też mi wpadły w oko. Ale i begonie rex są cudowne.
Labka1- a dziękuję. Hojki już kwitną, przekwitły i znowu się pączkują...
Oczywiście, że Twoim "dziwnym" nasionkom kibicuję i... podziwiam rękę do tak "ekstremalnych" doświadczeń, jak wysiew nasion roślin, których nazwy są dla mnie... nie do zapamiętania.
Uwielbiam je za to oglądać, jak rosną...
Moniulica- dziękuję. Ja wiem, czy mam rękę...kocham zajmować się roślinami...nie mam wiedzy na temat roślin żadnej. Czasami nawet nie wiem, jak jest zbudowany kwiat, liść czy inna część rośliny. Mam doświadczenie i...miłość. Na tym bazuję. Oczywiście bardzo dużo czytam, jak mam kupić nową roślinę, konkretną hoję czy też inny kwiat. Staram się dogadzać różnym gatunkom, więc chcę wiedzieć, gdzie najlepiej będą rosły...
Krzysia- oczywiście, że kawałek esz. Condiana dla Ciebie się znajdzie, jak tylko przekwitnie.
Moja lista chciejstw eszynantusów - też się zwiększyła o kolejne chciejstwa
Masz rację - ta lacunosa powinna być tak podpisana, jak Napisałaś
Lacunosy teraz cudownie się wybarwiły, chcę im sesję zrobić...jak wyjrzy słońce
Fraszka_1- dziękuję. Uwielbiam lacunosy - obiecuję, że kiedy zrobię im zdjęcie zbiorowe. To będzie może latem...w ogrodzie ;)
Norel- dziękuję. Nie mam miejsca na wielkie begonie...będę ciąć
Dziękuję za przypomnienie o linku w podpisie.
Dominika_sz- witaj u mnie ;)
Lacuosy - to proste hoje. Lubią ciepło i nie za bardzo gorące stanowisko latem. Moje, na razie wiszą na wschodnio-południowym oknie. Ale, na lato pojadą do ogrodu. Będą wisieć, albo w szklarence, albo... w drewutni.
Georginja- a dziękuję. Eliptica...hmm...jeszcze jej nie mam
Tu, na forum, widzę, że nic się nie ukryje.
Elcia1974- dziękuję. U mnie wiosna na parapetach i w ogrodzie...znów nie będę nadążać ze zdjęciami hiihi...
Dziś, zdjęcie dla Tych, Którzy śledzą rozwój moich siewek skrętnikowych. Otóż większe..już wsadzone do docelowych wielodoniczek, dostały nawóz pod nóżki, dobre podłoże, zostały ponumerowane, podpisane i mają przykazane, by ładnie rosnąć i zakwitnąć. Będą w wielodoniczkach do pierwszego kwitnienia. A potem, będę decydować, czy dana siewka zostanie w mojej kolekcji do dalszego krzyżowania, czy pójdzie na odsprzedaż:

I jedna z nowości, od Georginja - z wymiany, fiołek mi zakwitł. Przyjechał do mnie z pączkami. Jestem nim zachwycona, jeden kwiatuszek...a na nim trzy odcienie fioletu i ta gruba falbanka zielona. Cacuszko

- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Teraz on nie jest jeszcze najładniej wybarwiony (za mało słoneczka) , zobaczysz latem pełnię jego możliwości. 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)
Sieweczki cudnie ci rosną,mnie te skrętniki nie lubią:) Latam, chucham ,nie chucham i też źle

