Ja moim wschodzącym nasionom utrzymywałem podłoże stale wilgotne (nie mokre), natomiast młode siewki podlewałem po częściowym przeschnięciu podłoża, a gdy podrosły i stały się sadzonkami w 2 -3 dni po całkowitym przeschnięciu. Siewkom zawsze dostarczałem wodę przez podsiąkanie, co miało tą zaletę że luźne podłoże pobierało tylko tyle wody, że było lekko wilgotne, ale nie mokre. Miałem łatwiej utrzymywać taki stan podłoża, ponieważ nasiona i wschodzące siewki rosły w bardzo małych doniczkach - takie do produkcji rozsady
"zerknij" i
tu zerknij które były umieszczone w prowizorycznej mnożarce, co dodatkowo utrzymywało wilgoć. Trudno jest mi powiedzieć co ile dni były podlewane, zależało to tylko od szybkości przesychania podłoża. Tak jak pisze
Przemo1413, młode siewki
Adenium bardzo korzystnie reagują na spryskiwanie (koniecznie miękką) wodą.