Moi zieloni domownicy cz.2

[x-M-8]

Ja swojej opuncji niczym nie okrywałem,zresztą wszystko co było w szopce to zmarzło..(canny,dalie,mieczyki,kalle ).Lilie tylko przetrwały.
Ewka Ty się ciesz,że kicia taka kulturalna i woła do w/c.. pewnie gorzej by było jakbyś wstała z wyrka i w "coś"wdepnęła...

[ogrodniczka01]

Fiołeczki cudnie kwitną u Ciebie szeflera zrobiłam na mnie ogromne wrażenie

[Andziax007]

Ewo ale rozszalały Ci się fiołeczki....obficie kwitną
A na widok szeflery to padłam z wrażenia Taki olbrzym, też bym taką chciała ale mojej do Twojej dużo brakuje
Skrętnik i 'śmierdziuszek' ślicznie kwitną
Fikusik może troszkę po marudzić ale na pewno weźmie się za siebie
Kociaczki słodziutkie....uwielbiam takie maluszki

[ewasz29]

Mirek to mnie pocieszyłeś A pamiętam że parę lat temu miałam kocurka który też miauczał i spacerował w stronę drzwi w czasie mojej poobiadkowej drzemki . Jak się wreszcie obudziłam to niestety miałam w domu ścieżkę nie powiem z czego
Aniu z tej szeflery to jestem bardzo zadowolona .Niby co zimę to strasznie sypie liśćmi ,ale wiosną i latem to nadrabia . Co prawda ma słabo wybarwione liście ,bo stoi dość daleko od okna ,ale niestety musi stać tam gdzie jest ,bo jest przywiązana do balustrady schodów . Inaczej to się przewraca

A dzisiaj zauważyłam ,że hoja (dostałam w zeszłym roku sadzonki od forumki ) puściła mi pączusie na razie mikroskopijne ,ale są

[zeberka4]

Kicie świetne!!

[Edyta 74]

Ewuś,fiołeczki masz śliczne i jak obficie kwitną.
Szeflerkę chwaliłam już nie raz i pochwalę kolejny,cudna jest.

[ewasz29]

Dzięki wszystkim za odwiedzinki i za pochwały kwiatuszków .
Miło się czyta takie pochwały . No i dobrze wiedzieć że ktoś rozumie jak się cieszę z kwitnień ,czy nowych przyrostów ...a nie tylko komentuje że masz przeładowane parapety

[kwiato_maniaczka]

Witaj:) pięknie kwitną Ci fiołeczki:) i skrętnik śliczny:) a Najbardziej ujeła mnie szeflerka śliczna i taka gęściutka;) a kociaczki śliczniutkie są:) Pewnie niedługo zaczną szukać nowych domków?

[ewasz29]

Kociaczki jeszcze sporo czasu będą z nami niedługo będą miały dopiero 3 tygodnie ale nowe domki już mają zapewnione ,a 1 będzie miał stary domek ,bo zostanie z nami

[eba]

Ja poszłam na łatwiznę, kicia ma w dzień ogródek, a w nocy... kuwetę.
Mi wystarczą pobudki robione w nocy przez moje dzieci i spacerki z nimi do łazienki na dole .
Mój M to już nic nie komentuje. Czeka, aż sama zawołam o nową półeczkę .

[kwiato_maniaczka]

Najważniejsze że będą miały dobre domki:) Niech zdrowo rosną i za miesiac idą do nowych domków:)
Wymiziaj je ode mnie:)

[ewasz29]

Kicia kuwetę omija z daleka

A koteczki chyba troszkę dłużej jeszcze z nami pobędą ,bo za miesiąc to jeszcze troszkę za wcześnie oddzielać je od mamci . Zresztą zobaczę jak szybko zaczną się usamodzielniać i dopiero jak zobaczę że dadzą sobie spokojnie radę same pójdą do nowych właścicieli...

[treissi]

Ewuś wszystkie kwiatuszki cudne, ale kociaczki ... Brak słów na te słodziaki

[merry]

Dzięki wszystkim za odwiedzinki i za pochwały kwiatuszków .
Miło się czyta takie pochwały . No i dobrze wiedzieć że ktoś rozumie jak się cieszę z kwitnień ,czy nowych przyrostów ...a nie tylko komentuje że masz przeładowane parapety

Ja Cię rozumiem, kwitnienie i nowe listki na roślinkach to powód do radości No, ale parapety to masz pewnie przeładowane

[ewasz29]

Merry ,przeładowane parapety ,to chyba norma jak się jest na tym forum
A ja mam dziś troszkę nerwowy dzień moja córcia pisze od dziś przez 3 dni egzamin gimnazjalny. Mam stresa ,czy ona nie ma zbyt dużego stresa
Trzymajcie razem ze mną kciuki żeby poszło jej jak najlepiej