Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
amalia
500p
500p
Posty: 752
Od: 15 lut 2011, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Świat co nas otacza.. Cudowny urok ma..Twoje Marysiu przepiękne widoczki w schodów słońca ;:oj zachwyciły mnie na dobre ;:224 U nas takich widoków nigdy nie widziałam,,,,Łatem nad morzem widziałam ale nie tak cudne...Twoje roślinki też zasługują na uznanie...Piękny duży krwawnik .... Śliczne wszystkie!!!!
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

:wit Marysiu
Śliczny widok nieba.
Piękne zdjęcia letnich kwiatów ;:333 czy na drugim zdjęciu to krwawnik, bardzo mi się podoba :wink:
Budleje też mam nie mogłam się nadziwić ile motyli do nich przylatuje, chociaż zauważyłam,że do białej mniej niż do fioletów :roll:
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Ale kolorowo,aż miło popatrzeć :D Zwłaszcza na różyczkę :wink: ;:oj

Marysiu u mnie gąski,kaczki i kury bardzo długi czas były razem w kurniku,potem wymyśliłam sobie je rozdzielić.Grzebiące miały być w kurniku a wodne w kaczniku,bo jak wiadomo kaczki i gąski bardzo brudzą i tam gdzie one tam ściółka mokra.
Ale ostatecznie znów stadka połączyłam i wszystko zgodnie siedzi w kurniku,jedynie wiadra z wodą wstawiam w takim postawionym w środku kurnika boksie,tam nawet jak będzie mokro to w reszcie kurnika będzie sucho :)

Gęsi z natury to trochę takie wredoty są,tu pogonią ,tam podszczypią,ale u mnie nigdy nie zrobiły nic złego.Natomiast musiałam uważać na kury,kiedy to gąski były małe.Z reguły gęsie maluchy przez miesiąc trzymam z dala od dorosłych kur i kwok,po miesiącu są na tyle duże że kury nie są dla nich zagrożeniem.
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7980
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

My, niestety mieliśmy bardzo przykre i drastyczne doświadczenie ,jeżeli chodzi o dorosłe kury i młode kaczuszki .
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Marysiu u mnie rano niebo szare,nie takie jak u ciebie.U mnie też bez szkód.
Piękne te letnie zdjęcia,tyle na nich kwiatów,które chciałabym do siebie zaprosić,ale możliwości mam ograniczone,o grzebiących w ogóle nie mam mowy,a miałam i kury i kaczki i króliki,nawet dwie świnki wychowałam,mój małżonek dostał od gospodarzy w zamian za pomoc,a może raczej bo ten chciał się pozbyć,były tak słabe,że penie jak by je kto kopnął to by nie wstały,ale wychowałam.Miały nawet imiona-Teqila i Bonetti,ale dzieciaki płakały jak musiały skończyć żywot.Ale mnie wzięło na wspomnienia..jakby co Marysiu usuń ;:196
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Grażynko Droga nie wiem dlaczego z czerwcem skojarzyły Ci się zdjęcia lipcowe :D no jedyne wytłumaczenie to urodziłaś się w czerwcu? ;:306 (ja w maju). Budleja na pewno zakwitnie, bo mnie wysiała się rok temu i zostawiłam siewkę, a tej wiosny wyrósł ogromny krzak i całe lato kwitł trochę później niż stara budleja :D
Marusiu jak widzisz mnie też urzekają i stoję momentami w szczerym polu czekając aż wzejdzie słońce. Jak go kilka dni nie ma chodzę smutna :( Mam na tyłach domu szczere pola i dzięki temu mogę podziwiać niebo w prawie całej okazałości :D
Witam Cię Krysiu w moim ogrodzie :wit
Bardzo mnie cieszy, że podobają Ci się widoki i moje kwiatuszki. Na drugim zdjęciu jest krwawnik, trochę zmieniły się kolory po zimie ale przetrwał zimę ;:333 Mam tylko fioletową budleję, za to w paru egzemplarzach i podziwiam kwiaty oblepione przez motyle. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ;:180
Amelciu widzę, że róże Tobą zawładnęły ;:4 Bardzo dziękuję za odpowiedź dot. gęsi. Ta woda to na czas zimy, bo w pozostałą część roku to mają na zewnątrz? Ja mam dużą łąkę za siatką i tam mogłyby sobie urzędować do woli. Małe mogłyby być w starym małym kurniku.
Alu ostrzeżona nie dopuszcze żeby stało się coś złego, zresztą kurczątka też na czas dorastania będą oddzielnie.Oj....żeby tylko były :wink:
Kasiu to zaproś te najbardziej ulubionych, przecież trochę się zmieści. Ja tak długo miałam szare niebo to teraz mam nagrodę ;:333
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6442
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Czy Twój liliowiec to Catherine Woodbury? Jest śliczny, zresztą nie tylko on.
Widzę, że snujesz plany o powiększeniu hodowli, będą gąski.
Kotka ma wyjęte szwy i czuje się dobrze, ale antybiotyk mam jej podawać jeszcze przez 4 do 5 dni. Powrót na działkę więc znów odłożony.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Marysiu, Ty tak jak ja, zbierałam, a nie eliminowała, Ty wiesz, że jak wyprowadzałam się do miasta, to sąsiadka dostała w prezencie moje pierzaste, z dożywociem w obietnicy, na zboże dawałam, aż do śmierci, tak mi było ich szkoda ;:108
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Marysiu myślisz,że tak łatwo wybrać ta naj ;:185.Zobaczymy co sąsiedzi będą mówić na wiosnę,na razie są na tak :D
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Gapa ze mnie ;:124
Wodę do picia mają na zewnątrz cały rok,ale w zime dodatkowo w kurniku też stawiam poidła.W zimie więcej czasu spędzają w pomieszczeniu więc nie chce by się męczyły.Jakby nie było kaczka i gęś to blaszkodzioby,ptaki wodne.Ale mam znajomych,którzy wody nie wstawiają,ptaki mają do niej dostęp tylko wtedy kiedy są na wybiegu i oni(Ci znajomi) chwalą sobie taki chów.

To już każdy sam musi zdecydować....ja wolę jednak częściej sprzątać ale ptaki dostęp do wody mieć muszą.

A łąka przy gęsiach to super sprawa ;:333 Będą miały bardzo dużo do skubania,a one trawkę uwielbiają,a już mlecza,koniczyne szczególnie :)

A róże to mnie już jakiś czas temu dopadły i chyba już nie puszczą ;:306 Już kombinuje sobie gdzie będę następne sadzić :)
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Lidziu tak liliowiec został zidentyfikowany jako Catherine Woodbury, bo dostałam go bezimiennego. Lidziu wrócimy do liliowców w lecie, bo teraz nie wiem gdzie co rośnie :wink: A wiem, że można je wykopywać kwitnące. Tak kiedyś moje pierwsze kupowałam od pewnej starszej pani działkowiczki ;:167 Snuję plany, a co z tego wyjdzie zobaczymy i tak kur jest coraz więcej :oops: Lidziu coś czuję, że kotki pójdą na działkę na wiosnę :D
Iwonko nie zarzekam się, że tak zawsze będzie. Za mięsem kurzym nie bardzo przepadam, ale gąskę własną zjadłabym, bo na wsi kupić trudno, a jak już to bardzo drogo kosztują. Trzy lata temu płaciłam 120 zł, a teraz nawet za te pieniądze nie ma ;:185
Kasiu jak się już sąsiedzi zgodzili to muszą w tym trwać :D wiem że nie łatwo jest wybrać inaczej nie poszerzałabym grządek :;230
Amelciu aaa :!: do picia to ja cały czas mam wodę w kurniku szczególnie teraz jak przez parę dni była na zewnątrz zamarznięta, a w kurniku nie ;:333 Jak miałam mały drewniany kurnik to co jakiś czas latałam z wrzątkiem, żeby miały co pić :D
Gęsi na łące będą zadowolone i trawa skoszona ;:333
Na szczęście miejsca masz dużo, tylko od zwierząt musisz oddzielić. Na wiosnę poślę Ci moje patyki to będziesz rozmnażać a zawsze coś jeszcze kupisz i ani się obejrzysz a będziesz miała 100 krzaków ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Ta fotka z werbeną i motylkiem nadaje się tylko na pierwszą stronę magazynu o tematyce ogrodniczej. ;:333
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6442
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Koty robią taką demolkę, że niestety pod koniec przyszłego tygodnia będzie eksmisja.
Podobno zima ma być ekstremalnie ciepła http://pogoda.wp.pl/gid,17100643,kat,10 ... leria.html
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Małgosiu dopiero teraz zobaczyłam, że to fotka z 2013 roku :oops:
Lidziu no to insza inszość same sobie winne, pewnie czują się ograniczone ścianami :;230
Lidziu zobaczymy, jak na razie to Amerykanie mają tak samo zapowiadającą się zimę jak rok temu :wink:
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6442
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

Post »

Po balkonie chodzą powoli i zachowują się z wielką rozwagą, trochę się boja, bo to czwarte piętro, ale w mieszkaniu uskuteczniają takie gonitwy, że nic nie może ich zatrzymać. Piorun uwielbia wodę, a więc okupuje wannę i umywalki, wsadza łepek do konewki z wodą i potem taki mokry biega. Jak próbuję go przywołać do porządku, to Dasza staje w jego obronie i kłoci się ze mną, a to bardzo gadatliwa kotka.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”