
Mój taras - ogródek cz.2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój taras - ogródek cz.2
U nas też całkiem ładnie za dnia, roślinki jeszcze kwitną, piękne dalie 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elżbieto-datura piękna!Jeżówki i odętki dorodne.Dalie przechowałam i podarowałam eremitom,nie mieli fioletowych a ja miałam same ciemne jak bezgwiezdna noc,teraz rosną za klauzurą i muszę wierzyć na słowo,że ładnie.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu masz bardzo ładne Dalie.U mnie jeszcze nie zakwitły 

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Iwonko zrobiłam się wygodna i ograniczam ilość dalii co roku, przynajmniej teoretycznie
bo kiedy robiłam zdjęcia to i tak ich było dużo.
Ewo poproś może braciszków o zdjęcia dalii
czy to też zabronione ?
Gosiu może późno posadziłaś, zima była taka długa. Ja czekam na kwitnienie dalii Akity/ chyba/
i dwóch nie wiem jakich na tarasie, gdzie ciemno i mokro...






bo kiedy robiłam zdjęcia to i tak ich było dużo.
Ewo poproś może braciszków o zdjęcia dalii

Gosiu może późno posadziłaś, zima była taka długa. Ja czekam na kwitnienie dalii Akity/ chyba/
i dwóch nie wiem jakich na tarasie, gdzie ciemno i mokro...





Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , Ty to masz dalie pokazowe więc z nich zrezygnować nie możesz
gdzie będę oglądać i podziwiać
W naszym wieku na głowę i na nogi nadziei brak jeżeli chodzi o wyleczenie
dalej będziemy harować i narzekać i tak do końca 


W naszym wieku na głowę i na nogi nadziei brak jeżeli chodzi o wyleczenie


- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ciekawa jestem tej Twojej Akity. Nigdy nie udało mi się jej kupić - same podróbki
Nie wiem czy doczekam się kwitnienia swoich dalii. Tak późno je posadziłam, że nawet pąków jeszcze nie widać
Nie narzekajcie Dziewczyny, nie narzekajcie. Zawsze może być jeszcze gorzej

Nie wiem czy doczekam się kwitnienia swoich dalii. Tak późno je posadziłam, że nawet pąków jeszcze nie widać

Nie narzekajcie Dziewczyny, nie narzekajcie. Zawsze może być jeszcze gorzej

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu ja już jestem na półmetku od dzisiaj
Najtrudniej jest rano ściągnąć umęczone wypoczynkiem ciało z łóżka,
a później tylko darmowa rehabilitacja przez cały dzień.
Dalie zostawię te najpiękniesze, godne twojego podziwiania.
Iza dzisiaj jadę na działeczkę cyknąć zdjęcia, bo ostatnio już był pączek Akity/ nie ąkity/
Szkoda, że twoje dalie jeszcze nie kwitną. U mnie jedynie te na cienistej tarasowej rabacie mają opóźnienie.
Dzięki za pocieszenie, alleluja i do przodu!

brzoskwinie wyglądają apetycznie ale twarde jak kamienie

ku mojemu zaskoczeniu zakwitły zimowity


rączniki w tym roku przepiękne i wysokie


dziecko Saby - Reksio / było ich 12 sztuk
/

moje dziecko, orzech włoski przerósł synka w tym roku


a później tylko darmowa rehabilitacja przez cały dzień.

Dalie zostawię te najpiękniesze, godne twojego podziwiania.

Iza dzisiaj jadę na działeczkę cyknąć zdjęcia, bo ostatnio już był pączek Akity/ nie ąkity/
Szkoda, że twoje dalie jeszcze nie kwitną. U mnie jedynie te na cienistej tarasowej rabacie mają opóźnienie.
Dzięki za pocieszenie, alleluja i do przodu!


brzoskwinie wyglądają apetycznie ale twarde jak kamienie

ku mojemu zaskoczeniu zakwitły zimowity


rączniki w tym roku przepiękne i wysokie


dziecko Saby - Reksio / było ich 12 sztuk


moje dziecko, orzech włoski przerósł synka w tym roku
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , a uczciłaś to w jakiś specyficzny sposóbElzbietaaG pisze:Elu ja już jestem na półmetku od dzisiaj![]()

Wszystkiego naj kobietko

Mi zostało jeszcze dwa miesiące




- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu , na pewno nie miałam na myśli marsza pogrzebowegoElzbietaaG pisze:Elu ....W duszy gra muzyka, tylko jaka ?![]()

Kurcze nic tylko pozazdrościć wypadu sentymentalnego



Tykwa butelkowa ładniusia a co to za hortensja ?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Rehabilitacja bywa bardzo skuteczna-od dwóch lat nie czuję, że mam łokcie
Ale przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy wkładam opaski stabilizujące. Cieszę się tym, co udało się uzyskać
Dalie śliczne


Dalie śliczne

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elcia , co słychować ? wyjazd zrealizowany ? jak zdrówko ? W ogrodzie pewnie jak wszędzie ,troszkę kwiatów troszkę liści
Winogrona wyglądają smakowicie , u mnie już się kończą za to maliny w pełni owocowania . Miałam nadzieję, że chodź pod wieczór uda się wyjść na spacer ale przed chwilką solidnie lunęło
no masakra
Pogódki i ciepełka życzę



Pogódki i ciepełka życzę

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elciu
Z wyjazdu nici, przełożony na wakacje
M nie dostał urlopu...
Winogrona jeszcze nie zrywane ale winko gronowe domowej roboty jest w planie
Czekam na przyjazd eMa,
obiecał rozrzucić wapno na działkę, bo szaleje okropny skrzyp
Poplon po deszczu ruszył z kopyta, trzeba będzie
skopać na zimę.


Winogrona jeszcze nie zrywane ale winko gronowe domowej roboty jest w planie

obiecał rozrzucić wapno na działkę, bo szaleje okropny skrzyp

skopać na zimę.