Krysiu ja sobie dziś siedzę praktycznie cały dzień przed komputerkiem, byłam tylko na chwilę w hurtowni drutów, pogoda okropna a boję się jednak chodzić po sklepach żeby nie podłapać jakiegoś wirusa, mam rozpoczęty sweterek dla wnusi ale jakoś idzie mi to wolno a to wszystko przez to forum
Ano właśnie ,ale jeszcze przyjdzie czas Taruniu ,że i sweterek skonczysz . Ja dzisiaj zrobiłam 3 oczka w sweterku i położyłam robótke a włączyłam komputer . Cała zima przed nami . Kolorowych snów
Ja od wczoraj próbuję uszyć rękawiczki na bal Andrzejkowy dla Nelci.
Były małe problemy z maszyną, bo niestety nowa ( tzn nabrała tzw. mocy urzędowej od ok pół roku ). W poprzedniej przywiezionej z Niemiec udało mi się ułamać piórko od jednej właściwie niedostepnej części.
Po tylu latach szycia wcześniejszego, amatorskiego nic nie złamałam oprócz igły a tu pech.
Myślę, że jakiś feler był.
Ale pierwsze koty za płoty. Opanowane. Dzisiaj skończę i będzie gucio.
Witaj Krysiu , jestem już po kawce , ale jeszcze przed pracą .
Zapisuję się do Klubu Robiących Na Drutach ( jaskółki też robią na drutach ) . Świetne zajęcie no i było w co się ubrać .
KRYSIU miłego dnia i oby udało Ci się dzisiaj skończyć zamierzoną pracę . Piekne roślinki . Tak sobie myślę czy uda mi się na wiosnę kupić jakieś goryczki . Czy masz delospermę i czy ją takze przykrywasz szybkami . Gdzieś o niej czytałam tylko teraz nie wiem gdzie ,że trzeba ją tez nakryc szybka . . Piękne skalniaczkowe