Doniczkowe - barbra13

[dariadarla]

Dzień dobry,
szukam jakichś ciekawych, nowych roślin dla siebie. Do tej pory same zielone (monstera, dzbanecznik, kulka sukulentów, grubosz, kwiat pustyni (drobna szczepka), alokazja, pachirę znalezioną w obi z praktycznie wszystkimi zgnitymi korzeniami - ratujemy teraz itp.). Chciałabym jednak teraz czegoś kwitnącego, ale nadal z przewagą zieleni spróbować. Co byście doradzili z doniczkowców? W oko wpadł mi skrzydłokwiat, ale póki co w żadnym sklepie stacjonarnym nie dorwałam, a boję się trochę przez internet zamawiać rośliny

[Wanda7]

Basiu, wrócę jeszcze do Twojego epiphyllum. Czy to prawda, że jest "królową jednej nocy"? Bo właśnie oglądałam na youtube filmik o tej roślinie i tam tak powiedziano, że kwiat kwitnie zaledwie przez jedną noc.

Tillandisie bardzo malownicze.

[barbra13]

Dziękuję.
Ania, tak, to taka kruszynka .
Heniu, przeceniasz moje umiejętności , nic nadzwyczajnego nie robię ., czasem kąpię, a czasem tylko spryskuję.
Dariadarla, tak, skrzydłokwiaty są świetne, teraz już prawie wiosna i coraz więcej pojawia się ich w sklepach.
Wandziu, Epiphyllum faktycznie kwitnie krótko, to moje chyba w dzień, jak jest chłodno, to chyba nawet ze dwa dni, ale głowy nie daję, bo kwiatów ma dużo i często, więc tak dokładnie nie obserwuję.

Nie da się nic nie kupić na wiosnę, mimo, że się nie powinno . Ale na przykład taka kliwia kwitnąca na żółto, zawsze chciałam ją mieć i jak się trafiła, to musiałałam kupić. O pozostałych nie marzyłam, ale jakoś tak wyszło.

[hen_s]

Piękne, delikatne rośliny z cudownymi wzorkami na liściach. W wiosennym słoneczku wyglądają doskonale. Takie widoki to ja lubię!

[Traffcia]

Piękne nowości. A ta żółta kliwia.......... Nie dziwię się, że się skusiłaś - jest cudna.

[Arkadius121]

Tilandsia argentea niezwykle oryginalna a co to za roślina aktualnie ukorzeniana z liśćmi o bardzo ciekawym kształcie nieco zbliżonym do liści monstery? i gdzie ją kupiłaś zdradź mi proszę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę .

[ivonar]

Witam się ja Tak oglądam te oplątwy i oglądam. I zaraz na myśl przychodzi mi scena z pewnego kultowego filmu: "... ale tato, jak się napatrzę, tak dobrze i w nocy się przyśni, to tak nienawidzę, że strach..." I obawiam się, że skończy się to tak, jak w tym filmie - związkiem nierozerwalnym. Wszystkie inne rośliny też masz wykwintne, ale oplątwy podbiły moje serce. Pozdrawiam.