O jejciu nie wiedziałam, że mam tyle mięśni.
Mandrolciu Każda broń do walki z tym uporczywym chwastem jest dobra. Pooglądałam sobie w necie te rękawiczki o których piszesz i jestem bardzo nimi zainteresowana. Sprawdzają się?
Natalko Róże trochę poraniły, ale czego się nie robi dla tych królewien?
Seba - Niestety, mój ciemiernik to nn. Kupiłam kilka lat temu ciemiernika w L, wysadziłam do gruntu i mam teraz sporo nowych ciemierników, bo się mocno rozsiewa.
Dorotko - Są różne rodzaje tego narzędzia, widziałam też takie na dłuższym trzonku. Ja walczę nadal
Soniu - Ucałuj Karolka, jak się spotkacie
Cieszynianka to maleństwo, nie rzucało się w nawet w moje oczy, ale o tej porze roku to takie właśnie maluchy cieszą kolorem.
Marysiu - Niektóre choroby nie dają się wyleczyć, musisz się z tym pogodzić
Narzędzie daje radę na piątkę z plusem. Myślę, że nawet w Twojej ciężkiej glebie poradzi sobie.
Violka - Krokusy na razie cieszą kolorami, ale już powoli kończą. Cieszyniankę mam od niedawna, to takie maleństwo. Może masz, tylko się gramoli powoli.
Moje pole walki

Czosnki. I co ja mam dalej z nimi robić? Za gęsto się zrobiło

Naparstnica się za mocno zaprzyjaźniła z różą LO. Muszę ją stamtąd wydostać, bo to nie miejsce dla niej.

Lobelia się wyłoniła

A seler gotowy do pikowania. Jak ja tego nie lubię



















