Dzisiaj był bardzo wietrzny dzień, chociaż ciepły, ale jakoś nie chciało się wychodzić na dwór.
Zresztą jak zwykle nawet nie miałam czasu pomyśleć o ogrodzie.
Przynajmniej częściowo, bo miałam godzinny relaks w postaci spotkania z koleżankami ogrodomaniaczkami.
Godzina okazała się za krótka i umówiłyśmy się na za tydzień.
Dorotko, tylko, że teraz jakoś nie mam sumienia pryskać promanalem. A chciałam to zrobić, bo mam w okolicy kleszcze, a chyba Dzięki niemu moja działka była od nich wolna. Nie wiem co robić
Martuś, trawnikowi jeszcze trochę brakuje, bo jest rzadki. Muszę koniecznie jeszcze dosiać. Ale najpierw wygrabienie, bo na wertykulację to chyba się nie zdecyduję. Za młody jeszcze
Ty codziennie coś robisz, a ja tylko w weekendy i to nie przez cały dzień.
Ciągle coś odwraca moją uwagę od ogrodu.
Na cięcie róż jeszcze czas, ale odkryć to już możesz. Mrozów nie będzie, a lepiej, żeby się nie zaparzyły.
Sabinko, ja miałam takie samo wrażenie. Przecież ja im zabieram schronienie
Jakoś ja nie mam mszyc. Pojedyncze egzemplarze. Nie wiem, czy to wynik corocznych oprysków promanalem?
Tylko, że ja opryskuję cały ogród, dosłownie. Korzystam z opryskiwacza spalinowego. Robię to tylko wiosną, potem cały sezon nie używam chemii. jeśli jakieś mszyce się pojawią, ściągam je ręcznie,.a że jest ich naprawdę mało udaje się.
Jolu, całe szczęście, ja nie paliłam suchelców, tylko pakowałam do worków z odpadami. Widziałam, że gramoliły się na wierzch, więc mam nadzieję, że wróciły do ogrodu
Nie byłam w stanie ich wszystkich wyciągnąc, bo było ich naprawdę dużo.
Asiu, jestem bardzo ciekawa co w tym roku stało sie takiego, że jest tyle biedronek
Jka ja się cieszę z przebiśniegów. Przez parę lat nie mogłam ich utrzymac w ogrodzie. Teraz mam już kilka kępek i rozrastają się coraz bardziej. W tym roku rozsadzę w kolejne miejsca
Zaczynają wyłazić przylaszczki. W zeszłym roku poprzesadzałam większość na cienistą rabatę, nie sprawdziłam jeszcze, które przezyły, które będa kwitły
Ta jest najstarsza
A to serduszka podarowana przez Lucynkę. Pięknie przezimowała
Tulipany coraz bardziej wystawiają nosy. To są zdjęcia z niedzieli, dzisiaj widziałam już liście
Kolejny ciemiernik. Mam ich już sporo. Sa to zwykłe Nigry, ale chyba najbardziej je lubię
