Ja zasadniczo lubię chłód. Potrafię bosą stopą chodzić po śniegu, nawet chlupnąć do zimnej wody po wyjściu z sauny, ale na widok morsów zatrzęsłoby mną jak Twoim kolegą

To, że Twój ogród jest dziki mieści się w najnowszych ogrodowych trendach. Niektórzy wiele trudu wkładają w proces "zdziczania" swoich ugłaskanych ogrodów, by stały się bardziej naturalistyczne.
Więc jesteś na topie

A propos znudzenia ogrodami: w moim przypadku to zniechęcenie wywołane wieloletnimi uporczywymi suszami, niweczącymi moje usiłowania i konieczność rezygnacji z wielu rodzajów ulubionych roślin. O ogólnym zmęczeniu otaczającą rzeczywistością już nie wspomnę...
Ale kocham swój ogród ... bo tylko taki mam.
Buziaki - Jagi
PS. Wg mnie jesteś jedną z najbardziej inteligentnych i wnikliwych uczestniczek naszego forum, a piszesz wspaniale

PPS. Ta dubeltówka pochodzi z kuplecika Wiesława Michnikowskiego:
"Gdy całować się rozpędzasz
To różnicuj pocałunki.
Z chęci dziewczę, ze czci księdza,
Wuja całuj z dubeltówki…"
Buziaki raz jeszcze - Jagi
Źródło: LyricFind