Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

[Filemon24]

gdzie to kupiłaś bo jeszcze nie widziałam jeżówek w opakowaniach

[takasobie]

Teoretycznie zakupy udane! Nigdy mi się nie udało kupić kanny, która byłaby zgodna z obrazkiem na kapersie! Pamiętaj, żeby potem się pochwalić, co Ci wyszło! W wątku kannowym zawsze w lipcu były lamenty Ale chciałabym się mylić
Floks super, dalia też!

[sweetdaisy]

No właśnie Lucynko, muszę już koniecznie przystopować, bo znów w LM poszalałam
A jeszcze internetowe lilie przyjdą Będzie problem z wysadzaniem. Myślę że zacznę omijać regały roślinne, bo to się w końcu źle skończy
Aniu-Annes 77, to nie jeżówka a dalia blue bayou. Nad przechowywaniem dalii wciąż się zastanawiam. Okaże się pewnie na jesień
Ewelina, ciekawe czy ten kolorek floksów będzie taki jak na zdjęciu. Dziewczyny pisały że może być ciemny fiolet A Swoje Kanny miałaś z kłącza czy gotowe sadzonki?
Iwonko, A te Kanny to w jakim miesiącu wsadziłaś do donic? Czy to już czas je wsadzić?
Aniu-a_nie, nie wykluczone że i u mnie tak będzie
Andzia, ja kupuję cebulki i kłącza wcześniej bo trzymam je w zimnym garażu. Później kupione jak w sklepie spędzą z miesiąc, dwa to zawsze już wyrośnięte. No i lubię sobie powybierać te najlepsze
Kasia-vimen, a jakie dalijki sobie kupiłaś? Nie widziałam żebyś się chwaliła u siebie Floksa jestem ciekawa. W zeszłym roku kupiłam biały i okazał się różowy Ale biały w tym roku znów sobie kupiłam
Kasia-Kasiula17, a możne mi się uda trafić za pierwszym razem A Kanny to tak od razu sadzisz do ziemi? Ja chcę do doniczki najpierw podpędzić, bo boje się że nie zakwitną.
Sabina, no jak Tobie te Kanny przezimują to będzie sukces Z floksem może nam się uda, podobno bywają takie niebieskie Jak nie to znów będziemy próbować
Tulap, mówisz że Kanny to już? A Ty masz Kanny u Siebie?
Anita, to nie jeżówka, to dalia blue bayou. Ale jeżówki w opakowaniach widziałam a i owszem - wczoraj w LM
Miłka, te Kanny to taki spontan był, jak nie będą zgodne to płakać nie będę. Zdjęcia wstawię na pewno Mam nadzieję że uda mi się je doprowadzić do kwitnienia
------------------
U mnie w sobotę mrozik pomalował ogród kryształkami lodowymi, niedziela była już cieplejsza ale deszczowa Dziś od rana tez deszcz i pogoda pod psem. Za to jadąc rano do pracy słyszałam w radio że w przyszłym tygodniu nawet do +12 może być Mam kilka zdjęć oszronionego ogrodu, ale zostały w aparacie. Powrzucam wieczorkiem.

[iwona0042]

Zuziu ja już Wszystkie powsadzałam do donic, te przechowywane, czyli Calle, begonie, a Cann w tym roku nie mam, ale też tak wsadzałam

[Ola2310]

Potwierdzamsłowa Zuzy , i ja widziałam w LM rożne jeżówki w kapersach. Nawet przez chwilę się nad nimi zastanawiałam ale w ostatniej chwili wybiłam je sobie z głowy.

[April]

Hejka Atkinidi jeszcze nie cięłam. Młoda, zeszłoroczna. A w sobotę zapomniałam Utnę, niech się zagęści. Póki co ma 180cm...i ciągle w doniczce bo szukam jej miejsca To zakup mojego M.
W sobotę pocięłam trzcinniki, miskanty i świerki. Ale to nawet nie połowa...
Nie kupuję już nic, potem tylko z tym robota

[Tulap]

Kanne miałem w zeszłym roku ale nie mam gdzie przechowywać.
Jednak je wie już powoli pędzi, zresztą na forum jest wątek

[ewelkacha88]

Witaj. Kanny miałam od sąsiadki , dostałam kłącza a nie sadzonki. A co do floksów- fioletowe też będą ładne. Pozdrawiam .

[Kasiula17]

Możesz podpędzić w donicy potem nawet w niej zadołować jak masz większą.
U mnie są wsadzane w maju i kwitną, nawet wcześniej można ale nakrywać na przymrozki.

[plocczanka]

Witaj, Zuziu
Z tego, co czytam, wnoszę, że muszę odwiedzić LM. No bo skoro tam mają jeżówki w kapersach, to warto się zainteresować.
Nie jestem pewna, czy jakieś kupię, ale pooglądać przecież mogę...

[Annar13]

Nawet nie wiesz jak ja czekam z utęsknieniem na te +12
Choć pogoda była dzis ok, świeciło słońce i nie padało, to jeszcze za zimno.....
A tyle mam do zrobienia w ogrodzie....
Wybierasz się 27 na Gardenię ?

[sweetdaisy]

Iwonko, dzięki, więc zaraz zabiorę się do wysadzania Kann do donic
Olka, ja też się zastanawiałam, nawet jedna miałam w koszyku. Ale summa summarum w końcu wróciła na półkę
Jolka, to ja może tej mojej też czubki wzrostowe ciachnę, może też się zagęści Działasz już dziewczyno, ja jeszcze "zimowo leżakuję" no nie licząc przesadzania doniczkowego
Co znaczy Nie kupuję już nic, w sensie że tak w ogóle nic? Nic, null, zero? Eee, nie wierzę
Tulap, wiem że wątek jest, ale ja za mały zapaleniec Kannowy, coby czas na tamten wątek przeznaczyć Ot taki kannowy kaprys i tyle, zobaczymy co z tego wyniknie.
Ewelina, będziemy porównywać co z tych naszych niebieskości wyrośnie
Kasia, tak mam zamiar zrobić, dzięki Potem z tych donic pójdą do gruntu, albo ostatecznie w nich zostaną. Tego jeszcze nie wiem.
Lucynko, pochwal się jak Ci się uda coś upolować. Pamiętam że na pewno mieli jeżówkę double decker, reszty niestety nie pamiętam. Była jeszcze biała, różowa i ciemnoróżowa, ale nazw Tobie nie powiem
Ania, tak ma być koło przyszłego poniedziałku... podobno Reszta tygodnia już 4-8 stopni. W nocy niestety mogą jeszcze występować przymrozki Na Gardenię bardzo chętnie bym poszła, tyle że ostatnio męczą mnie jakieś dziadowskie ataki bulowe. Nie znam dnia ani godziny... Więc na nic się nie nastawiam Się zobaczy. A Ty idziesz?
--------------------
A teraz wspomniane zdjęcia oszronionych roślinek.
Teraz co prawda cieplej i deszczowo, ale takie zdjęcia coś ciekawsze niż ta plucha

[sweetdaisy]

No wiecie co, właśnie szłam się zabrać za wysadzanie moich Kann do donic i... okazało się że jednak kupiłam w tym LM jedną jeżówkę
Czas najwyższy skończyć już z tymi zakupami, bo okazuje się że już sama nie wiem co mam


A, i jeszcze taki cósik sobie w walentynki sprawiłam

[mymysteryy]

Zuza nie martw się, ja też już tak mam . Ostatnio jak dokupowałam rośliny na białą rabatę też nie umiałam sobie przypomnieć, czy przypadkiem już nie kupiłam tych samych mieczyków. Całe szczęście w swoim wątku swego czasu wstawiłam zdjęcie zakupów, więc weszłam sobie, będąc w sklepie, przez smartfon na FO, sprawdziłam zdjęcie i mogłam z czystym sumieniem kupić, bo tamte były jednak inne .

[PEPSI]

Zuza jesteś niemożliwa Zapominasz co kupiłaś? Nieźle kochana. Ale spoko, to bardzo niegroźna choroba...