Witam serdecznie wieczorową porą ...czas co nieco pokazać - no i odpowiedzieć Miłym Gościom - co tu dużo ukrywać - jesteście lekiem na wszelkie zło ...i za to Wam dziękuję
Agusiu ...nie uwierzysz ...ale w ogrodzie w najlepsze kwitną róże , primule , onętki , lobelie i nasturcje . W domu natomiast zakwitły szlumbergery , a storczyki mają pąki .
Dziękuję , u nas z dnia , na dzień jest lepiej ...wczoraj przywiozłam kolejne ortezy ( tamte były zbyt ciasne -teraz ma zupełnie inne ) ... On musi chodzić , w celu usprawnienia . Problem z prawą nogą ...chyba pójdzie do operacji ...ból w kolanie , zgiąć nie może , ani też stanąć na niej się nie da . Wycinałam martwą skórę na pięcie , bo miał założone szwy , a nigdzie tego faktu nie odnotowano - więc dopiero dotarłam skalpelem do szwów , które wystają pod wyciętym kawałkiem .
Dla Ciebie , z serdecznościami

... Hibiskus ...Orange
Ewka...oj , tak - w rzeczy samej ... radość w sercu , gdy idzie coś po naszej myśli , a i kwitnące rośliny napawają optymizmem - to tak , jakby we mnie lato było .
Dla Ciebie

...z pozdrowieniami ...
Ewuniu...
...mimozami jesień się zaczyna ......jednak faktycznie u mnie jej nie widać ...( jedynie gołe drzewa na tle nieba przypominają mi , że to już jesień - więc głowy nie unoszę za wysoko )...
Ale to trzeba zobaczyć na własne oczy ...
Może Cię skuszę

?....
Ewuś...oj , masz rację ...z daleka się trzymać od całej służby zdrowia ...już w kolejce czekając można zawału dostać ...
Myślę , że taki czas późnego lata / wczesnej jesieni - jeszcze potrwa do grudnia - oby .
Pozdrowienia z podziękowaniami za życzenia dla Syna

...
Danuś...i ja jestem pełna entuzjazmu , gdy Janusz stanął po raz pierwszy na nogi ...to cieszy ...ale jednocześnie martwi fakt , ze prawa noga jest w dalszym ciągu niewładna , boląca

.
Dziękuję za miłe słowa...ja o sobie nie myślę , bo ... nie mam po prostu na to czasu .
Buziaki

...z dedykacją ...
Gosiu...cały czas w to wierzyłam i nadal wierzę , ze będzie coraz lepiej .
Wiem , ze chryzantemy są wieloletnie ...pamiętam , z dzieciństwa , w ogrodzie mojej Cioci rosły rdzawo rude , wysokie na 1,50 cm chryzantemy , którymi ubierało się groby bliskich .
Bywałam - i to nie raz - w wątku Tereni / Jatry ...ma śliczne , a zwłaszcza bordowe , różowe , rude , czerwone .
Pozdrawiam cieplutko - pomimo , ze u mnie pada i wieje ....
Zadowolisz się takim skromnym kwiatkiem ?....

[/url]
Krysieńko ...ja - z natury niecierpliwa - podobnie jak i Janusz ...ale trzeba czasem nauczyć się cierpliwości ... a na rowerze , to On jeździł po 50 , 100 km , w ciągu jednego dnia . Ma rower wyczynowy ...ale upłynie trochę czasu , zanim na niego wsiądzie .
No - jakoś tak ...szaro , smutno bywało przez wypadek Syna , więc Dobry Bóg , by osłodzić mi ten czas oczekiwania pozwolił moim roślinom nacieszyć oczy me i serce - tak w domu , jak i w ogrodzie . Zapominałam o smutkach ... szukałam w roślinach pocieszenia , odskoczni ... pełna nadziei i wiary - umacniałam się .
Dla Ciebie ...z podziękowaniem ....

....
Sławku ...inaczej być nie mogło ....dziękuję
Co by wybrać dla konesera ...a może to ?....
Justysiu...ślicznie dziękuję za miłe słowa

...ja cały czas motywuję , dopinguję , że da radę ...reszta należy do Niego .
Dla Ciebie ...
Jagodo Nadmorska ...niezaprzeczalnie ...to wiadomość miesiąca - oby tylko ta prawa noga zechciała być tak sprawna , jak lewa

. Być może , że jest to rudbekia ...ale ta druga , to nie przetacznik , tylko tojeść orszelinowa .
Tak , jestem optymistką - nawet wówczas , gdy wszyscy wokół widzą świat w czarnych barwach ...ja - na przekór wszystkim uśmiecham się bez powodu ...będzie dobrze

.
No cóż ...może taką rośliną Cię zadowolę - skoro u Ciebie już po przymrozkach mało co kwitnie ?
Elżuniu...do tej pory była przekonana , ze był tylko jeden Niechcic - a tu proszę ...

...ale nie martw się ...i mnie ta niemoc czasem ogarnia , że ..... "mi to lotto ".
Fajnie zabrzmiało ...mówisz , że weszłaś na parapety

...tylko z nich nie spadnij .
Posyłam Ci

...
Jadzieńko...krew u mnie krąży ...nawet za szybko - mimo niskiego ciśnienia ...ale fakt , faktem , że radość ogromna , że stanął na nogi i już nie wymaga tyle opieki , co przedtem , gdy leżał plackiem .
Sporo kwitnie jeszcze ...a najbardziej okazale ...onętki , które porosły na 1,80 cm

...ani w lecie tak nie kwitły , jak teraz i mają mnóstwo pąków .
Buziaki ...dziękczynne
To co ..może dla miłośniczki róż ...róża - jedna z moich ulubionych ...
Grażynko...ależ mnie ...zaliczyłaś ...do Starszyzny ...uśmiałam się setnie ...

- przecież ja mam ...dopiero ...ach , nie ważne ...ważne , że czuję się o wiele za młodo ...czasem aż wstyd ...jak młodo .
Pomimo tego , co powyżej ...dziękuję , być może moje podejście do życia , jak i doświadczenie na coś może się przydać . Lubię ludzi i jestem ciekawa świata ...mam wiele zainteresowań , a ponadto uwielbiam czytać ...tak więc ...mówiąc nie skromnie ... z każdym znajdę temat do rozmowy - bez względu na wiek i wykształcenie .
Buziaki

....z ..." dokładką "...
Przez te ikonki ...nie wiem , czy " przejdę " ....no i nie przeszłam ...poszły do .." poprawki " ..a wielka szkoda ...więc dla wszystkich ....wielkie
