Kapuje z tym śmietnikiem. Swoją drogą fajny prezent eM zgotował.., możesz się pobawić w projektowanie rabat. Ja kiedyś bawiłam się Garden Puzzle, ale już mi się czas skończył. Temat ze spływającą wodą przemyślcie dokładnie, bo podczas deszczy może być mało wesoło jak dostaniecie w
gratisie jeszcze wodę od sąsiada. Uzbrój się w cierpliwość, a przy przeglądaniu kosztorysu usiądź w fotelu zabudowanym abyś nie spadła

. Niestety płot jest drogim przedsięwzięciem, nawet robiony własnymi rękoma, czy rękami (?)

. U nas szwagier robił od A do Z i mimo wszystko wyszło kilka tysięcy
