Róże u podnóża gór.

Zablokowany
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Witaj Grażynko.
Właśnie jestem w trakcie lektury tego wątku. Zawsze kojarzyłam Cię z liliowcami. Tu ściągnęła mnie wiadomość, że masz Blossomtime a to jedna z moich ulubionych róż. Teraz bogatsza o Twoje doświadczenia wiem, że muszę mu powiększyć kopczyk.
Jutro sypnę mu dodatkowo cały worek kory. Będzie miał kopiec a nie kopczyk. On mi się tak pięknie rozrósł w tym roku (to jego pierwszy) i czarował przez cały sezon. Wracam do zapoznawania się z Twoimi różami.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażyno - minus 8 stopni ;:oj Słowem, zima przyszła na dobre...
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Ewka - tego właśnie się wystrzegam.
O choróbsko wtedy łatwo a mnie nie uśmiecha się chorować.
Porobiłam za wczasu i co będzie to będzie.
Byle do wiosny. :uszy

Moniko - u mnie wszystko spadło samo.
W południe już nie było nawet co otrząsać.
A na ogrodzie tylko resztki już nie śniegu a lodu. :?

Ewazawady - witaj. :wit
Miło mi czytać co piszesz.
Liliowce u mnie nadal w pierwszym rzędzie, ale jakoś uległam forum...... :;230
Mam Blossomtime i trochę się boję czy posadziłam ją w dobrym miejscu.
Jest na wzniesieniu, gdzieś 20 cm różnicy w poziomie gruntu.
To piękna róża, niestety wrażliwa i trzeba o nią szczególnie zadbać, zwłaszcza w moim klimacie.
No ale zobaczymy.

Aniu - u mnie troszeczkę mniej było rano bo tylko -5 stopni.
Ale ze śniegu zrobił się lód i teraz to dopiero jest zabawa.
Chodzę do ogrodu z miotłą, żeby orła nie wywinąć. :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Obyś tylko nie zaczęła na tej miotle latać, bo się wyda, kim tak naprawdę są ogrodniczki :wink:
Mrozi, pośnieżyło, może stopnieje.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

:;230 a toś trafiła...... ;:112
Ale moja miotła to nie Nimbus 2000, tylko brzozowa.
Dobrze służy za podpórkę a przy okazji można zamieść trochę śniegu z chodnika.
U mnie też znowu poprószyło i tyle.
Ale słupek rtęci leci na dół dość ostro. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

U nas też dość sporo tego śniegu spadło i dobrze dla roślinek jak słupek leci w dół. Może Grażynko nie będzie powtórki z rozrywki .Wczoraj posadziłam ostatnią różę i mam nadzieję ,że te ostatnie róże również przeżyją ..Jutro jeszcze śniegu na nie narzucę ,będą miały cieplej
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Szkoda :wink: Rano się dowiem, do ilu spadła temperatura. Pewne, że koty nie mają zamiaru wyjść na dwór, choć w cieplejsze noce robią to bardzo chętnie. Grzeją nóżki :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

u mnie też biało, nieco przymroziło -7, wieczór widzę cieplej, byłam na działce pierzynka leży może różyce dadzą sobie radę jeszcze bez kopczyków ;:223 mam wyrzuty sumienia ale trudno.............
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Jadziu - jesteś dobra. ;:215
Ja mam zakopcowane i czekają na wiosnę.
Zobaczymy jaka będzie ta zima, na razie jest OK.

Ewka - u mnie rankiem -6 a teraz znowu słonko i błękit.
Ale za domem mróz już trzyma i chyba ten śnieżek już zostanie.

Aniu - nie masz co mieć wyrzutów.
Co przetrwa to przynajmniej sprawdzone będzie na lata.
A co nie to będziesz wiedziała czego nie kupować.

Dziewczyny dostałam dzisiaj maila od Pana Tomka z Floribundy.
Dorzuci wiosną coś do swojej oferty. :heja
Więc trzeba będzie śledzić co ma w zanadrzu. :uszy
Polecał mi Great North Eastern i Parky - wiecie coś o tych różach ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Jak tam u Ciebie ze śniegiem? Wczoraj wieczór odsnieżyłam, a rano miałam jeszcze więcej ;:oj
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu przysypało nocą i jest koło 10 cm.
Ale mróz atakuje z całą mocą i teraz już - 5 stopni.

Coś na rozgrzewkę, jako że zimno się zrobiło brrrrr.....

http://www.youtube.com/watch?v=5D031PLyaAw

Róże, iglaki i .......tymianek..... ;:224

http://www.youtube.com/watch?v=Bx0y-WVQsoQ
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Grażynko, Great North Eastern kupiłam u niego na wiosnę, niestety u mnie się nie przyjęła, siedziała w ziemi do lipca jak zaczarowana, nie wypuściła ani jednego listka, potem zaczęła czarnieć i wylądowała na kompoście.
Może tylko ja miałam kiepską sadzonkę ;:222
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Heniu bardzo dziękuję ;:180 za informacje.
To już o czymś mówi.

P O L E C A M

http://www.youtube.com/watch?v=dkKfY1Ouvi8
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

U nas śniegu jest więcej, bo ok. 30 - 40 cm. No i o 16 stej było minus 7 stopni (podczas gdy ok. 14 było minus 5). Dziś w nocy będzie zatem ziiiiimno ;:oj
Zawsze można się jednak ogrzać w różanym ogrodzie, choć tymiankowe rabaty także kuszące ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u podnóża gór.

Post »

Aniu góry to góry.....tam zawsze więcej śniegu i zimniej.
Tymiankowe rabaty z różami, kocimiętką i lawendą to może być to. :uszy



Na długie zimowe wieczory zostawiam wam wspaniały serial Alana Titchmarsh-a.
Love Your Garden - http://www.youtube.com/watch?v=QVBvJQTsAE4
Z prawej strony ekranu następne odcinki do kliknięcia i można zapomnieć o zimie za oknem. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”