Liliowce, róże i reszta........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

;:oj jak fajnie jest na balkoniku aby tylko jeszcze słoneczko nas nie omijało brr znowu zimno ....Grażynko i sezon już grilowy rozpoczęłaś mniam mniam :wit
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko, chyba właśnie pustynniki, o których była mowa, przykryję. I jo bardziej przed nadmierną wilgocią niż mrozem. W tamtym roku połowa mi wygniła właśnie wiosną.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Witam miłych gości. :wit

Coraz zimniej się robi, więc chyba jednak dotrze do nas to ochłodzenie.
Trudno, trzeba będzie brać się do pracy i okryć co nieco.
Podlałam dzisiaj wszystkie róże.
Być może to im właśnie teraz potrzebne, żeby korzenie mogły zasilić całą roślinę w wodę.
Nie nawożę jeszcze nic, bo teraz to chyba bez sensu.
Dopiero po Świętach, jeśli wszystko ruszy.

Bernacik - niestety tak.
trzeba okryć zwłaszcza te rośliny, które niedawno posadziliśmy.
One wyjęte spod namiotów foliowych z przyspieszoną wegetacją, więc te koniecznie trzeba na wszelki wypadek okryć.

Tomku - mnie też się to nie podoba, ale nic nie poradzimy.
Może nie będzie tak żle, ale ostrożnego....... :uszy

Geniu - i bardzo dobrze.
Moje dwa chyba przepadły w tą zimę, bo nie ma po nich śladu. :cry:

Krysiu - ja też liliowce odkryłam.
Stare dadzą rady, ale nowo posadzone potrzebują wsparcia. ;:108
Moje lilie jeszcze nie kwitną, ale rosną dość szybko.
Teraz emigrowały do szklarni.

Ignis - różom lekki przymrozek nie zaszkodzi o ile nie mają świeżych pędów.
Te mogą zostać przemrożone jeśli temperatura spadnie poniżej zera.

Iwonko - poczekaj jeszcze trochę.
Myślę, że jeśli teraz będą przymrozki ze śniegiem to na nich się już skończy.
Mają być przez 3 dni a to jak zimni ogrodnicy, potem może sporadyczne.

Łukaszu - to zabudowany balkon na piętrze.
Taka oaza na niepogodę. :D

Jadziu - chyba ciut za wcześnie.
Ja swoich nadal nie ruszam, dopiero po świętach się za nich wezmę.
Może już pokażą co im potrzeba.
Cebulka z papryką, pieprzem, majerankiem i oliwą.
Pierwszy grill smakował wybornie. ;:333

Izuś - żwirek masz na każdej budowie, na pewno pozwolą Ci do wiaderka trochę nabrać. :wink:
Z moich doświadczeń wynika, ze pustynnik nie lubi nawożenia.
Zadowala się byle jaką ziemią i nie znosi zasilania w sezonie.
To jak sama nazwa wskazuje roślina piaskowa i im mniej dobroci tym ładniej kwitnie.
Ja moim dopiero po kwitnieniu daję trochę wody z gnojowicą i to tylko jeden raz.

Olku - jak miło Cię znowu widzieć. ;:138
Cieszę się, że już wróciłeś. ;:168
Tak, na balkoniku będzie jeszcze..... :uszy

Ewka - to prawda.
Na zewnątrz ledwo 10 stopni a na balkoniku 17, zacisznie i .....pachnąco.
Pachną prymulki i już można poczuć się jak w zielonym raju.
Miały być jeszcze hiacynty, ale wszystkie zmarzły. ;:222

Joluś - też bym chciała, żeby nas te chłody ominęły.
Ale nie ma co ryzykować, bo i tak już dość strat w tym roku mamy.
Za balkonik dziękuję. ;:196

Beatko - witaj. :wit
Miło, że wpadłaś. ;:168
Sezon rozpoczęty, chociaż jeszcze brakuje ciepła.

Jacku - masz całkowita rację.
To pustynne rośliny i nie przepadają za nadmiarem wody.
Ja swoje też nadkryję.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
jacekbielsko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1203
Od: 15 maja 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

;:oj Co ja widzę :shock: Niektórzy już grillują, a ja dalej nie ogarnąłem jeszcze swojego ogródka :?

Ochłodzenie idzie, ale chyba nie będzie tak groźne jak zapowiadali.

Pozdrowienia sąsiadeczko :D
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko - przejrzałam .. nie podoba mi się ta pogoda .. a może się nie sprawdzi :) :) :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Jacek się pojawił. :D
Wiesz ten weekend będzie jeszcze znośny.
Ale następny nie wygląda już tak dobrze ;:185 - http://www.twojapogoda.pl/16dni_kolejne.htm
Znowu trzeba będzie okryć to co już za bardzo wyszło z ziemi. ;:181

Bernadko - bardzo bym się cieszyła.
Ale ostatnio niestety się sprawdza. :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko, :wink: zapodałaś mi tę stronke pogodową i ze zdziwieniem znalazłam prognozę nie tylko dla Gdańska,
ale też nawet dla mojej wsi. :shock: Zapamiętałam ją sobie . Dzięki Ci za to ;:180
Może nie będzie tak źle, jak to wygląda. ;:196
:wit
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko, wokół mnie nie ma żadnych budów :roll:
A może pustynnik nie lubi kwaśnej ziemi, i to ona mu szkodzi? ;:oj
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Ja mam piach, nie nawożę, słońce mocne w miejscu, gdzie rósł pustynnik..
Zakwitł raz - dwa lata temu i koniec. Już się nie pojawił ;:145
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Zajrzałam na stronę z pogodą :( Jeśli dziś nie zrobię porządku, to jeszcze długo w ogrodzie zostanie bałagan :evil: Nie ma rady, trzeba będzie się sprężyć.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Krysiu - ja też często korzystam z tej strony.
Przyznać muszę, że te prognozy są dość trafne dla mojego rejonu.
Chciałabym, żeby ta świąteczna prognoza się nie sprawdziła.

Izuś - u mnie tylko kwaśna ziemia a pustynnik dobrze rośnie i kwitnie.
Widocznie to żwirowe podłoże i słoneczny wypiek mu sprzyja.
Zobacz jakie mam twoje wieczorniki.
Zastanawiam się czy ich nie okryć przy tych przymrozkach - co radzisz ?


Obrazek


Aniu - na prawdę nie wiem co mogło mu zaszkodzić.
Może gryzonie, albo ślimaki..... ;:24
A może kwitnieniem się wysilił i teraz przez rok odbudowywał siły.
A może przy okazji przekopałaś, co mnie często w moim gąszczu się zdarza. :uszy

Ewka - całkiem możliwe, że ta pogoda nam pozmienia wiele planów.
Ja też chciałam już brać się za likwidację skalniaka , ale w związku takimi prognozami też się wstrzymuję.
Bo gdybym wsadziła rośliny to musiałabym na nowo je przykrywać.
Tez będę czekać aż miną te przymrozki.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Oj, powiało pesymizmem. Po co te przymrozki. Tym bardziej muszę dziś solidnie podlać ogród, bo wiatr i słońce wysuszyły wszystko na wiór.
Ciekawam, co też wykombinowałaś zamiast skalniaka.
No i balkonik niezmiennie wywołuje błogi uśmiech na moim liczku :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Ależ u Ciebie znowu kolorowo. No masz trochę tych cebulowych. ;:63 Grażynko, dobrze że wkleiłaś zdjecie wieczornika, bo ja myślałam że on inaczej wygląda. A tak teraz wiem, że to co było nn jest wieczornikiem, a to co było wieczornikiem jest nn ;:219
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Ależ Ty masz kolorowo. :lol:
I przylaszczkę taką dużą i cudną, wiedziałam kiedy zajrzeć!
Moje śpiochy ledwo się budzą , leżą i wyciągają jeszcze się.
Chyba im kota pogonię, bo jak u innych zaglądam na te wiosenne kwitnięcia to sobie myślę,
że u mnie widać chyba nadal zima! ;:224


:wit , ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Aniu - niestety tak.
Dzisiaj poprawili prognozę i całkiem już się zmartwiłam . :cry:
Powrót zimy widać nieodwołalny.

Asiu - byłoby świetnie gdyby nie te zapowiadane przymrozki i deszcze.....brrrrr
Póki co dzisiaj było cieplutko i sadziłam bratki na balkoniku.

Dorotko - to, że jeszcze mało co u Ciebie widać może okazać się zbawienne.
A ja z powrotem będę okrywać to, co już odkryłam. :?
Syzyfowa praca, trzeba mi było nie szaleć. ;:223


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”