Moje działkowo- parapetowe królestwo.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, Twoja jedyna różyczka jest przepiękna, mój ulubiony kolor, wcale nie taki częsty u kwiatów.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Moje wrzosy też ładnie kwitną , tej zimy też trochę wypadły mimo okrycia ich iglakami .. Na tą zimę spróbuję ich obłozyć igłami z sosny tak jak w lesie , . Chociaż i w lesie jedne kępy znikają a drugie się pokazują , szkoda że takie samosiejki nie chcą rosnąć w moim ogrodzie ,, Nie miałabym nic przeciwko aby i w ogrodzie wyrosły .. Na taką pasiastą jukę i ja poluję . Ładnie wyglądają dwa kolory wrzosów razem , Posadziłaś je sama czy są już takie w sprzedaży .. ??
Moje żurawki też wreszcie nabrały tuszyale i ślicznie wyglądają..
Moje żurawki też wreszcie nabrały tuszyale i ślicznie wyglądają..
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Jak zauważyłam wrzosy są bardzo wrażliwe na zasuszenie, może to nie tyle mrozy tylko też i zeszłojesienna susza je dobiła? Ja swoje nowe nasadzenia pilnuję teraz i podlewam. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu byc może do niedzieli się zobaczymy , ale to jeszcze nie pewne na 100%, dam znać .
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Ewuniu..dzięki
. U mnie tak w kratkę z pogodą, dziś nawet słonecznie acz nie za ciepło. Wczoraj dość intensywnie padało ale także przyznaję że to wszystko mało. Chcielibyśmy z rodzinką wybrać się na grzybki...póki co w lesie bardzo sucho i grzybów jak na razie brak.
Misiu, Moniko...ja także uważam że roślinki o kolorowych listkach mogą nawet nie kwitnąć. Ozdobą są przecież już i tak bardzo ładne listki. Zresztą ja wszystkie roślinki o pstrych listkach naj, naj...
Piotrze, Lidziu Ewo..dziękuję. Z tą nową juką myślę że zimą nie powinno być kłopotu z przemarzaniem. Choć nie powiem bo ją trochę gałązkami okryję. Za bardzo mi się podoba aby padła. Niemniej mam jeszcze inną pasiastą jukę. Co prawda to jeszcze maleństwo. Rośnie u mnie już dwa lata i dwa razy uległa wypadkowi ( przydepnięta do ziemi przez dzieci ). Myślałam że nic z niej już nie będzie zwłaszcza że maleństwo i tak ostra była zima. A jednak wypuściła i rośnie.
Ta ma jasny środek a brzegi zielone..odwrotnie do tej drugiej.

Teresko..faktycznie ta różyczka z przyczyn wiadomych, jako że jedynaczka na chwilę obecną jedyne moje oczko w głowie.
. Wczoraj oglądałam w sprzedaży róże, niestety w kapersach. Wiosną się na takie skusiłam i niestety żadna nie wypuściła.
. Obiecałam sobie że więcej takich nie kupię. A właściwie to sama nie wiem czy teraz na zimę warto, czy lepiej posadzić wiosną.
. Co do naszego spotkania..daj znać bo faktycznie mogę wybyć na działkę bądź grzybki.
Zosiu...różyczka ma taki kolor jaki najbardziej podoba mi się wśród róż, choć w zasadzie wszystkie róże są ładne. Bardzo żałuję białej co zmarzła zimą. Także należała do moich naj, naj. Będę chciała koniecznie znów nabyć białą, ale czy się uda taką samą jak miałam.
Ewuniu-gajowa...a myślisz że mnie nie kusi aby kupić następne wrzosy.
Wczoraj się jakoś powstrzymałam ale czy dalej mi się tak uda. Co do juki..tak jak już pisałam one nie są wcale takie delikatne. Oczywiście okryć je troszkę trzeba.
Janinko...te dwa kolory wrzosów były w jednej doniczce. Takie już kupiłam . Na moje zapytanie pani sprzedającej czy to taka odmiana, czy dwa razem posadzone..coś kręciła.
. Myślę że to są posadzone dwa razem, choć chciała bym się mylić bo takich dwukolorowych nigdzie do tej pory nie widziałam.
Aniu...ja myślę że moje wrzosy, podobnie jak inne roślinki padły na przedwiośniu. To była zima raczej z tych nietypowych. Zupełny brak śniegu i bardzo duże mrozy.
Ponieważ nie byłam na działeczce..troszkę domowych. Jak sobie radziły podczas mojego pobytu latem na działce. Myślę że nawet nieźle.



Gracylis nawet pączkuje.


A i coś kwitnącego.

Misiu, Moniko...ja także uważam że roślinki o kolorowych listkach mogą nawet nie kwitnąć. Ozdobą są przecież już i tak bardzo ładne listki. Zresztą ja wszystkie roślinki o pstrych listkach naj, naj...
Piotrze, Lidziu Ewo..dziękuję. Z tą nową juką myślę że zimą nie powinno być kłopotu z przemarzaniem. Choć nie powiem bo ją trochę gałązkami okryję. Za bardzo mi się podoba aby padła. Niemniej mam jeszcze inną pasiastą jukę. Co prawda to jeszcze maleństwo. Rośnie u mnie już dwa lata i dwa razy uległa wypadkowi ( przydepnięta do ziemi przez dzieci ). Myślałam że nic z niej już nie będzie zwłaszcza że maleństwo i tak ostra była zima. A jednak wypuściła i rośnie.
Ta ma jasny środek a brzegi zielone..odwrotnie do tej drugiej.

Teresko..faktycznie ta różyczka z przyczyn wiadomych, jako że jedynaczka na chwilę obecną jedyne moje oczko w głowie.
Zosiu...różyczka ma taki kolor jaki najbardziej podoba mi się wśród róż, choć w zasadzie wszystkie róże są ładne. Bardzo żałuję białej co zmarzła zimą. Także należała do moich naj, naj. Będę chciała koniecznie znów nabyć białą, ale czy się uda taką samą jak miałam.
Ewuniu-gajowa...a myślisz że mnie nie kusi aby kupić następne wrzosy.
Janinko...te dwa kolory wrzosów były w jednej doniczce. Takie już kupiłam . Na moje zapytanie pani sprzedającej czy to taka odmiana, czy dwa razem posadzone..coś kręciła.
Aniu...ja myślę że moje wrzosy, podobnie jak inne roślinki padły na przedwiośniu. To była zima raczej z tych nietypowych. Zupełny brak śniegu i bardzo duże mrozy.
Ponieważ nie byłam na działeczce..troszkę domowych. Jak sobie radziły podczas mojego pobytu latem na działce. Myślę że nawet nieźle.



Gracylis nawet pączkuje.


A i coś kwitnącego.

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Hoye masz rewelacyjne i fiołeczek pierwsza klasaPonieważ nie byłam na działeczce..troszkę domowych. Jak sobie radziły podczas mojego pobytu latem na działce. Myślę że nawet nieźle.
Zeniu mam chore dziecko , więc nie pojadę do Kalisza , spotkamy się innym razem .
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Hoye znakomicie sobie poradziły, gracilis chętnie zobaczę jak twoja rozkwitnie!I koniecznie donieś czy pachnie czy nie.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu ciemierniki od Ciebie mają co raz więcej nowych listków więc się przyjęły tylko na zimę chyba je dobrze okryję,żeby nie zmarzły maluszki prawda?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Puk puk Zeniu , gdzie jesteś ?
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10623
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, cudowny biały fiołeczek... 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
...tak blisko do Ciebie ZENIU a ja tak dawno nie byłam na u Ciebie....zauroczył mnie fiołeczek.....oj chyba zacznę żebrać listeczki i próbować siły rozrodczej w wieku babci
a hoje ile odmian.......masz chyba szerokie parapety....
a hoje ile odmian.......masz chyba szerokie parapety....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu domowe kwiatuchy świetnie wyglądają, widzę, że masz wiele dwubarwnych o zielono-białych listkach, czy na drugiej fotce od góry to jest hoja? bardzo podoba mi się ta roślinka. Biały fiołek cudowny. 
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Tereniu..dzięki. Fiołeczków jeszcze parę się u mnie uchowało. Niestety ze względu na moją działeczkę a raczej pomieszkiwanie latem na niej..zrozumiałam że
. Inne kwiatki domowe jakoś sobie radziły pod moją nieobecność..fiołeczki zbyt delikatne.
Ewuniu...nie pochwalę się kwitnącą w pełni gracylis. Czekałam aby zrobić jej zdjęcie gdy kwiatek w pełni się rozwinie. Nie było mnie kilka dni w domu, gdy przyjechałam było już po kwiatku.
. Niemniej ma następne pączki i mam nadzieję że tych już nie przegapię.
Lucynko...cieszę się że ciemiernik się przyjął. Ja co prawda dużo ich już nie mam. Niemniej te co mam opatulę na cebulkę choć nigdy tego nie robiłam. Nie chcę aby powtórzyła się historia jak po tej zimie..prawie wszystkie mi wymarzły.
Misiu..dziękuję. Ten biały fiołeczek faktycznie dość odporny i długo kwitnie. Inne może ładniejsze niestety padły czemu się wcale nie dziwię. Przelewałam..aby starczyło do następnego mojego przyjazdu do domku. Choć fiołeczki bardzo mi się podobają tak jak wyżej napisałam..już
. Pewien tatuś dowiedziawszy się że po raz piąty zostanie dziadkiem, wziął zięcia na stronę aby mu co nieco wytłumaczyć.
. Po dwóch miesiącach dowiedział się że sam zostanie ojcem.
Irenko..dziękuję.
. Tak to wszystko hojki. A na drugim zdjęciu to hoja carnosa variegata. Faktycznie lubię wszystko co pstre. Nawet fiołki gdy byłam jeszcze fiołkowo zakręcona to najbardziej podobały mi się te o kolorowych listkach.
Dziś wróciłam z działeczki ..bardzo sucho. Na deszcz się ciągle zanosi..ale nie pada.
Jesień już bardzo widoczna...opadających liści coraz więcej. Wsadziłam dziś parę cebulek ranników..ciekawe czy wiosną zakwitną.
. Niedługo także pewnie...zaczniemy wykopywać te niezimujące w gruncie. Jak ten czas leci...





Ewuniu...nie pochwalę się kwitnącą w pełni gracylis. Czekałam aby zrobić jej zdjęcie gdy kwiatek w pełni się rozwinie. Nie było mnie kilka dni w domu, gdy przyjechałam było już po kwiatku.
Lucynko...cieszę się że ciemiernik się przyjął. Ja co prawda dużo ich już nie mam. Niemniej te co mam opatulę na cebulkę choć nigdy tego nie robiłam. Nie chcę aby powtórzyła się historia jak po tej zimie..prawie wszystkie mi wymarzły.
Misiu..dziękuję. Ten biały fiołeczek faktycznie dość odporny i długo kwitnie. Inne może ładniejsze niestety padły czemu się wcale nie dziwię. Przelewałam..aby starczyło do następnego mojego przyjazdu do domku. Choć fiołeczki bardzo mi się podobają tak jak wyżej napisałam..już
Krysiu...znam wiele przypadków kiedy matka z córką w jednym czasie tych sił rozrodczych spróbowały.leszczyna pisze:.oj chyba zacznę żebrać listeczki i próbować siły rozrodczej w wieku babci![]()
![]()
Irenko..dziękuję.
Dziś wróciłam z działeczki ..bardzo sucho. Na deszcz się ciągle zanosi..ale nie pada.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
ZENIU....sił rozrodczych mogę spróbować tylko z kwiatkami
ale o trawkę zapytam ....to rozplenica
...listki ma kolorowe czy ja widzę świat na kolorowo.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu czy to żurawka 'Caramel', bo mam trochę podobną. Efekt z białymi kamyczkami świetny.

