Na parapecie DAK
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Na parapecie DAK
Żółty kolor - kolor zwiastujący nadejście wiosny lub już nam "łaskawie" panującą - będzie go z każdym dniem coraz więcej w różnych odcieniach i "kształtach", oby jak najszybciej
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Właśnie zakończyłam rozpoczęcie wybudzania Notocactusów i Eriocactusów. Przy okazji zrobiłam przegląd wszystkich, wyciągnęłam notki i mamilarki na słoneczne, ale nie za ciepłe parapety. Tylko coś z tym słońcem nie za bardzo, bo prognozy na najbliższe 2 tygodnie są bardzo pochmurne, a na dodatek zimne i deszczowe. Notki będą trochę podlewane, by zaczęły się budzić i odnawiać korzonki. Mamilarki jeszcze nie, ale zauważyłam na niektórych zawiązki pąków, więc wyciągnęłam też je, bo będą potrzebować światła. Zapączkowała też mała Echinopsis. Reszta tak mocno śpi, że aż dziw, że nie słyszę chrapania.
Re: Na parapecie DAK
Czyli sezon czas zacząć
Jakie plany na 2016? Zakupy? Siew? 
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Na parapecie DAK
Czyli nowy sezon otwarty
Dużo kwiatków życzę.
A ja balkon umyłam i chciałam już stół na kaktusy postawić, tymczasem dzisiaj śnieg sypie
A ja balkon umyłam i chciałam już stół na kaktusy postawić, tymczasem dzisiaj śnieg sypie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Plany na ten rok skromniutkie, bo miejsca brak. Na razie w głowie jedno chciejstwo - Rebutia krainziana v.albiflora.
Ale już przy przeglądzie widzę, że niektóre porosły tak, że chyba dostaną eksmisję na balkon, więc i może trochę miejsca na nowe chciejstwa się znajdzie. Co roku tak mam - zarzekam się, że koniec z zakupami, a potem ................
coś się usłyszy, coś zobaczy i ....
W tym sezonie liczę na trochę nowych kwitnień, bo wreszcie wypadałoby pokazać na co je stać.
Ale już przy przeglądzie widzę, że niektóre porosły tak, że chyba dostaną eksmisję na balkon, więc i może trochę miejsca na nowe chciejstwa się znajdzie. Co roku tak mam - zarzekam się, że koniec z zakupami, a potem ................
W tym sezonie liczę na trochę nowych kwitnień, bo wreszcie wypadałoby pokazać na co je stać.
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Na parapecie DAK
Danuś,każdy kaktusiarz tak mówi,a jak coś ładnego zobaczy to i tak kupi.ha,ha 
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Phacops
- 1000p

- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Na parapecie DAK
Może pora czasem coś podzielić albo sprzedać. Ewentualnie zmodyfikować ich stanowiska bądz przejść na system kwadratowyDAK pisze: Ale już przy przeglądzie widzę, że niektóre porosły tak, że chyba dostaną eksmisję na balkon, więc i może trochę miejsca na nowe chciejstwa się znajdzie. Co roku tak mam - zarzekam się, że koniec z zakupami, a potem ................
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Wiem, że namawiasz mnie na podział Echinopsisów, ale nie ulegnę - podobają mi się w gromadzie.
U mnie już po zeszłorocznym przesadzaniu wszystkie przeznaczone na parapety zaokienne są już w kwadracikach i nawet Henryk ustawienia uznał za mistrzostwo logistyki
- ja sama byłam w tym względzie dumna z siebie.
Ale co do dużych sztuk mam nowe plany. Nie chciałam ich zdradzać, bo jeszcze nie wiem, czy z planów nie wyjdą nici.
Chcę założyć stanowisko kaktusowe w pracy.
Budynek jest w kształcie dużego kwadratu z dużym patio w środku. Patio jest zniszczone i wymaga renowacji. Na stronie wschodniej jest spory prostokąt (ok. 8m na 1,5m) z popękanego betonu z lekkim spadem (więc woda nie będzie tam zalegała). Prostokąt ten chciałabym wyłożyć kamieniami i pokruszonymi cegłami i tam wystawiać duże sztuki kaktusów, stojące w budynku spore agawy i inne duże sukulenty - aloesy, grubosze). Mogłabym wywieźć swoje duże sztuki i tam by już zostały. Na zimę chowane by były do piwnicy. Bezpośrednie słońce byłoby tam od południa do zachodu - lepsze byłoby od rana, ale i to byłoby lepsze dla już istniejących w budynku wielu roślin. Najgorsze będzie przetransportowanie tych moich niektórych wielkoludów, no i potem 2 razy w roku transportowanie ich do piwnicy.
Myślałam wcześniej o sprzedaży, ale ja tego kompletnie nie umiem.
U mnie już po zeszłorocznym przesadzaniu wszystkie przeznaczone na parapety zaokienne są już w kwadracikach i nawet Henryk ustawienia uznał za mistrzostwo logistyki
Ale co do dużych sztuk mam nowe plany. Nie chciałam ich zdradzać, bo jeszcze nie wiem, czy z planów nie wyjdą nici.
Chcę założyć stanowisko kaktusowe w pracy.
Budynek jest w kształcie dużego kwadratu z dużym patio w środku. Patio jest zniszczone i wymaga renowacji. Na stronie wschodniej jest spory prostokąt (ok. 8m na 1,5m) z popękanego betonu z lekkim spadem (więc woda nie będzie tam zalegała). Prostokąt ten chciałabym wyłożyć kamieniami i pokruszonymi cegłami i tam wystawiać duże sztuki kaktusów, stojące w budynku spore agawy i inne duże sukulenty - aloesy, grubosze). Mogłabym wywieźć swoje duże sztuki i tam by już zostały. Na zimę chowane by były do piwnicy. Bezpośrednie słońce byłoby tam od południa do zachodu - lepsze byłoby od rana, ale i to byłoby lepsze dla już istniejących w budynku wielu roślin. Najgorsze będzie przetransportowanie tych moich niektórych wielkoludów, no i potem 2 razy w roku transportowanie ich do piwnicy.
Myślałam wcześniej o sprzedaży, ale ja tego kompletnie nie umiem.
- Phacops
- 1000p

- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Na parapecie DAK
Dlatego tym bardziej trzeba podzielić echinosisa ha ha
Argumenty za tym są proste
-lepiej rosnący pojedynczy nabiera odpowiednich proporcji bo te małe go nie drenują
-chęć kwitnienia o wiele większa
-można to przenosić bez problemów
Ja nie mówię że one w naturze nie rosną zbiorowo. Tylko po prostu nie możemy im zapewnić odpowiednich do tego warunków. W przypadku takich rebutii można spokojnie je wsadzić do szerszej donicy gdy kempa się nie mieści. Tym czasem taki echino to kompletnie inna skala problemu donica o średnicy większej niż pól metra to problem.
Argumenty za tym są proste
-lepiej rosnący pojedynczy nabiera odpowiednich proporcji bo te małe go nie drenują
-chęć kwitnienia o wiele większa
-można to przenosić bez problemów
Ja nie mówię że one w naturze nie rosną zbiorowo. Tylko po prostu nie możemy im zapewnić odpowiednich do tego warunków. W przypadku takich rebutii można spokojnie je wsadzić do szerszej donicy gdy kempa się nie mieści. Tym czasem taki echino to kompletnie inna skala problemu donica o średnicy większej niż pól metra to problem.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie DAK
Oj Danusiu, jak ja zazdroszczę miejsca w pracy na zieloności!!! Jaką bym miała radochę, gdyby u mnie to było możliwe, ale niestety (a może na szczęście dla portfela)nie jest. Mam nadzieję, że zrealizujesz te plany i pokażesz nam, co z tego wyszło 
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Dziś od specjalistów od zieleni dostałam zielone światło.
Zmierzyłam prostokąt - jest większy niż mi się zdawało 3mx8m. Planuję urządzenie na 15 maja (po ogrodnikach).
Już się cieszę na to jak dziecko, choć czeka mnie trochę roboty: przewiezienie moich wielgasów i zgromadzenie kamieni i gruzu.
O wydatkowaniu kasy też myślę, bo przydałyby się mrozoodporne opuncje. Ale nie wszystko na raz, opuncje może na następny sezon jak dobrze wszystko pójdzie.
Zmierzyłam prostokąt - jest większy niż mi się zdawało 3mx8m. Planuję urządzenie na 15 maja (po ogrodnikach).
Już się cieszę na to jak dziecko, choć czeka mnie trochę roboty: przewiezienie moich wielgasów i zgromadzenie kamieni i gruzu.
O wydatkowaniu kasy też myślę, bo przydałyby się mrozoodporne opuncje. Ale nie wszystko na raz, opuncje może na następny sezon jak dobrze wszystko pójdzie.
Re: Na parapecie DAK
DAK, świetne kaktusy. Podobają mi się też narcyzy - to moje ulubione kwiaty wiosenne.
Słonecznych dni życzę

Słonecznych dni życzę
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie DAK
Dziękuję za życzenia i odwiedziny. Oczywiście urządzanie kaktusowego zakątka na patio w pracy uwiecznię na fotkach z zrelacjonuję. Nie mogę się już doczekać.
A dziś była wyprowadzka z zimowiska na parapety. Po wczorajszej aurze myślałam, że zrobię to dopiero po świętach, ale poranne promienie pobudziły do działania i wprawdzie zajęło to prawie cały dzień, ale już większość jest na swoim miejscu.
Trochę było "przemeblowania" - gymnole z powrotem poszły na środkowy parapet, wiele z nich porosło: G. saglionis i G. chubutense są przepięknie uciernione.

A dzieciaty baldianek dostał nową samodzielną chałupkę, bo to rodzinka rozwojowa:

Rebucje, Lobivie, Medio i Aylosterki dostały miejscówki na większym parapecie, bo tam wcześniej jest słońce, jest zadaszony balkonem wyżej - osłona przed deszczem i nie pali tak w samo południe. Po lewej stronie zostało więc miejsce dla Echinopsisów różnej maści i Echinocereusów:
U Gymnoli tłok, ale ich jest najwięcej. Wróciły na "stare śmieci" - eksmisja na 2 sezony na inny parapet nie przypadła im do gustu:

Chamaecereusy zawisły w doniczkach na bocznych ścianach, a mały parapet został dla różnej zbieraniny (Astrophytum, Coryphanthy, małe Mammillarie i Notocactusy, Epithelanthy, Solisia, Echinofossulocactusy i inne drobiazgi. Ale one jeszcze na zimowisku, więc tu nadal króluje wiosna

A dziś była wyprowadzka z zimowiska na parapety. Po wczorajszej aurze myślałam, że zrobię to dopiero po świętach, ale poranne promienie pobudziły do działania i wprawdzie zajęło to prawie cały dzień, ale już większość jest na swoim miejscu.
Trochę było "przemeblowania" - gymnole z powrotem poszły na środkowy parapet, wiele z nich porosło: G. saglionis i G. chubutense są przepięknie uciernione.

A dzieciaty baldianek dostał nową samodzielną chałupkę, bo to rodzinka rozwojowa:

Rebucje, Lobivie, Medio i Aylosterki dostały miejscówki na większym parapecie, bo tam wcześniej jest słońce, jest zadaszony balkonem wyżej - osłona przed deszczem i nie pali tak w samo południe. Po lewej stronie zostało więc miejsce dla Echinopsisów różnej maści i Echinocereusów:
U Gymnoli tłok, ale ich jest najwięcej. Wróciły na "stare śmieci" - eksmisja na 2 sezony na inny parapet nie przypadła im do gustu:

Chamaecereusy zawisły w doniczkach na bocznych ścianach, a mały parapet został dla różnej zbieraniny (Astrophytum, Coryphanthy, małe Mammillarie i Notocactusy, Epithelanthy, Solisia, Echinofossulocactusy i inne drobiazgi. Ale one jeszcze na zimowisku, więc tu nadal króluje wiosna

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie DAK
Super rośliny i jakże doskonała fotorelacja! 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.



