
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Dziękuję
U nas śniegu po pas!!! Wszystko zasypane
I gdzie ta moja wiosna???
Miałam chęci dzisiaj sprzątać pod domem. ale w zaspach?
Wczoraj moi sąsiedzi pięknie posprzątali ogródek od ulicy.
Sąsiadka Ewa posadziła kilka pierwiosnków i kwitnące żonkile. Tzw. gotowce.
Oby przeżyły.
Ja od strony balkonu nie chce jeszcze łazić, bo nie wszystko jeszcze wzeszło.
Zostawiłam byliny jesienią, więc wycinania będzie dużo. Oby tylko było cieplej.
Muszę już wszystko zrobić, bo nie widać kwitnących krokusików i innych cebulowych.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosiu! To zdjęci utraconej Sasanki Papageno (ofiara nornicy
). Miała ok. 12 cm średnicy. Ormalnie gigant była. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
TOSIU ,gratuluję 6
.Jaka wtedy była pogoda ,wiosenna ,czy raczej zimowa ,jak dzisiaj . 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Oj, nie pamiętam jaka wtedy była pogoda,
ale ja byłam taka ciemna jak tabaka w rogu.
Wychciewałam od wszystkich wszystko. Pazera!!!!
Nie można mieć wszystkiego na takim małym ogródku!
A tu wisteria, budleje, pęcherznice, bzy!!!!
A jeszcze drzewka wiśniowe!!!
Po 3 latach wszystko poszło do dobrych ludzi, bo zachciało mi się róż!!!!
Zadałam się z różanymi babeczkami i wcięło!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Gratuluję w szóste forumowe!Nie trać zapału.Wiosna przyjdzie,bo musi.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
No dobra. Byłam dziś w Lidlu (pojechałam tylko na rehabilitację...
) i zakupiłam mączkę rogową... i co teraz? Wszędzie, czy tylko pod róże?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Jak masz dużo, to posiej, a jak jeden woreczek, to daj pod róże i bylinki cenne.
Piesy to lubią, więc jak masz, to uwiąż
Musisz przegarnąć ziemię.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Poszalałam
i kupiłam dwa woreczki (2 x 2,5 g), ale już doczytałam u dziewczyn, że psią część mogę sobie odpuścić...chyba, że planuję nowe nasadzenia. Inna kwestia, że te 5kg to nawet na połowę mojego ogródka leciusio mało... Pewnie dostaną tylko róże, a reszta zadowoli się kompostem i obornikiem...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Jadę do domu, patrzę, a na przydomowym od ulicy posadzone piękne pierwiosnki.
Ale w jakim otoczeniu!!! Nie powycinane byliny, nie zgrabione liściory, ogólnie syf!!!
A w tym bałaganie piękne prymule.
Nie wiem co z tym zrobić. Sąsiadka niby robi, a nie robi. Posadzi, nie podleje!
Groziła, że wszystko wywali i posieje trawę. Nie wiem, sprzątać tam czy nie?Co radzicie?
Dwa dni temu zrobiłam porządek od strony balkonów. Od razu widać kwitnące krokusiki.
Od ulicy nie wiem co robić. Zawsze tam wysprzątam, zrobię brudną robotę.
Ja zaczęłam ten ogród i teraz źle się z tym czuję, bo to źle wygląda.
Postawa sąsiadki powoduje, że mi się odechciewa.
Ale czy tylko ja i sąsiad jesteśmy od ciężkiej roboty?
Ona kupi, przywiezie i każe posadzić
Opitoliła mi różę strasznie. Ciekawe jak będzie kwitła w tym roku.
Dobra, idę na dół posprzątać przy tych cudnych prymulach!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
To cała Ty!
Z jednej strony dajesz się wykorzystywać, ale z drugiej nie męczysz się patrząc na bałagan!
Z jednej strony dajesz się wykorzystywać, ale z drugiej nie męczysz się patrząc na bałagan!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosia wiem ,że jesteś teraz w swoim żywiole ,bo już zbyt długo siedziałaś na 4 literach
Lubisz mieć porządek dlatego posprzątasz te zimowe ostatki jak znam Ciebie przecież nie będziesz się patrzyć z okna na bałagan. Dzisiaj siedziałam w ogródku i większość róż już ogolona,wysiana pietruszka do skrzynki wysiałam też sałatę i Maciejkę .W tym roku będę ją pikować ,żeby znów się nie pokładła.Pracuj ,pracuj 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Boli mnie to strasznie. Sama wiesz jak targałam rosliny od Was. Chciałam żeby było ładnie. Co przywiozłam i
posadziłam, to nie zeszłam na dół bez wody. Nosiłam w butlach.Pani postraszyła, że od ulicy będzie siała trawę
i wszystko wyrzuci. Mogłaby się zdeklarować, bo ja tracę czas. W ten bałagan posadziła prymulki i finito!!!
To nie po mojemu. Najpierw powycinać badyle, zagrabić i dopiero. Zresztą tam posadzone są różne cebulowe,
więc łazi po tym, a później zdziwiona, ze kupiła, a ni ma!!!!
Nakupowała róż, nie ma o nich pojęcia. Nie są porządnie obcinane i takie hołoje stoją.
Opitoliła mi różę strasznie przy ławce. Tych swoich nie obcięła, tylko te moje ciacha!!!
Na działce mam prawie zrobione.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tak też i ja pomyślałem i .... jak widzę miałem racjęJAKUCH pisze:Lubisz mieć porządek dlatego posprzątasz te zimowe ostatki
Tosia1 pisze: Dobra, idę na dół posprzątać przy tych cudnych prymulach
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14
Tosiu ja też na wsi i na działkach.Tosia1 pisze: Na działce mam prawie zrobione.
A bocianków nie ma, do nas później przylatują.
Nie przepracuj się, bo po świętach ma być ciepło. To dopiero okazja

