Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Tosiu! Wszystkiego dobrego z okazji szóstych urodzin! ;:196

Obrazek
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

:wit ;:196 Renata! A cóż to za piękny kwiat?
Dziękuję ;:196 ;:196 ;:196 .
U nas śniegu po pas!!! Wszystko zasypane ;:306 :;230
I gdzie ta moja wiosna???
Miałam chęci dzisiaj sprzątać pod domem. ale w zaspach?
Wczoraj moi sąsiedzi pięknie posprzątali ogródek od ulicy.
Sąsiadka Ewa posadziła kilka pierwiosnków i kwitnące żonkile. Tzw. gotowce.
Oby przeżyły.
Ja od strony balkonu nie chce jeszcze łazić, bo nie wszystko jeszcze wzeszło.
Zostawiłam byliny jesienią, więc wycinania będzie dużo. Oby tylko było cieplej.
Muszę już wszystko zrobić, bo nie widać kwitnących krokusików i innych cebulowych.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Tosiu! To zdjęci utraconej Sasanki Papageno (ofiara nornicy ;:145 ). Miała ok. 12 cm średnicy. Ormalnie gigant była. ;:223
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

TOSIU ,gratuluję 6 ;:138 .Jaka wtedy była pogoda ,wiosenna ,czy raczej zimowa ,jak dzisiaj . :?:
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

:wit :wit Witaj Jolu w moim grajdole.
Oj, nie pamiętam jaka wtedy była pogoda,
ale ja byłam taka ciemna jak tabaka w rogu.
Wychciewałam od wszystkich wszystko. Pazera!!!!
Nie można mieć wszystkiego na takim małym ogródku!
A tu wisteria, budleje, pęcherznice, bzy!!!! ;:306
A jeszcze drzewka wiśniowe!!!
Po 3 latach wszystko poszło do dobrych ludzi, bo zachciało mi się róż!!!!
Zadałam się z różanymi babeczkami i wcięło!!
:wit Renatko, ta sasanka to cudo!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Gratuluję w szóste forumowe!Nie trać zapału.Wiosna przyjdzie,bo musi.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

No dobra. Byłam dziś w Lidlu (pojechałam tylko na rehabilitację... ;:224 ) i zakupiłam mączkę rogową... i co teraz? Wszędzie, czy tylko pod róże?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

:wit Hihihi ;:306 :;230 Renato!!!!
Jak masz dużo, to posiej, a jak jeden woreczek, to daj pod róże i bylinki cenne.
Piesy to lubią, więc jak masz, to uwiąż ;:306
Musisz przegarnąć ziemię.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Poszalałam ;:131 i kupiłam dwa woreczki (2 x 2,5 g), ale już doczytałam u dziewczyn, że psią część mogę sobie odpuścić...chyba, że planuję nowe nasadzenia. Inna kwestia, że te 5kg to nawet na połowę mojego ogródka leciusio mało... Pewnie dostaną tylko róże, a reszta zadowoli się kompostem i obornikiem...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

;:202 ;:202 Coś Wam napiszę!!!
Jadę do domu, patrzę, a na przydomowym od ulicy posadzone piękne pierwiosnki.
Ale w jakim otoczeniu!!! Nie powycinane byliny, nie zgrabione liściory, ogólnie syf!!!
A w tym bałaganie piękne prymule.
Nie wiem co z tym zrobić. Sąsiadka niby robi, a nie robi. Posadzi, nie podleje!
Groziła, że wszystko wywali i posieje trawę. Nie wiem, sprzątać tam czy nie?Co radzicie?
Dwa dni temu zrobiłam porządek od strony balkonów. Od razu widać kwitnące krokusiki.
Od ulicy nie wiem co robić. Zawsze tam wysprzątam, zrobię brudną robotę.
Ja zaczęłam ten ogród i teraz źle się z tym czuję, bo to źle wygląda.
Postawa sąsiadki powoduje, że mi się odechciewa.
Ale czy tylko ja i sąsiad jesteśmy od ciężkiej roboty?
Ona kupi, przywiezie i każe posadzić ;:202 A ja sadzę same chabazie.
Opitoliła mi różę strasznie. Ciekawe jak będzie kwitła w tym roku.
Dobra, idę na dół posprzątać przy tych cudnych prymulach!!!! ;:306 ;:306
:wit No i właśnie. Renatko co to jest 5 kg na Twój cudny ogród ;:196 ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

To cała Ty! :;230
Z jednej strony dajesz się wykorzystywać, ale z drugiej nie męczysz się patrząc na bałagan! :;230
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Tosia wiem ,że jesteś teraz w swoim żywiole ,bo już zbyt długo siedziałaś na 4 literach :wink: Lubisz mieć porządek dlatego posprzątasz te zimowe ostatki jak znam Ciebie przecież nie będziesz się patrzyć z okna na bałagan. Dzisiaj siedziałam w ogródku i większość róż już ogolona,wysiana pietruszka do skrzynki wysiałam też sałatę i Maciejkę .W tym roku będę ją pikować ,żeby znów się nie pokładła.Pracuj ,pracuj ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

:wit Jadziu, bo nie mogę się dogadać z panią. Od czasu jak mnie posądziła o kradzież azalii straciłam animusz.
Boli mnie to strasznie. Sama wiesz jak targałam rosliny od Was. Chciałam żeby było ładnie. Co przywiozłam i
posadziłam, to nie zeszłam na dół bez wody. Nosiłam w butlach.Pani postraszyła, że od ulicy będzie siała trawę
i wszystko wyrzuci. Mogłaby się zdeklarować, bo ja tracę czas. W ten bałagan posadziła prymulki i finito!!!
To nie po mojemu. Najpierw powycinać badyle, zagrabić i dopiero. Zresztą tam posadzone są różne cebulowe,
więc łazi po tym, a później zdziwiona, ze kupiła, a ni ma!!!!
Nakupowała róż, nie ma o nich pojęcia. Nie są porządnie obcinane i takie hołoje stoją.
Opitoliła mi różę strasznie przy ławce. Tych swoich nie obcięła, tylko te moje ciacha!!!
Na działce mam prawie zrobione.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4610
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

JAKUCH pisze:Lubisz mieć porządek dlatego posprzątasz te zimowe ostatki
Tak też i ja pomyślałem i .... jak widzę miałem rację :wink:
Tosia1 pisze: Dobra, idę na dół posprzątać przy tych cudnych prymulach
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

Post »

Tosia1 pisze: Na działce mam prawie zrobione.
Tosiu ja też na wsi i na działkach.
A bocianków nie ma, do nas później przylatują.
Nie przepracuj się, bo po świętach ma być ciepło. To dopiero okazja :D ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”