Mój fijoł 12

[ElzbietaaG]

Kocica wygląda na wścibską babę Przetacznik Icycle interesujący Czy ma biały kolor,
czy też blado różowy ?

[katja]

Łasica to milutka kotka, taka przylepna Chyba mi się nie pomyliły Twoje kotki .
Ale bujnęła Ci ta Theresa , swoją chyba przesadzę, bo nie rośnie .

[ewamaj66]

Narine Koty są na szczęście całoroczne Eden ma jeszcze kilka pączków, więc liczę na to, że zdąży zakwitnąć.
Kasia, aparat wrócił, wieczorem pokażę zdjęcia Przetacznikom się wcale nie spieszy Ten niebieski też jeszcze nie kwitnie, a Christa ma mączniaka
Filip, koty nie bardzo szkodzą Kora młodych drzew może cierpieć, a w świeżo kopanej ziemi można znaleźć "niespodzianki", poza tym koty nie patrzą pod nogi i zdarzyło się, że połamały kiełki liliom-uważam jednak, że posiadanie kotów to przyjemność większa niż te straty Przypomniało mi się, że koty lubią podgryzać liście traw ozdobnych, moim smakuje najbardziej Stipa.
Justyna, ryję zawzięcie
Ewa, róża zdążyła przekwitnąć w czasie problemów z aparatem Ale pojawi się wiosną
Gosia, ten niebieski to był eksperyment-inne przetaczniki przycinam pod przekwitłym kwiatostanem i powtarzają, choć mniejszymi kitkami.
Grażyna, aparat już wrócił i wieczorem pewnie pokażę coś wrześniowego Pająków jak dotąd wyjątkowo mało Może zimne noce zmusiły je do pochowania się-widzę tylko pojedyncze sztuki (i niech tak zostanie ). W niedzielę pojawiło się pierwsze 0 stopni Krótko, zniszczeń nie ma, ale sąsiad szyby ze szronu skrobał...Dziś pada, noc była wyraźnie cieplejsza, bo kot Hamlet zamiast wleźć pod kołdrę wybrał wycieczkę na podwórko.
Elżbieta-teraz to rządzicielka A ja myślałam, że po zabiegu złagodnieje. Przetacznik jest całkiem biały.
Kasia-dla ludzi przyjemna, a koty ściga Teresa rośnie jak szalona, może u Ciebie potrzebuje więcej światła.

[x-ag-a]

Ewa, ja także obserwuję porównując z ubiegłym rokiem, że zwierząt w sieci jest mniej. Jakże inaczej się funkcjonuje! Bez permanentnego stresu.
Pozdrawiam i czekam na zdjęcia
A

[Jule]

Moje paszczaki tez zra trawe ozdobna, najlepiej smakuje im proso Stoja Kolo kepy i pasa sie jak krowy.

[AGNESS]

Ja z przetacznikami dopiero zaczynam przygodę..... ten Twój Ewuni jest prześliczny
Łasica urocza.... ale w oczkach ma ukrytego psotnika

[marpa]

Przetacznik po ścięciu zakwitł mi od nowa i jest bujniejszy ale jak ja go przycięłam???? Christę przycięłam i przesadziłam...ale gdzie ???? Dzisiaj będę jej szukać!

Ewciu - pozdrawiam!

[kogra]

Wpadłam luknąć na fotki a tu nic na razie nie ma.......
.......więc lecę dalej.

[ewamaj66]

Aga, więcej zwierząt sieciowych widziałam na początku sierpnia, teraz na razie luzik
Jule, kotom proso także bardzo smakuje Miskantów nie lubią.
Agness, przetaczniki nieźle się sprawują, ale (podobnie jak pysznogłówki czy floksy) łapią czasem mączniaka.
Maryniu, na pewno znajdziesz
Grażyna, znów zaglądam tylko na chwilę Ale fotki obiecałam, więc pokażę-z wczoraj

Rozplenica zakwitła, szalenie mi się podoba




Trzcinnik nadal mi się podoba.


Trochę trawy.


Awakening.


Kathleen Harrop.


Blossomtime.


Nn od Jule


Artemis i nieprzerwanie kwitnąca od czerwca Arabella.

[tu.ja]

Artemisa pokazujesz tak często, że coraz częściej myślę, ze powinnam go mieć - podoba mi się bez dwóch zdań.

[ewamaj66]

Iza, nie aż tak często, jak bym chciała, bo ta róża ma widoczną przerwę w kwitnieniu Podobają mi się okrągłe kwiaty.

Marie Pavie. Mały krzaczek, drobne kwiaty, ale różyczka wdzięczna i na razie niekłopotliwa. Zobaczymy po zimie.


Albina Plena powtarza, ale nie jest to ten sam biały szał jak w kwietniu


Brother Cadfael. Jestem z tej róży zadowolona. Plamy na liściach widoczne we wrześniu jakoś mnie nie przerażają.


Perowskia.

[christinkrysia]

Ewciu nadrobiłam zaległości, poczytałam trochę Twego marudzenia .... całkiem znośne
Teraz pochwalę róże bo moich prawie nie widać , liście od zarazy skruszały a ja już na nie machnęłam ręką wtedy część pędów odbiła wysoko i kwitnie az miło się patrzy. Widać taka (nie)opieka pasuje im.
Ciągły brak czasu zaczyna mi dokuczać i powoli marzę o zimie ... dostanie mi się za to ale to prawda. Ogród, zaprawy, domowe obowiązki i tak w kółko, nie wiadomo kiedy mija doba a plan nie wykonany - Ty też tak masz?
Pozdrawiam cieplutko.

[ewamaj66]

Krysiu, szczera prawda Obiecuję sobie, że zimą wreszcie nadrobię wszystkie forumowe zaległości. Wcale za nią nie tęsknię, ale wtedy na pewno będę miała więcej czasu.

[Jule]

U mnie Arabella tez kwitnie na okraglo - jestem zachwycona tym powojnikiem. A Artemisa wlasnie dostalam od Ewy ... juz 2 lata za mna chodzi ale jakos tak zawsze o nim nie pamietalam przy zakupach - no i wkoncu zamowilam. Mowisz ze ma dluzsza przerwe, to juz pare razy czytalam - no trudno ale ladniutka jest.

[ewamaj66]

Jule, w porównaniu z urodą kwiatów i obfitością kwitnienia jest to przerwa, którą da się znieść Mam nadzieję, że zima nie zrobi tej róży krzywdy. Zaczyna powtórkę jeden z moich ulubionych powojników-Maidwell Hall, będzie niebiesko